Joanna30 Napisano 5 Czerwca 2009 Zgłoś Napisano 5 Czerwca 2009 Poza tym, pracownicy konsulatu mogliby traktować ludzi trochę bardziej ludzko, a nie stawiać się na piedestale i wymyślać bezsensowne powody (typu nie przekonał mnie pan) bo takie jest ich widzimisię. Można porozmawiać po ludzku i bez stresu. Ale się nie da, bo tak już jest w tym kraju. Sami się proszą o to żeby kombinować, a ludzi uczciwi po prostu na tym cierpią. Dlaczego uważasz, że to jest bezsensowny powód? Planowałeś przyjechać na 2 tygodnie, zostałeś na 16 miesięcy... Uważasz, że to nie jest wystarczający powód, żeby już więcej Ci nie uwierzyć? Nikt się nie prosi, żeby kombinować, tylko właśnie żeby być uczciwym. Ty uczciwy nie byłeś i teraz są tego konsekwencje.
merry Napisano 5 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Napisano 5 Czerwca 2009 Tak, w porządku - tu chodzi tylko o to, że zasady przyznawania wiz są BARDZO restrykcyjne - muszą mieć te 5% wniosków z odmową więc musieli ustalić jakieś zasady wg których postępują, bo gdyby podeszli do tego po ludzku, to nie byłoby tych 5% i sprawa wyglądałaby już dawno inaczej. Planowanie planowaniem - życie się zmienia - konsul też człowiek i plany też mu się zmieniają. No nieważne - ten temat jest drażliwy - wszyscy wiemy dlaczego, w każdym razie - z jednej strony rozumiem, z drugiej - nie mieści mi się to w głowie.
mpbc Napisano 5 Czerwca 2009 Zgłoś Napisano 5 Czerwca 2009 Popatrz na to z innej strony, powiedzmy iż człowiek z Kazachstanu napisał iż chce przyjechać do Polski na 2 tygodnie, a został 16 miesięcy. A teraz ponownie chce przyjechać do Polski, uwierzyłbyś iż poprzednio był tylko turystycznie w Polsce i przez ponad rok tylko zwiedzał? A z czego żył? Za co kupował jedzenie, bilety, opłacał mieszkanie itp.? Przepraszam ale ja bym nie uwierzył, chyba że na koncie miałby odpowiednia liczbę zer i platynowe karty kredytowe. I na pewno nie przyjechałby na W&T.
merry Napisano 5 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Napisano 5 Czerwca 2009 To po co jest opcja podania sponsorów? Przecież własnie po to, żeby móc być wiarygodnym i móc udowodnić, że nie było się tam pracować tylko np. uczyć. Tak na chłopski rozum, skoro dali możliwość takiego wytłumaczenia, w jaki sposób się niby człowiek tam utrzymał, to dlaczego potem w to nie wierzą?
mpbc Napisano 5 Czerwca 2009 Zgłoś Napisano 5 Czerwca 2009 Zatem byłeś turystycznie czy na wizie studenckiej? Jak rozumiem przedłużenia nie dostałeś zatem nie do końcu Ci uwierzyli.
merry Napisano 5 Czerwca 2009 Autor Zgłoś Napisano 5 Czerwca 2009 Bylem na turystycznej (mialem zaproszenie od wujka obywatela, ktory zapewnial mi wszystko na nieokreslony czas pobytu) - dostalem ja na pół roku, po 3 miesiącach aplikowałem o wizę F1, procedura trwała ok roku, po otrzymaniu decyzji odmownej skontaktowałem się z USCIS, zasięgnąłem informacji na temat innych możliwości, poinformowano mnie, że na terytorium USA mogę pozostać przez jeszce 2 miesiące (legalnie). Wiec wrocilem do Polski nie chcac robic sobie problemu.
sly6 Napisano 5 Czerwca 2009 Zgłoś Napisano 5 Czerwca 2009 Mowisz ze majac sponsora widac ze nie bedzie sie pracowac?zeby tak bylo to bylo by fajnie a tak do konca nie jest,,podpisac papiery kazdy prawie moze a potem mozna isc do pracy bo dana osoba Nam nie da tyle kasy,nie da nic za darmo i Oni dobrze o tym wiedza ze sa takie przypadki i widac ze nie przekonales Ich o tym i tak to nalezy rozumiec. powiem Ci tylko tyle ze masz fajnego Wujka ....
muzzy Napisano 5 Czerwca 2009 Zgłoś Napisano 5 Czerwca 2009 wiesz co merry to ja Cie jeszcze bardziej zdoluje: Znam dwie sprawy. jedna dziewczyna w sytuacji troche podobnej do twojej, byla troche na turystycznej, potem chciala zmienic status wrocila, bo jej dali odmowe. Teraz znowu chciala leciec w tym roku, ale SSN byl potrzebny no to potrzeba program. Szans nie miala duzych na powodzenie, (tym bardziej ze w kwietniu studia konczyla ale mimo wszystko konsul nie zaglebial sie w jej sytuacje i dal promese. Poleciala z tego co mowila to ma zamiar tam dluzej posiedziec. Druga laska: To juz bylo przegiecie, raz na poleciala na turystycznej, standardowa bajka ze na 3miesiaca, piec siedziala. Potem na swojej rocznej(!) promesie poleciala drugi raz, cudem ja wpusicili, ale dostala pobyt na miesiac. I gdzie tam miesiac siedziala, zostala przez cale wakacje i wrocila. Oczywiscie bylem pewny ze uwala ja na spotkanie a tu dostala i byloby na tyle, oczywiscie jak bedzie sprawa wygladala po wyladowaniu i czy jej zawroca to nikt nie zagwarantuje. ale z tego co widac na lotniskach J-1 zabardzo nie trzepia wiec dziewczyna jest do przodu, Z postow wnioskuje ze bylas w Krakowie i bylas "obsłużona" przez Pana Erica Salzman, on sie nie cacka z takimi przypadkami, sam mialem przyjemnosc z nim rozmawiac. No ale co sie ludziom dziwic jak wiekszosc ich klamie w zywe oczy i ich praca polega na wysluchiwaniu takich bzdet ze sie np ze 5mcy nie pracowalo i powietrzem zylo. Mialas pecha dziewczyno, no i z tymi 16mcy dowalilas. Niemniej jednak sprobuj jescze raz, moze sie uda. No ale sorki, podobnie jak te dwie dziewczyny wyzej bylas klasycznym przypadkiem do uwalenia. Im sie udalo Tobie nie, choc Ty nawet bylas szczera.
mpbc Napisano 5 Czerwca 2009 Zgłoś Napisano 5 Czerwca 2009 Bylem na turystycznej (mialem zaproszenie od wujka obywatela, ktory zapewnial mi wszystko na nieokreslony czas pobytu) - dostalem ja na pół roku, po 3 miesiącach aplikowałem o wizę F1, procedura trwała ok roku, po otrzymaniu decyzji odmownej skontaktowałem się z USCIS, zasięgnąłem informacji na temat innych możliwości, poinformowano mnie, że na terytorium USA mogę pozostać przez jeszce 2 miesiące (legalnie). Wiec wrocilem do Polski nie chcac robic sobie problemu. Zatem pojechałeś na turystycznej, chciałeś zamienić podyt na studencki i Ci nie uwierzyli. Czyli nie mają powodu by Ci znów uwierzyć bo niby dlaczego? Wszystko zrobileś legalnie ale jakoś konsulów nie przekonuje iż chcesz na W&T (czyli zarobić kasę) a poprzednio to tylko turystyka (kasa) i studia (duża kasa) i to przez 16 miesięcy. Ja też nie będąc konsulem bym Ci nie uwierzył i nie przyznał wizy. Czy ktokolwiek z osób na forum wierzy iż ktoś po 16 miesięcznym pobycie w USA (bez prawa pracy tylko wydając kasę) teraz potrzebuje zarobić kasę na W&T? 16 miesięcy w USA i do tego studia w USA (bo o taki pobyt się starałeś) a teraz wyjazd na W&T? To się kupy nie trzyma. Bo albo masz kasę albo nie.
sly6 Napisano 5 Czerwca 2009 Zgłoś Napisano 5 Czerwca 2009 Muzzy to jest chlopak wiec jak mozesz zmien posta to sie kupy trzyma jesli ma sie dobrego Wujka ale jak wiadomo to nie czesto tak jest w zyciu i w Ambasadzie moga uwierzyc paru % ze tak bylo a reszta bedzie miec problem ...I jak widac po tym poscie tak wlasnie bylo.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.