Jump to content

Bierzecie komórke do Stanów??


Recommended Posts

  • Replies 53
  • Created
  • Last Reply
Posted

a ja Ci powiem tyle,ze nie pope3nie wiecej tego b3edu,by nie zabraa ze sobą mobile phone do USA....

ca3e zesz3e wakacje ?a3owa3am,ze nie zabra3am ze sobe tego telefonu.Ja równie? mam pop'a.Na szczeście nie ma to jak przyjaciele,ktorzy u?yczali mi swoich telefonów,bym mog3a poesemesowaa z domem w Krakowie.

Tzn ja wysy3a3am sms-y z netu,wchodząc na strone idei,ale gdybym wzie3a telefon- oni mogliby do mnie pisac.Do mnie,a nie do mnie,ale poprzez telefony moich znajomych w Stanach;)

Posted

Bierz fonik zawsze sie przyda!

Simplus mi działał na zachodzie, ale łapał tylko 2 sieci a jest tam około 6.

Czasem miałem gorszy zasięg w tym samym miejscu z kolegą który miał w sieci amerykanskiej. Tylko smsy !!! Rozmowy sa bardzo drogie. W tym roku simplus za sms wyslany z zagranicy bierze jak sie nie myle 1,45 zł. Miałem na koncie ponad 300 zł na 4 miesiące, to starczyło, nawet wróciłem z kontem na jakieś 170 zł. Pozdrawiam.

Posted

no i jeszcze nie ma raczej szansy przełożyć karty SIM z Polskiej siecie do Amerykanskiego telefonu :-/ oni tam nie mają miejsca na takie coś , jak karta SIM, mają jakiś inny system, karty chipowe czy coś w tym stylu.

No i jeszcze wazna sprawa, ale chyba o tym wiecie , że komóreczka zabrana do USA musi działać w 3 zakresach :

Sieci EGSM 900,

GSM 1800 i

GSM 1900

bo bez tego to nie ma co jej tam zabierać, no chyba, że będzie działać jako budzik :lol:

Posted
Jak to jest... Czy w stanach są karty do komórek takie jak pop czy simplus?

DO ADMINISTRATORA :!:

A może by tak tematy o "Komórkach" = "Mobile-Phone" a.k.a. "Cellular-Phone" przenosić do jednego (głównego) tematu :!: :!: :!:

Tego rodzaju pytania powtarzają się w kółko na wszelkiego rodzaju forach dotyczących kraju za Wielką Wodą :!:

  • 3 weeks later...
Posted

Tez sobie pomyslalam, ze warto wziac telefonik z karta wlasnie po to aby moc odbierac smsy z kraju. Ale jak to jest z ladowaniem, napieciem i gniazdkami? pzdr :smt028

Posted

Widocznie przeoczyłeś burzliwą dyskusje, jaki jest "pruuund" w amerykańskim gniazdku :wink: :)

W US , w ścianie znajdziesz 120 Volt 60 Hz :!:

Masz pięć wyjść :!:

1. Jeżeli twoja "ładowarka" akceptuje 120 do 240 volt , to potrzebujesz tylko przejściówkę (dwa płaskie 'bolce').

2. Możesz kupić sobie nową "ładowarkę" :!:

3. Możesz kupić Inverter 120V > 220V :!:

4. Możesz kupić nowy telefon :!:

5. Możesz zrezygnować z powyższego :wink: i pisać listy :D

Posted
Widocznie przeoczyłeś burzliwą dyskusje, jaki jest "pruuund" w amerykańskim gniazdku    

Nie -łeś tylko -łaś, wypraszam sobie :wink: :smt061

1. Jeżeli twoja "ładowarka" akceptuje 120 do 240 volt , to potrzebujesz tylko przejściówkę (dwa płaskie 'bolce').  

Na ładowarce jest napisane 230V ~ 50/60Hz 0,3A.. Obawiam sie, ze to nie oznacza nic dobrego.. :D Przejsciowke mam, byla przy jakims radiu..

3. Możesz kupić Inverter 120V > 220V

Ile kosztuje taka przyjemnosc i gdzie mozna to nabyc? :)

Dzieki za odpowiedz, pozdrawiam :D

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

×
×
  • Create New...