Kazek Napisano 16 Marca 2009 Zgłoś Napisano 16 Marca 2009 Witam. sprawa wygląda tak: od ponad 2 lat w usa jest moja mama ktora jest tam nielegalnie, rok temu w styczniu bylem po wize turystyczna i dostalem odmowe. Minal ponad rok od tamtego czasu i chce ponownie jechac po wize. jestem na drugim roku studiow dziennych. mieszkam w domu ktory jest mojej mamy, jezdze autem ktore tez jest mojej mamy. mam corke ktora ma 6 lat, z matka mojego dziecka nie utrzymuje kontaktow. nie mielismy slubu, czyli oprocz studiow i dziecka nic mnie nie trzyma w polsce. mam troche pieniedzy na koncie odlozone (30tys zl ) chcialem pojechac na wakacje do usa, na 3 miesiace. nie ukrywam ze chcialem zobaczyc sie z mam. i pozwiedzac , mam tam tez kilku znajomych. i teraz moje pytanie jakie mam szanse na otrzymanie wizy ? czy jest w ogóle sens wydawac 700zl na wize i dojazd. ? co zrobic zeby otrzymac wize? jak przekonac konsula ze nie zamierzam tam zostac, i pracowac, mam wujka jednego we francji ma obywatelstwo francuskie, ma firme medyczną , drugi mieszka w londynie i tam prowadzi firme budowlana! ( nie taka ze byle spec z polski tam maluje sciany! tylko realizuje kontrakty , bierze udzial w przetargach na powazne prace remontowe. np remont jakiegos mostu czy budowa drog wiec jak bym chcial pracowac to bez problemu znalazl bym prace u jednego albo u drugiego wujka ,legalna! z ubezpieczeniem! majac konto w banku i z dobrym wynagrodzenie,. (tak tez zamierzam ale dopiero po studiach) prawo jazdy itp! dlatego nie zdecydowal bym sie pracowac w usa na czarno bez prawa do czegokolwiek! bez prawa jazdy , bez auta, bez ubezpieczenia. itp. mam dosc tego, jak przekonac tego konsula ze nie zamierzam zostac w usa!! ze to ze jest tam moja mam to nie ma wplywu na to ze ja tam chce zostac!! mam bardzo duze plany na wakacje, chce sie dobrze zabawic. NY , california, floryda. chce wynajac auto i zrobic sobie taki road trip . co robic? moze starac sie o wize f-1 ? albo work&travel ?---> tylko tak jak pisalem nie potrzebuje pracowac na ta chwile chce sie zabawic , na prace przyjdzie czas po studiach sory ze tak sie rozpisalem i za bledy.
sly6 Napisano 16 Marca 2009 Zgłoś Napisano 16 Marca 2009 To kogo miales leciec do USA--do Ciotki,Mamy czy tez dziewczyny z obywatelstwem USA,,co wpisales w ds 156 o Mamie?
Jim Beam Napisano 16 Marca 2009 Zgłoś Napisano 16 Marca 2009 mam dosc tego, jak przekonac tego durnego konsula ze nie zamierzam zostac w usa!! Widzisz, Twoja mama juz jednego konsula przekonala, ze nie zamierza tam zostac. Do kogo masz pretensje? Napisz prawde we wniosku, idz i sprobuj - moze ci da,takie przypadki sie zdarzaja, ale badz dorosly i nie obwiniaj wszystkich dookola.
Kazek Napisano 16 Marca 2009 Autor Zgłoś Napisano 16 Marca 2009 Więc tak. mam tam ciotke (siostra rodzona mojej mamy) z obywatelstwem. mam tez tam matke chrzestną z obywatelstwem, rok temu napisalem we wniosku ze lece do ciotki (siostry mamy) nie zaznaczylem ze jest tam moja mam, ( moze zle zrobilem i powinienem) ale wziołem przyklad z mojej kuzynki ktorej matka tez tam jest nielegalnie. ona nie zaznaczyla tez ze jej matka tam jej , a wize dostal bez problemu (tez studiuje) wiec zrobilem tak samo. i dostalem odmowe , nie wiem czy z tego powodu bo konsul nic mi nie powiedzialm teraz nie wiem co robic? zaznaczyc ze jest tam moja mama ? czy dac sobie spokój z usa? :/
sly6 Napisano 16 Marca 2009 Zgłoś Napisano 16 Marca 2009 Mogl Ci za to nie dac wizy a ze ludzie rozne rzeczy pisza to juz inna historia ..Kazdy za siebie odpowiada.A teraz czy Ci da to zalezy co zamierzasz napisac.Przy klamstwie daj sobie spokuj z podchodzeniem po wize czy turystyczna-studencka czy tez na work i travel.
Kazek Napisano 16 Marca 2009 Autor Zgłoś Napisano 16 Marca 2009 Widzisz, Twoja mama juz jednego konsula przekonala, ze nie zamierza tam zostac.Do kogo masz pretensje? Napisz prawde we wniosku, idz i sprobuj - moze ci da,takie przypadki sie zdarzaja, ale badz dorosly i nie obwiniaj wszystkich dookola. Ale dlaczego ja mam być odpowiedzialny za inna dorosła osobę ? zrobila co uwazala . kiedy byla w ambasadzie to mowila prawde ze leci do usa bo ma tam dwie rodzone siostry i ma zamiar wrocic. jednak pozniej rozne rzeczy wychodza. miala tu w polsce firme. salon fryzjersko kosmetyczny. duzy dom w dobrej dzielnicy w miescie roczne auto kupione za gotowke za ponad 70 tys. i co? i tak zostala! wiec nie ma sensu zeby byly jakies wizy . i ze ci co maja majatek ,prace , auto. oni dostaja , a ci ci nic nie maja nie dostaja!! bez sensu nie uwazacie? jak ktos chce tam zostac to zostanie. tak czy siak. ja nie zamierzam. dobrze mi w poslce. mam dom . auto. jezdze sobie co kilak tygodni do Paryża. londynu , Praga. Wiedeń . co mam to zostawic zeby w usa zapierdzielac po 10 godzin dziennie na budowie? chce jeszcze zobaczyc Australię Ameryke Południową , Singapur mam 24 lata , jeszcze wszysko przede mną i co mam to zostawic wszystko po to zeby sostac w usa ? i co potem ani wyjechac , bo sie juz nigdy tu nie wjedzie , ani zostac ! bo jak ? nie zobaczyc tylu ciekawych miejsc. nie odwiedzic rodziny w polsce i znajomych ? mojego miasta w ktorym sie urodzilem i wychowalem ? nie dzieki.
sly6 Napisano 16 Marca 2009 Zgłoś Napisano 16 Marca 2009 Teraz chyba wiesz za co mogles nie dostac.,za to klamstwo... I tutaj nie ma znaczenia czy masz duzo kasy lub tez malo..Ja nie mam duzo a dostalem wize bez zadnych problemow i tez takie osoby znam ktore wize otrzymaly a nie maja duzych majatkow.
FUGAZI Napisano 17 Marca 2009 Zgłoś Napisano 17 Marca 2009 dobrze mi w poslce. mam dom . auto. jezdze sobie co kilak tygodni do Paryża. londynu , Praga. Wiedeń . co mam to zostawic zeby w usa zapierdzielac po 10 godzin dziennie na budowie? chce jeszcze zobaczyc Australię Ameryke Południową , Singapur mam 24 lata , jeszcze wszysko przede mną i co mam to zostawic wszystko po to zeby sostac w usa ? i co potem ani wyjechac , bo sie juz nigdy tu nie wjedzie , ani zostac ! bo jak ? nie zobaczyc tylu ciekawych miejsc. nie odwiedzic rodziny w polsce i znajomych ? mojego miasta w ktorym sie urodzilem i wychowalem ? nie dzieki. Ja to kupuję, walnij taką mowę u konsula może on też to kupi.
Joanna30 Napisano 17 Marca 2009 Zgłoś Napisano 17 Marca 2009 Ale dlaczego ja mam być odpowiedzialny za inna dorosła osobę ? Właśnie dlatego, że czasami nasi bliscy zostając nielegalnie w USA, zamykają nam drogę do odwiedzenia tego kraju. Nie zawsze, ale czasem tak się zdarza.
llidia Napisano 18 Marca 2009 Zgłoś Napisano 18 Marca 2009 Właśnie dlatego, że czasami nasi bliscy zostając nielegalnie w USA, zamykają nam drogę do odwiedzenia tego kraju.Nie zawsze, ale czasem tak się zdarza. Zdarza sie cora czesciej ,ze nie dostaniesz wizy bo ktos z Twojej rodziny zostal nielegalnie. Moja corka dopiero za 8 (8 dlugich lat) razem dostala wize ,bo moja tesciowa nie wrocila na czas.Dwa razy sie odwolywala i zero reakcji. Nie spelnia "warunkow" itp W tym roku pojechala po wize nie majac zadnej nadziei i dostala ,byla w szoku,a drugi szok to lotnisko w Chicago i dlugie przesluchiwnie itp Nie ma reguly ,ale zawsze pisz prawde w podaniu wizowym ,oni to wszystko maja... W tym roku to konsul wypytywal o wszystko o cala rodzine ,co robia gdzie pracuja itd.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.