Skocz do zawartości

Ciąża Usa Pomoc


Edyta_011

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam

Moja kolezanka jest w ciazy, niema ubezpieczenia, ssn, nie rozliczala sie jeszcze z podatkow,nie moze pracowac poniewaz jest w ciazy, jedyne co posiada na swoje nazwisko to konto w banku i jakies oszczednosci. Chcialaby sie zakwalifikowac na (charity) i tu pojawia sie pytanie - czy ktos moze byl w podobnej sytuacji i orietuje sie jak przebiega proces weryfikacji takiej osoby ? czy powinna przyniesc wyciag z banku ? ( w tym przypadku dostanie odmowe), czy urzednicy

moga dowiedziec sie o istnienu jej konta ???

Pozdrawiam

Edyta

  • Odpowiedzi 22
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Nastepny darmozjad na kiese podatnika

a nie wiedziala o tym ze sypiajac po katach zachodzi sie w ciaze

to tak z przypadku

Niech wraca do Polski tam ma ubezpieczenie rzadowe

Napisano
Moja kolezanka [...] nie moze pracowac poniewaz jest w ciazy

Dziesiatki milionow kobiet w ciazy codziennie pracuje na calym swiecie, ciaza to nie jest choroba. Czy lekarz zabronil jej pracowac? ( w ktorym jest tygodniu?)

Chcialaby sie zakwalifikowac na (charity)

[...] czy powinna przyniesc

wyciag z banku ? ( w tym przypadku dostanie odmowe), czy urzednicy

moga dowiedziec sie o istnienu jej konta ???

Chcialaby wyludzic pieniadze - nazywajmy rzeczy po imieniu,ok?

bo rozumiem, ze "kolezanka" glodem nie przymiera i na koncie pare groszy ma.

Moim zdaniem pomoc spoleczna jest niezbednym elementem kazdego cywilizowanego kraju. Wszedzie sa ludzie mniej zaradni, uposledzeni fizycznie czy umyslowo, ktorzy potrzebuja wsparcia. Ich wlasnie twoja kolezanka zamierza okrasc. Zapytaj ja czy jest dumna z siebie?

Moze tak jak radzi przedmowca wroci ona do Polski i tam juma wspolrodakow?

Napisano

Pewnie, ze musi isc do pracy, bo kto ja wyzywi ? Niech idzie do przyszlego ojca dziecka po $$$ i po jego ubezpieczenie. Jak nie ma, to niech kupi.

Jak nie zna ojca, to nauczka.

Napisano
Witam

Moja kolezanka jest w ciazy, niema ubezpieczenia, ssn, nie rozliczala sie jeszcze z podatkow,nie moze pracowac poniewaz jest w ciazy, jedyne co posiada na swoje nazwisko to konto w banku i jakies oszczednosci. Chcialaby sie zakwalifikowac na (charity) i tu pojawia sie pytanie - czy ktos moze byl w podobnej sytuacji i orietuje sie jak przebiega proces weryfikacji takiej osoby ? czy powinna przyniesc wyciag z banku ? ( w tym przypadku dostanie odmowe), czy urzednicy

moga dowiedziec sie o istnienu jej konta ???

Wiecie co, szlag mnie trafia, jak czytam takie posty. I szlag mnie trafia, że część pieniędzy z podatków mojego męża idzie na takie oszustki czy inne pindy, którym zachciało się ośmioraczków. Wielu z nas odkłada decyzję o dziecku na później, bo nas na to nie stać, ale równocześnie musimy patrzeć jak takie nieodpowiedzialne kretynki kradną nasze pieniądze na swoje bachory. Przepraszam resztę forumowiczów za język, ale tego się nie da łagodnie skomentować.

Napisano
Wiecie co, szlag mnie trafia, jak czytam takie posty. I szlag mnie trafia, że część pieniędzy z podatków mojego męża idzie na takie oszustki czy inne pindy, którym zachciało się ośmioraczków. Wielu z nas odkłada decyzję o dziecku na później, bo nas na to nie stać, ale równocześnie musimy patrzeć jak takie nieodpowiedzialne kretynki kradną nasze pieniądze na swoje bachory. Przepraszam resztę forumowiczów za język, ale tego się nie da łagodnie skomentować.

akma yes yes i yes

to ponadto taka glupia mam osmioraczkow czy naciagaczka innego pochodzenia bedzie cale zycie jak wsza na grzbiecie cudzym

bo jak sie daje to czego nie

i tym samym te dzieci poniekad skazansa na gorsza przyszlosc bo takie nierozsadne nieodpowiedzialne podejscie do posiadania potomstwa

z reguly odbija sie na dziecku, ktore tez bedzie jak pasozyt

w wielu przypadkach taki cykl niestety powtarza sie/powiela w nastepnym pokoleniu

Napisano

Uważam, ze jesteście za surowi w ocenach... Są rożne przypadki - nie nam jest to oceniać. Jest to dla dziewczyny napewno swego rodzaju problem. Należy przede wszystkim wybrać najlepsze rozwiązanie. Czy ta koleżanka jest w USA legalnie jako Permanent Resident czy może jest na jakiejś wizie z możliwością powrotu do USA i czy może liczyć na jakąś pomoc od rodziny w USA i czy takowa posiada... Jeśli jest nielegalnie bez żadnych możliwości finansowych to oczywiście musi poprosić o pomoc rządu, tzn nas podatników... Czy się to nam podoba czy nie - domyślam sie, ze ciąza nieplanowana wiec nauczka już napewno jest, która zmieni jej całe życie...

Napisano

LOL! Ludzie-kobieta pyta się, co ma zrobić jej koleżanka bo ma problem, a wy jeździcie po niej jak po psie! a nie wiecie, że żaden środek antykoncepcyjny nie przynosi 100% zabezpieczenia?! nawet tabletki, spirale itp itd są czasem zawodne. i co-może ona w takiej sytuacji w jakiej jest, planowałaby dziecko? <_< oj no i fajnie ludzie macie, jeśli "planujecie" dzieci. Bo moi rodzice w chiwli, gdy się rodziłam mieli po 19 lat, nie planowali mnie, a wcale problemów finansowych nie było i nie ma, wręcz odwrotnie. tu się rzucacie, że "za pieniądze podatników"... a o to, że nasi polscy politycy balangują przy każdej lepszej okazjii, wynajmują limuzyny albo nie wiadomo co za PIENIĄDZE PODATNIKÓW tj WAS to już Was niby nie boli? weźcie przemilczcie pewne sprawy i pomóżcie tej kobiecie odpisując jej co ma zrobić, a nie pisać takie rzeczy, bo miło się jej tego na pewno nie czyta i nie trzeba było nazywać Jej koleżanki pierwszą lepszą :] pozdrawiam i miłogo dnia życzę <_<

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...