asia20 Napisano 7 Marca 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 7 Marca 2009 KW moj maz juz byl dzis u adwokatki i ma isc umowic sie na spotkanie w Chicago, jesli odesla go z kwitkiem (a podobno tak mowila adwokat, ze z reguly robia) ma go umowic z kongresmenem.KW nie wiesz ile takie sprawy przez kongresmena zalatwiane trwają???bo szczerze to wkurza mnie juz to ze tak dlugo(gdzie wszyscy mowia ze juz dawno łacznie KW z tobą ze powinnam byc w USA) mam jeszcze jeno pytanie.bo w internecie znalazlam duzo info o k-3 a u adwokata powiedzieli mezowi ze mnie ta wiza nie dotyczy?to prawda?bo wlasnie w internecie jest na odwrot, ze k-3 to wiza dla współmałzonkow obywateli Usa dla ktorych zlozono petycje i jest w trakcie rozpatrywania......bo jesli tak to moze z ta k-3 byloby szybciej????? dzieki Kw za info a i czy prawda jest co pisze elam ze pomiedzy CHICAGO a New hampshire jest jakis przystanek??? "..Ja wiem ze najpierw moj maz wyslal I-130 do Chicago od nich poszly papiery do Californi -tam zatwierdzaja i dopiero oni wysylaja do NVC do New Hapshire....""" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KW Napisano 9 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij Napisano 9 Marca 2009 K3 jest wiza dla malzonkow, i moze i ma krotszy okres oczekiwania ale wtedy bediesz musiala robic caly AOS w USA lepiej juz dokonczyc to CR1 zeby nie namieszac Dokumenty nie zawsze ida do Californi, czasami tak ale to nie jeest proces a raczej robia tak aby odciazyc inne miejsca wy musicie sie dowiedziec gdzie sa teraz wasze dokumenty jesli maz idzie na infopass to moze sie czegos dowie probowaliscie dzwonic na infolinie USCIS? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
asia20 Napisano 12 Marca 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 12 Marca 2009 KW moj maz ma teraz na 17 marca apointment w biurze imigracyjnym w Chicago celem wyjasnienia sprawy bo w New Hampshire powiedzieli ze do nich wogole papiery nie dotarly.zobaczymy co powiedza w Chicago??????jak cos to trzeba bedzie isc do kongresmena tak jak doradzal prawnik i Ty KW.bede pisala co tam nowego z moja sprawa.pozdrawiam i dzieki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
asia20 Napisano 17 Marca 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 no wiec tak maz byl w biurze imigracyjnym w chicago i powiedzial mu supervisor ze oni wyslali papiery i ich juz to nic nie obchodzi gdzie one zaginely.a i ze moze sa juz w Warszawie tylko ze z new hampshire nic nie przyszlo a znalazly by sie nagle w polsce?????zalamka.nie wiem juz co mamy robic... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KW Napisano 17 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 sprobujcie u kongrasmena, to zazwyczaj pomaga w sytuacjach beznadziejnych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
asia20 Napisano 28 Maja 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 28 Maja 2009 witam KW tak jak pisalam w moich wczesniejszych postach adwokat poradzil zeby dostac sie do kongresmena stanu ILLINOIS a ze obecny prezydent OBAMA pochodzi z IL zabral tegoz kongresmena do WASZYNGTONU, mial objac funkcje nowy, a ze my sie spieszylismy trafilismy do senatora.papiery wyslalismy do niego ok. 1,5 miesiac temu i 3 dni temu napisali z USCIS NEW HAMPSHIRE ze papiery przyszly (nagle cud sie stal i sie odnalazly) i procedura (jak tylko maz wplaci 70 $) ruszy dalej.takze juz teraz wiem ze jak papiery zagina to trzeba pomocy szukac u urzednikow bo zwykly obywatel nie zadzial.takze KW ile jeszcze to moze potrwac zanim wysla papiery do WARSZAWY bo maz przylatuje pod koniec czerwca (po 7 miesiacach ) i chce mnie juz ze soba zabrac.bede wdzieczna za info. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KW Napisano 28 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Napisano 28 Maja 2009 asia gratulacje! nareszcie! to jesze potrwa pare miesiecy a twoj maz bedzie im chyba musial odeslac jeszcze jakies papiery sprawdz sobie wszystko dokladnie, jest tu gdzies taki temat o CR1: http://www.usa.info.pl/board/index.php?sho...9686&hl=CR1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
renata1 Napisano 28 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Napisano 28 Maja 2009 Witam wszystkich ! Odwiedzam to forum dośc często gdyż także jestem w trakcie oczekiwania na GC.Mój mąż otrzymał GC poprzez sponsorowanie przez pracę ,był objęty paragrafem 245i.Złozył petycje na mnie i na dzieci (jesteśmy w Polsce) i 29 grudnia 2008 r. otrzymaliśmy 5 kopert (na każdą osobę po jednej ) I-797C. Jest tam napisane że petycje zostały zatwierdzone i wysłane.Czekaliśmy cztery miesiace i nic wiecej nam nie przyszło.Mąz pojechał do Urzędu Imigracyjnego ale tam powiedzieli mu że u nich nasza sprawa jest już zakonczona i kazali dzwonic do NVC w Nebrasce,jednak tam powiedzieli muże takich papierów nie mają .Mąż udał się ponownie do Urzedu Imigracyjnego ale znowu powiedzieli ze od nich papiery zostały wysłane.Nasz adwokat napisał pisma do Urzedu Imigracyjnego ,NVS i Ambasady w Warszawie .Teraz czekamy na odpowiedz którą mamy otrzymać podobno do 30 dni.Nie mam pojęcia co możemy zrobić jeszcze w tej sytuacji,gdzie po drodze nasze papiery utknęły i jak to wszystko przyspieszyc.Moja priority data to 30 kwiecien 2001 rok,może ktoś wie czy jeżeli papiery niedługo się znajdą to beda rozpatrzone w pierwszej kolejności bo teraz w biuletynie na czerwiec 2009 podana jest jako rozpatrywana data 15 grudzięn 2004 r. Może ktoś miał podobny przypadek i może mi coś podpowiedzieć .Z góry dziekuję i pozdrawiam wszystkich forumowiczów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.