nastinasti Napisano 31 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 Witam Moja sprawa w wielkim skrocie wyglada tak: - posiadam permanent resident card - zielona karte. Od lutego 2009 mieszkam w USA NY, mam stala prace, na razie mieszkam u rodzicow ( to wlasnie dzieki nim uzyskalem zielona karte ) - W Polsce mieszka moja corka ( pare dni temu skonczyla roczek i posiada moje nazwisko ) wraz z mama tzn moja narzeczona. Zadna z nich nie miala do tej pory nic wspolnego z USA. - Chcialbym je tu sciagnac, moze na rok, moze dluzej, moze krocej, nawet sam nie wiem, zalezy jak to sie ulozy. I teraz moje pytania do Was drogich doswiadczonych forumowiczow: Pytanie nr1. - jezeli moje dziewczyny mialyby sie starac o wize turystyczna, to jakie maja szanse dostania tej wizy? biorac pod uwage, ze moja corka ma moje nazwisko i np konsul sprawdzi podczas rozmowy, ze ja ( ojciec ) jestem w USA, a narzeczona wczesniej nic nie wspomni o mnie. Powie np ze jedzie do dalekiej ciotki odwiedzic itp. Pytanie nr2. - jezeli moje dziewczyny mialyby sie starac o wize imigracyjna ( laczenie rodzin ), to jak dlugo ( oczywiscie mniej wiecej ) mogloby to trwac i jak mniej wiecej wyglada cala procedura? Od czego wogole powinienem zaczac? Moze ktos spotkal sie z podobna sytuacja i ma doswiadczenie badz zna link do podobnego tematu. Za wszelka pomoc bede wdzieczny. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 31 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 W ds 156 jest pytanie czy ma sie kogos bliskiego w USA i jak sadzisz jak napisze narzeczona ze tam Ciebie nie ma to jak potem moze byc z kolejnym podejsciem po wize jak wyjdzie ze klamie?tak samo z ruchem bez wizowym ze jak wykryja klamstwo wtedy kto ja wpusci na teren USA?kto jej uwierzy ze teraz mowi prawde? A narzeczona pracuje,uczy sie..Ona bedzie musiala pokazac raz ze ma do czego wracac i bedzie chciala wrocic .No i jesli bedzie legalizacja pobytu to przez Polske a nie w USA..I tego nalezy sie trzymac.I paru osobom sie udaje z wiza a nie ktorzy odchodza bez wizy. A teraz co do sciagnecia Ich do USA to nie mozesz sie starac o wize narzeczonska,musisz jako malzonek i wtedy na wize na pobyt staly czeka sie miej wiecej 3-4 lata przez Polske,szybciej jest jak sie ma obywatelstwo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nastinasti Napisano 31 Maja 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 Ok a jesli One dostalyby wize turystyczna, przyjechaly tutaj, no i tutaj w USA na miejscu staralibysmy sie o zalatwienie stalego pobytu - zielonej karty? Mozna w taki sposob to zalatwic?Jakie sa szanse zeby to sie udalo? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 31 Maja 2009 Zgłoś Udostępnij Napisano 31 Maja 2009 Mozna takie cos zlatwic pod warunkiem ze utrzymaja status legalny w USA oraz ze papiery przejda przez urzad a ten okres nie skonczy sie w 1-2 lata.. I dlatego tez bedzie trudno dostac wize dla nich bo moze zachodzic podejrzenie o legalizacje pobytu na terenie USA . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AniaL Napisano 26 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2009 Warto spróbować starania o wizę turystyczną a we wniosku wizowym napisać prawdę. Mój mąż ma Zieloną Kartę. Mnie jako żonie nie należy się żadna wiza, gdyż nie wykazuje żadnych związków z Polską ( dla nich jest oczywiste, że gdyby mnie wpuścili do Usa to zostałabym nielegalnie z mężem, więc nie dają takim osobom żadnej wizy). A JEDNAK. We wniosku wizowym pisałam prawdę. O wizę turystyczną starałam się 3 razy (co roku w wakacje). I kilka dni temu dali. DO TRZECH RAZY SZTUKA. Troche czasu minęło. Ale warto czekać. Lepiej próbować tak niż wcale. A więc wyjeżdzam do Usa. Życzę powodzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gucio Napisano 26 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2009 A gdzie sie ubiegalas o wize w Krakowie czy w Warszawie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nastinasti Napisano 26 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2009 Warto spróbować starania o wizę turystyczną a we wniosku wizowym napisać prawdę. Mój mąż ma Zieloną Kartę. Mnie jako żonie nie należy się żadna wiza, gdyż nie wykazuje żadnych związków z Polską ( dla nich jest oczywiste, że gdyby mnie wpuścili do Usa to zostałabym nielegalnie z mężem, więc nie dają takim osobom żadnej wizy). A JEDNAK. We wniosku wizowym pisałam prawdę. O wizę turystyczną starałam się 3 razy (co roku w wakacje). I kilka dni temu dali. DO TRZECH RAZY SZTUKA. Troche czasu minęło. Ale warto czekać. Lepiej próbować tak niż wcale. A więc wyjeżdzam do Usa. Życzę powodzenia. I tak chyba zrobimy. Gratuluje dostania wizy. Teraz jest niski procent odmow w ambasadzie w Warszawie, aczkolwiek w mojej sprawie jest wysokie ryzyka odmowy. Wie ktos moze jakie dokumenty sa potrzebne dla dziecka ( mam jednoroczna corke ), kiedy stara sie o wize turystyczna?? Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 26 Czerwca 2009 Zgłoś Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2009 ds 156,oplata za wize,dhl -mozecie ten druk miec jeden oraz paszport swoj.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nastinasti Napisano 27 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2009 OK, a czy potrzebna jest zgoda/pozwolenie notarialne ojca na wyjazd dziecka do USA? gdzies wyczytalem, ze taki papier jest wymagany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AniaL Napisano 1 Lipca 2009 Zgłoś Udostępnij Napisano 1 Lipca 2009 Ja starałam się o wizę w Warszawie. Za każdym razem trafiałam na innego konsula. Rok temu konsul powiedział mi, że nie dostane nigdy wizy turystycznej skoro mam męża z zieloną kartą. A tu proszę. W tym roku inny konsul i dostałam wizę. Warto próbować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.