motomisiu Napisano 11 Maja 2009 Zgłoś Napisano 11 Maja 2009 Dzień dobry, bardzo proszę o udzielenie informacji na pewien nurtujący mnie temat. Posiadając wizę turystyczną B2 przebywałam w Stanach Zjednoczonych prawie rok, ale przed przekroczeniem wskazanej przez urzędnika daty legalnego pobytu, ubiegałam się o przedłużenie mego pobytu, pokryłam wszystkie związane z tym koszty. Wyjechałam po kilku miesiącach nie otrzymawszy odpowiedzi (musiałam już wrócić na studia). Odpowiedz przyszła w grudniu ( ja wyjechałam w lipcu), odmowna. Czy mój pobyt można uznać za nielegalny, jeśli sprawa była w toku? Czy będę mieć problem z otrzymaniem nowej wizy i przekroczeniem granicy Stanów Zjednoczonych? To było dwa lata temu, teraz chcę pojechać na trzy miesiące, pracuję i studiuję dalej. Karolina PS. Nie zwrócilam na granicy I-94, nie wiedzialam, że trzeba.
sly6 Napisano 11 Maja 2009 Zgłoś Napisano 11 Maja 2009 Co do nastepnej wizy mozesz miec problemy z tej racji ze chcialas przedluzyc sobie pobyt a tego nie lubia w Ambasadzie ,jesli Ich przekonasz ze tego samego teraz nie zrobisz wyjdziesz z wiza .
George7 Napisano 13 Maja 2009 Zgłoś Napisano 13 Maja 2009 Byłeś nielegalnie. Miałem podobny przypadek, po 5 msc złozyłem wniosek do Urzędu imigracyjnego i dostałem na kolejne 6 msc legalny pobyt. U mnie zakończyło się pomyślnie.
sly6 Napisano 13 Maja 2009 Zgłoś Napisano 13 Maja 2009 Kiedy sie oczekuje na odpowiedz pobyt jest legalny i jesli dostaje sie odpowiedz negatywna to ma sie pewien czas aby wyjechac z USA i jak sie tego nie zrobi wtedy sie jest nielegalnie.
motomisiu Napisano 14 Maja 2009 Autor Zgłoś Napisano 14 Maja 2009 Czyli rozumiem, ze nawet jesli otrzymam wize to moge miec problemy na granicy? Zastanawiam sie czy w ogole w to brnac, bardzo boje sie zawrocenia i tych wszystkich klopotow....
gal Napisano 14 Maja 2009 Zgłoś Napisano 14 Maja 2009 Tak mozesz miec klopoty w przyszlosci w przekroczeniu granicy jesli przedluzales/las pobyt turystyczny legalnie
motomisiu Napisano 14 Maja 2009 Autor Zgłoś Napisano 14 Maja 2009 Wiem, ze to pytanie zabrzmi naiwnie, ale zastanawiam sie jaka mam szanse, ze wszystko pojdzie po mojej mysli. Czy fakt przedluzania pobytu rzeczywiscie gwarantuje zawrocenie? Jakbym wiedziala, ze taki bedzie klopot to bym sie podwojnie zastanowila wtedy. Nie stac mnie na stracenie 2 tys zlotych, probuje wiec okreslic realne szanse na pomyslnosc wyjazdu.
madzia77 Napisano 14 Maja 2009 Zgłoś Napisano 14 Maja 2009 Przedłużanie absolutnie nie "gwarantuje zawrócenia" Mogą być problemy ( nie muszą ), dużo pytań, krótka wiza pobytowa, zakaz ubiegania sie o kolejne przedłużenie.... Możesz też oczywiście zostać zawrócony, ale nie jest to, jak to nazywasz "gwarantowane" ! Poczytaj forum, kilka osób miało pecha ale kilku osobom spokojnie udało sie przekroczyć granice ponownie. Co nie zmienia faktu, że ryzyko jest zawsze.
sly6 Napisano 14 Maja 2009 Zgłoś Napisano 14 Maja 2009 2 tys zlotych?nie musisz kupowac odrazu biletu i isc po wize jesli chodzi o takie cos,nawet to nie jest wskazane ..
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.