Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Kurcze byłem pewny siebie ale nie było po mnie tego chyba widać spięty tam stałem pytał dużo rzeczy co robiłem ostatnim razem w usa , z kim mieszkam gdzie byłem za granicą do kogo jadę (zawsze do tej samej osoby wujka) czy pracuję i kto pokrywa moje koszty - powiedziałem ze nie pracuje tylko sie uczę ponieważ dostaję rentę rodzinną (1500 zł) i koszty pokrywam sam on sie zapytał jak to jest ze jak byłem "tu" 2,5 roku temu to tez byłem na 1 roku studium - i obecnie tez jestem na 1 roku - to mu wytłumaczyłem że studium jest 2 letnie to nie studia i uczę się ponieważ dostaje za to pieniądze. Pytał się na ile chcę jechać i różne takie czy moja mama była (bo była 2 razy) (moja babcia) cały czas cos tam wpisywał i mówi że przykro ale nie jestem stabilny i może za KILKA LAT :) dosłownie

a była też dziewczyna która studiuje w anglii i tam mieszka była raz w stanach 6 dni na wycieczce jakiejś i potem znowu ok miesiąca i też ją spławił a i przez te 3 moje wyjazdy do usa to nie byłem tam dłużej niż 4 miesiące - nie spodziewałem się naprawde byłem przekonany ze dostanę i sobie nawet wkręcałem że teraz to na 10 lat hehe a tu taka lipa całe plany mi poje...... :)

  • Odpowiedzi 46
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

To teraz widzisz ze go nie przekonales co do szkoly i tak czasami bywa bo jednym sie udaje a Tobie sie nie udalo.

adam tutaj masz odpowiedz co do wieku: Mam 25 lat

Napisano

Nie ma takiego czegos jak odwolanie..

Moze napisac zapytanie obywatel USA do ktorego leciales dlaczego wizy nie otrzymales ,podobno tez moze to napisac rezydent ...

Napisano

jesli chodzi o Warszawe to :

publicwrw@state.gov

jak o Krakow to:

krakowNIV@state.gov

wtedy taka osoba musi podac swoje dane,twoje dane (kiedy byles po wize ) i zapytac sie dlaczego nie dostales oraz ze np leciales w odwiedziny ,pobyt turystyczny.Mozna tez dodac ze ta osoba gwarantuje ze wrocisz na czas .I jak ta osoba dostanie odpowiedz wtedy zobaczysz co zrobisz wtedy .Czasami po takim czyms dostaje sie wize .

Napisano

Rozmawiałem właśnie w tej chwili z osobą do której zawsze leciałem (ojciec chrzestny) i jest tak ze on akurat przyleci za miesiac na 3 tygodnie bo mu cos wypadło do załatwienia (jest obywatelem USA) i mówił ze on nie wie jak to jest ale ze moze ze mna pojechac do konsulatu i nawet powiedziec ze specjalnie przyjechał sie zapytac dlaczego nie otrzymałem wizy - czy to jest możliwe (może zaświadczyć ze tylko na wakacje lece i takie tam) proszę o pomoc

Napisano

moglby sie z Toba udac po nastepna wize

moze uzyskac wyjasnienia w konsulacie ale beda one podobne jak te ktore juz uslyszales - nie przekonales konsula, wiec i tak musialbys wniosek skladac ponownie i robic oplate

tak naprawde to Ty masz spelniac pewne wymogi (wedlug oceny konsula a nie wujek), jesli wujek pojdzie z Toba po kolejna wize to jest to jakas szansa, bo wprost zapyta dlaczego rodzina nie moze go odwiedzac, tym bardziej ze nigdy problemow z prawem immigracyjnym USA nie miales, jak bedzie dobrze gadal to powinno sie udac ;-)

jesli naprawde Ci zalezy to probuj ;-)

Napisano

a jest w ogóle możliwe pójście na rozmowę z osobą, która nie ubiega się o wizę? chyba nie, bo jak ja byłem w konsulacie to pewna dziewczyna przyszła ze swoją babcią i kazano babci wyjść i poczekać na zewnątrz :)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...