rafalinho91 Napisano 20 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 za 1.5 roku mam zamiar pojechac do USA,ale chcialbym sie dowiedziec pare rzeczy.Mam rodzine w USA,ale nie pytalem o takie rzeczy 1.Zarobki - ile moze zarabiac osoba z przeciętnym angielskim,ale przy prostych pracach fizycznych np.sprzątanie domkow 2.Ile się wydaje -na mieszkanie (opłaty itp) -jedzenie itp. -insiura np.zdrowotna lub na samochod 3.Czy w USA oplaca sie jeszcze pracowac? 4.Czy sa wieksze teraz szanse na wyjazd,bo kiedys bylo z tym ciezko Pozdro,sorki ze tak niepoprawnie to napisalem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gal Napisano 20 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 Za poltora roku wszystko moze sie przewrocic do gory nogami. Ponadto takich pytan sie nie zadaje w USA typu ile zarabiasz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 20 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 a wyjazd na wizie turystycznej ma byc czy tez na pracowniczej-staly pobyt? a USA to jaki rejon masz na mysli -stan? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafalinho91 Napisano 20 Marca 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 20 Marca 2009 do IL,Chicago lub przedmieścia bo tam mam rodzinkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
david7211 Napisano 21 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij Napisano 21 Marca 2009 3.Czy w USA oplaca sie jeszcze pracowac? Czy w USA opłaca się pracować? A w Polsce opłaca się pracować? Chyba nie. Nigdzie się nie opłaca pracować, lepiej jest jak ktoś cię utrzymuje, albo jak kręcisz jakieś "wałki", wtedy wszystko masz z bani. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
scmegan Napisano 21 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij Napisano 21 Marca 2009 Dlaczego Polakow nie stac na wiecej niz sprzatanie domkow, czy zmywanie naczyn na zmiane z mexykami na turystycznej. Dzieki takiej postawie Amerykanie maja nas za kraj trzeciego swiata, i nigdy nie beda nas stawiac na rowni sobie. I to ci sami Polacy, ktorzy jada Amerykanom i wytykaja im luki w edukacji i ogolna glupote. Przykre to... Ja wiem, ze jest ciezko ale dlaczgo nie sprobujesz zalatwic sobie wizy pracowniczej czy chociaz studenckiej. Nie to, ze mieszam sie w twoje prywatne zycie, ale wlasnie dzieki takiej postawie, ja nie moge normalnie zaprosic swojej rodziny do usa. A zeby bylo do tematu: Nie wiem ile sie zarabia na sprzataniu ale gdzies pewnie w granicach $10-$20 na godz Jedzenie w moim przypadku na dwie osoby + dwa koty + jeden pies to okolo $150 na tydzien ( bez kuponow, patrzenia na ceny, marki produktow i co ile kosztuje) Apartament w Czikagol ( w zaleznosci od regionu) to pewnie w granicach $900 - $1200 za miesiac. Insurance ( np. Blue cross Blue shield ) $175 za miesiac Na samochod w zaleznosci od jak dlugo jezdzisz, ile miales wypadkow itd od $80 do $200 Jezeli jestes madry, zaradny i znasz troche angielski ameryka naprawde moze dac ci lepsza szanse na zycie niz gnicie przy miotle i uwlaczanie samemu sobie. Powodzienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 21 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij Napisano 21 Marca 2009 scmegan a dlaczego tak sie pyta o sprzatanie bo widac ze bedzie na pobycie turystycznym a jak wiadomo wiekszosc osob tak pracuje ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafalinho91 Napisano 21 Marca 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 21 Marca 2009 Dzieki za dotychczasowe odpowiedzi. Co do pracy to pewnie,że chciałbym mieć jakąś lepszą pracę niż sprzątanie domków,czy praca na budowie.Ale doskonale zdaję sobie sprawę z tego,że nawet przy dobrym angielskim (mój jest na przeciętnym poziomie tzn.troche lepszy niż komunikatywny) Polakowi jest ciężko dostać pracę za biurkiem.W Polsce nie mam zamiaru pracowac,gdyż tu osoba wykształcona bez znajomości zarabia ok.1000-1500zl. A co do wizy to chciałbym pojechać legalnie do pracy,a nie na turystycznej.Przecież gdy kiedyś wrócę do PL moge mieć wtedy problemy z ponownym wyjazdem do Stanów.Czy ciężko teraz dostać zieloną kartę?Kiedyś było coś takiego jak loteria chyba. Pozdrawiam i licze na nowe posty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 21 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij Napisano 21 Marca 2009 Osoba wyksztalcona a znajac sie na swojej robocie dostanie wiecej niz 1000-1500 zl.Znam takich co nie ukonczyli zadnych studiow a zarabiaja po ponad 4000 zl .Tak samo bedziesz miec w USA czy gdziekolwiek na calym swiecie ze jak bedziesz miec wyksztalcenie a nie bedziesz mogl tego przelozyc do pracy to nikt Ci nie da lepszej pracy-stanowiska. A gdzie to slyszales,czytales ze Polakowi jest ciezko dostac prace za biurkiem? Na reszte pytan co do loterii-zielonej karty poczytasz w dziale emigracja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzzy Napisano 22 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij Napisano 22 Marca 2009 4.Czy sa wieksze teraz szanse na wyjazd,bo kiedys bylo z tym ciezkoPozdro,sorki ze tak niepoprawnie to napisalem Jedz na worka na job hunting i nie sluchaj ludzi ktorzy mowia ze to strata pieniedzy, wize latwiej uzyskasz i papiery bedziesz mial. A nie potem po powrocie bedziesz kombinowal jak tu pojechac znowu do usa zeby sobie ssn wyrobic. Poza tym jedziesz za 1.5 roku wiec studia mozesz isc zeby warunki na program spelniac. 13% odmów jest w konsulacie wiec masz szanse ok 8.7 na 10 ze dostanies wize. Na j-1 jest wyzsza "dostawalność" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.