Skocz do zawartości

Michael Jackson


andyopole

Rekomendowane odpowiedzi

Czasami zadziwiajace jest, ze dopiero po smierci zaczyna sie sprawdzac fakty i tak ja zawsze myslalem, ze Michael poddal sie operacji wybielania i stad te jego pozniejsze problemy, a on byl poprostu bardzo ciezko chory.

Biografia krola Pop'u: http://pl.wikipedia.org/wiki/Michael_Jackson

Fragment, ktory mnie osobiscie mocno zszokowal:

W połowie 1980 u Jacksona zostały wykryte choroby: vitiligo i toczeń rumieniowaty układowy. Pierwsza charakteryzuje się białymi plamami na ciele chorego, które spowodowane są zanikiem pigmentu (gdy choroba była już widoczna, zakrywano ją grubymi warstwami makijażu). Toczeń zaś to dolegliwość, która charakteryzuje się zaburzeniami układu odpornościowego oraz nadwrażliwością na światło słoneczne. Z obserwacji świadków wynika również, że Jackson miał częste zawroty głowy i spekulowali, że cierpi na anorexia nervosa. Podejrzewana była również dysmorfofobia, co oznacza subiektywne wrażenie zaburzenia obrazu estetyki własnego ciała.

Takie samo wrazenie odnioslam jak czytalam o nim artykul na wikipedii zawsze myslalam ze to jego fanaberie a on byl chory

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie nalezy zapominac jakie mial dziecinstwo i jesli faktycznie musial byc doskonaly to macie odpowiedz dlaczego nigdy o tym nie mowil ,nie wspominal .Trzeba umiec o tym mowic a jak wiadomo nie kazdy moze sobie na takie cos pozwolic ..

Lepiej juz zyc takim zyciem jak sie zyje niz wpasc jeszcze gorzej .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na pewno byl dziwakiem i mial jakis dziwny pociag do dzieci i wogole....jednak bez watpienia byl jednym z najwspanialszych kompozytorow i piosenkarzy wszechczasow i nie wazne, ze ludzie beda spekulowali na ten temat, nikt i nic tego nie zmieni i Michael Jackson bedzie pamietany przez ludzi do konca swiata...tak samo jak The Beatles, Rolling Stones, Led Zeppelin, Elvis i kilku innych. I prawda jest , ze wszyscy tak samo skonczymy, jednak po wiekszosci z nas nic nie zostanie, nawet pyl, jedynie wspomnienie rodziny, a po Michaelu Jacksonie zostanie "Thriller" i ludzie beda tego sluchac do konca swiata. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sly6, zgadzam sie z Toba...pewnie, ze Jackson chcial pewnie nadrobic lata utraconego dziecinstwa w zyciu doroslym...i chyba mimo, ze nie kazdemu to pasowalo, ludzie sie z tym pogodzili, uwazajac, ze takie megagwiazdy maja swoje prawa i w sumie to prawda, jak dysponujesz takimi milionami jak Jackson dysponowal swego czasu, to delikatna palma kazdemu by pewnie odwalila.... :D + byl zajebiscie zdolnym kompozytorem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...