KB Napisano 18 Marca 2009 Zgłoś Napisano 18 Marca 2009 Kochani, mam dylemat. Potrzebuje kogos do sprzatania i nie wiem, czy wynajac serwis, czy popytac sasiadek i znalezc kogos prywatnie. Jest polski serwis, ktory ma zlecenia w okolicy, a chetnie dalabym zarobic rodaczkom. Z drugiej strony nie chcialabym przeplacac. Przy okazji, ile mogloby kosztowac sprzatanie domu 3500 sft, 4 lazienki? Jesli ktos ma jakies sugestie i doswiadczenia, bede bardzo wdzieczna
andyopole Napisano 18 Marca 2009 Zgłoś Napisano 18 Marca 2009 Jesli masz obywatelstwo to ja znam goscia w Californi ktory nie tylko posprzata Ci chalupke na wysoki polysk (gratis) ale nawet sie z Toba ozeni.
KB Napisano 18 Marca 2009 Autor Zgłoś Napisano 18 Marca 2009 LOL, proponujesz mi bigamie? O obywtelstwo bede skladac za miesiac czy dwa. A Kalifornia daleko.
andyopole Napisano 18 Marca 2009 Zgłoś Napisano 18 Marca 2009 Szczescia nigdy za wiele a i grosz jakis wpadnie, ha ha ha.
katlia Napisano 18 Marca 2009 Zgłoś Napisano 18 Marca 2009 Ja radze tak: popytaj sasiadki jaka jest sensowna cena za to co chcesz. Potem zadzwon do polskiego serwisu i powiedz, ze chcesz zaoferowac prace za taka a taka cene bo tyle placa w twojej dzielnicy. Jezeli polski serwis jest konkurencyjny to sie zgodzi.
KB Napisano 19 Marca 2009 Autor Zgłoś Napisano 19 Marca 2009 Dobry pomysl katlia, dziekuje Drugi powod, dla ktorego mam ochote na zatrudnienie polskiego serwisu, to szansa pogadania czasem po polsku. Mile widziane pomocne sugestie, nie propozycje przekretow imigracyjnych.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.