Tommash Napisano 10 Kwietnia 2009 Zgłoś Napisano 10 Kwietnia 2009 Witam, Mam pytanie odnośnie możliwości w zakresie finansowania studiów w USA. Czy Polskie banki udzielają kredytów studenckich na jakichś preferencyjnych warunkach? Czy można gdzieś w Polsce szukać stypendium, jakiegoś dofinansowania? Czy jest możliwość wzięcia kredytu (albo innej formy pożyczki) bezpośrednio w USA? Wreszcie, czy może uczelnia pomaga studentom spoza USA uzyskać jakiś kredyt/grant/stypendium? Dzięki i pozdrawia.
mpbc Napisano 10 Kwietnia 2009 Zgłoś Napisano 10 Kwietnia 2009 Po pierwsze podaj więcej informacji, jaki poziom studiów, jaki kierunek i więcej o osobie która stara się o dofinansowanie(status, płeć, rodzina, dokonania...). W USA najczęściej rodzicie zaczynają odkładać na studia dzieci w momencie ich urodzenia. Małe, systematyczne kwoty na fundusz.
Paulaa Napisano 14 Kwietnia 2009 Zgłoś Napisano 14 Kwietnia 2009 w Stanach jest 6 uczelni, ktore sa need-blind w stosunku do international students (czyli przy przyjmowaniu nie patrza na finanse, a po przyjeciu oferuja need-based financial aid wyrownujace roznice miedzy kosztem uczelni a wlasnymi srodkami). Sa to: Harvard, Yale, Princeton, MIT, Middlebury i Williams
katlia Napisano 14 Kwietnia 2009 Zgłoś Napisano 14 Kwietnia 2009 Fakt, te uczelnie sa need-blind i dla wyjatkowych miedzynarodowych studentow maja odpowiednia pomoc finansowa. Ale podkreslam WYJATKOWYCH. Te szkoly akceptuja tylko kilku miedzynarodowych studentow na rok (mniej niz 10% z calego swiata)-- trzeba byc naprawde nieprzecietnie utalentowanym zeby sie tam dostac i to z pieniedzmi. Nie jest wykluczone, ze jezeli dzisiejszy kryzys ekonomiczny potrwa dluzej, Middlebury i Williams zawiesza need-blind admission tak jak podobne uczelnie zrobily w tym roku (prestizowy Tufts, naprzyklad.)
bagsiu Napisano 7 Lipca 2009 Zgłoś Napisano 7 Lipca 2009 witam, chcialabym sie podpiac do tematu bo mnie zaciekawil a mam kilka pytan do osob ktore znaja sie na rzeczy wlasnie jesli chodzi o te uczelnie z tych 6 ktore oferuja pomoc studentom miedzynarodowym need blind to jak to wyglada w przypadku studiow graduate? i co to znaczy ze ktos jest wyjatkowy dobrze zda te testy wstepne GTA i Toefl? czy cos jeszcze trzeba? interesuje mnie taka sytuacja: ktos skonczyl studia w polsce pelne studia magisterskie z tytulem ekonomisty i chce sie dostac wlasnie na jedna z tych 6 uczelni (Harvard, Yale, Princeton, MIT, Middlebury i Williams) chociaz rozumiem ze Middlebury i Williams to sa collage wiec raczej nie maja poziomu graduate takze odrazu odpadaja, to po zdaniu wymaganych testow od czego zalezy mozliwosc dostania sie na taka uczelnie? dodam ze jesli chodzi o strone finansowa to napewno nie stac by bylo takiej osoby na te studia. jesli ktos wie cos na ten temat to bardzo prosze o opowiedz pozdrawiam
katlia Napisano 7 Lipca 2009 Zgłoś Napisano 7 Lipca 2009 co to znaczy ze ktos jest wyjatkowy dobrze zda te testy wstepne GTA i Toefl? czy cos jeszcze trzeba? quote] Na takie elitarne uczelnie na poziomie graduate, bardzo dobre zdanie testow jest dopiero poczatkiem. Szalenie wazny jest rekord akademicki (powinna byc dobra uczelnia, i swietne oceny), imponujace listy rekomendacyjne (powinne byc od znawcow w dziedzinie i powinno byc w tych listach duzo 'naj' ) Wiele kandydatow ma takze publikacje i profesjonalne doswiadczenie - ktore moze byc wymagane na wstep, troche to zalezy od uczelni. Znajomy wlasnie skonczyl doktorat z ekonomii na Princetonie. Dostal sie na Princeton z dwoma fakultetami ze Stanfordu (matematyka i ekonomia) oba summa cum laude, opublikowal czesc pracy ktora napisal na bachelor's w jakims znanym pismie akademickim, i po zakonczeniu bachelor's a przed rozpoczeciem studiow na Princetonie, pracowal przez dwa lata w prestizowej firmie ekonometrycznej. Mowil, ze jak na miary Princeton, wcale nie byl az tak wyjatkowy, i ze nigdy przedtem tak ciezko nie pracowal. Co do donfinansowania, wiekszosc graduate students ma pokryte koszty - te elitarne bogate prywatne uczelnie daja im granty, studenci maja mozliwosc dorabiania prowadzac korki, i pracujac jako wykladowcy. Notabene, twoj magistrat moze nie byc zaliczony jako magistrat, ale jako bachelor's.
kara_kc Napisano 7 Lipca 2009 Zgłoś Napisano 7 Lipca 2009 dobrze zda te testy wstepne GTA i Toefl? czy cos jeszcze trzeba?jesli ktos wie cos na ten temat to bardzo prosze o opowiedz pozdrawiam Oczywiście GPA (nie gta) to nie egzamin, ale średnia ocen w skali od 1 do 4. Prestiżowe uczelnie wymagają GPA co najmniej powyżej 3.5 (czyli sam 5 i 4 ze studiow - jak ja dałam do ewaluacji moje suplementy ze studiów, to do wyliczenia GPA brali też oceny z zaliczeń, a nie tylko z egzaminów jak to jest w Polsce). TOEFL w wersji ibt standardowo musisz zdać na 80, ale na lepszą uczelnie na 100 (można zdobyć 120 pkt.). Musisz zdać też test GRE (ogólny) lub GMAT (do szkół biznesowych). To jest egzamin z ang i matmy, i wcale nie jest taki łatwy. Mi np. koszmarnie poszło pisanie esejów, ale ang. i matmę zdałam lepiej niż 80% zdających, czyli nie tak tragicznie (tj dostałam w sumie jakieś 1300 punktów na 1600 możliwych - przy czym uczlenie nie mają zazwyczaj ustalonego kryterium przyjęcia, tj. jak masz zły wynik to Cię skreślają). Musisz też mieć min 2 -3 listy rekomendacyjne od Twoich profesorów, pracodawców etc. No i bardzo ważny jest esej. czasami musisz napisać kilka. Zawsze trzeba pisać statement of purpose i on jest najważniejszy, czasami uczelnia prosi o dodatkowe eseje odpowiadające na konkretne pytania np. co w tym a tym kierunku interesuje cie nabjabrziej i dlaczego. mozesz też zawsze dołączyć statement of diversity (bo prestiżowe uczelnie chcą mieć różnorodnych studentów z wielu krajów itp, więc jak czujesz się "inny" to warto o tym napisać ) i resume (czyli cv). No jak już ktoś pisał, warto mieć jakieś publikacje na swoim koncie. Jeśli chodzi o finansowanie - zależy na jakie studia się wybierasz. Na poziomie phd często dostajesz taki fellowship tj. nie musisz płacić za studia. Ale to zależy od kierunku i uczelni. Ja dostałam pełne finansowanie na programie phd na Northwestern, IL(nie trzeba wcale lecieć na ivy, ale wybrać bogatą uczelnię o dobrej renomie). Niektóre uczlenie oferują też pożyczki dla studentów międzynarodowych ale musisz mieć jakiegoś sponosra, który za Ciebie zaświadczy finansowo. pozdrawiam PS Ja studiowałam w trybie 3+2, i zaliczyli mi licencjat jako bachelor a mgr jako master.
bagsiu Napisano 7 Lipca 2009 Zgłoś Napisano 7 Lipca 2009 Dzieki bardzo za odpowiedz:) mam jeszcze dodatkowe pytania: 1.no wlasnie jesli chodzi o mojego 5letniego magistra to z tego co wyczytalam system w stanach jest 4+2 tak wiec oni by mi to przeliczyli jako poczatek studiow graduate? bo jest tez cos takiego dokladnie sie nie orientuja ale ze moga zaliczyc tylko polowe lat studiow cos takiego wyczytalam.. takze jesli ktos mi by mogl bardziej to przyblizyc:) 2. moje drugie pytanie: z tego co takze wyczytalam to dofinansowanie na graduate jest latwiej dostac niz na undergraduate najbardziej by mnie interesowal Uniwersytet w Bostonie tyle ze to uczelnie prywatna i bardzo droga czy w przypadku jej tez jest jakakolwiek mozliwosc ubiegania sie o dofinansowanie czy raczej sobie ja odpuscic? 3. jak ma sie rzecz z tym sponsorem? jak go pozyskac? 4. jestem w trakcie konczenia drugich studiow chyba mniej przyszlosciowych a mianowicie wychowania fizycznego na awf w tym przypadku szlam systemem 3+2. nie ukrywam ze bardziej by mnie interesowalo ksztalcenie wlasnie w kierunku WF niz ekonomii bardziej ze wzgledu na zainteresowania mniej na prestiz. Czy takie studia zwiazane z takim kierunkiem tez sa mozliwe w stanach i czy osoby miedzynarodowe moga sie ubiegac studia? 5. Te rekomendacje ze strony pracownikow, wykladowcow itp z uczelnii sa w jakis sposob weryfikowane? takze slyszalam ze polscy wykladowcy nie sa az tak wylewni i trzeba bardziej im powiedziec co ma sie znajdowac w takiej rekomendacji niz liczyc na cos z ich strony czy to prawda ? jeszcze raz dziekuje za informacji:)
kara_kc Napisano 7 Lipca 2009 Zgłoś Napisano 7 Lipca 2009 1. w stanach masz poziom undergaduate i to jest bachelor, potem jest graduate i to jest master i phd. Mi zaliczyli magisterke jako Master czyli na poziomie graduate (może dlatego, że na suplemencie z uniwerku w wersji ang napisali własnie master? - więcej o ewaluacji na www.ece.org - generalnie trzeba robic ewaluacje course-by-course) Zresztą często do studiów na poziomie phd wystarczy miec bachelor. 3. sponsora musisz sobie pozyskać sam - w postaci wujka, cioci, czy kogokolwiek z obywatelstwem US (o ile ktoś chce zapłacić, za ciebie). no mozesz się też starać o stypendia i granty jesli uczelnia Ci nie da - o stypendiach dla obcokrajowców https://www.petersons.com. 5. rekomendacje mieć najlepiej od prof - ale prawda często jest tak, że każą Ci napisać wszystko samemu. Czy są weryfikowane nie wiem, ale prof musi podać kontakt do siebie. Wszystkie listy muszą być w zaklejonych kopertach, z podpisem profesora wzdłuż zaklejenia, lub niektóre uczelnie wymagają wypełnienia rekomendacji on-line. Wszystko musi być na firmowym papierze uczelni,z pieczątkami. to tyle co ja wiem pozdrawiam
karina Napisano 19 Lipca 2009 Zgłoś Napisano 19 Lipca 2009 1. w stanach masz poziom undergaduate i to jest bachelor, potem jest graduate i to jest master i phd. Mi zaliczyli magisterke jako Master czyli na poziomie graduate (może dlatego, że na suplemencie z uniwerku w wersji ang napisali własnie master? - więcej o ewaluacji na www.ece.org - generalnie trzeba robic ewaluacje course-by-course) LICZY SIE ILOSC KREDYTOW - NIE MA ZNACZENIA, ZE MASZ TLUMACZENIE/SUPLEMENT GDZIE PISZE, ZE MASZ "MA/MS" - ZNAM WIELE OSOB, KTORE MIALY SUPLEMENTY GDZIE BYLO NAPISANE MASTER A DALEJ DOSTALI EWALUACJE JAKO BA/BS. JA DO EWALUACJI UZYWAM WWW.WES.ORG - SA DOBRZY, W MIARE TANI, NIE MIALAM Z NIMI PROBLEMOW. 3. sponsora musisz sobie pozyskać sam - w postaci wujka, cioci, czy kogokolwiek z obywatelstwem US (o ile ktoś chce zapłacić, za ciebie). no mozesz się też starać o stypendia i granty jesli uczelnia Ci nie da - o stypendiach dla obcokrajowców https://www.petersons.com. SPONSOREM MOZE BYC KTOKOLWIEK - NIE MUSI TO BYC OBYWATEL USA - MOZE BYC REZYDENT (W WIELU PRZYPADKACH MOZE BYC KTOKOLWIEK NP. OSOBA NA WIZIE PRACOWNICZEJ - JESLI TYLKO DA DOKUMENTY FINANSOWE, KTORE WYMAGA SZKOLA). 5. rekomendacje mieć najlepiej od prof - ale prawda często jest tak, że każą Ci napisać wszystko samemu. Czy są weryfikowane nie wiem, ale prof musi podać kontakt do siebie. Wszystkie listy muszą być w zaklejonych kopertach, z podpisem profesora wzdłuż zaklejenia, lub niektóre uczelnie wymagają wypełnienia rekomendacji on-line. Wszystko musi być na firmowym papierze uczelni,z pieczątkami. to tyle co ja wiem pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.