czypar Napisano 14 Września 2009 Zgłoś Napisano 14 Września 2009 Chcialabym aby udzielono mi porady co powinnam zrobic...oto moja historia... Rok temu w czerwcu 2008 przyjechalam do stanow po raz pierwszy na program work and travel na wiziej j1. Poznalam tutaj pewnego amerykanina i zaczelismy sie spotykac ...przerodzilo sie to w calkiem powazny zwiazek...w pazdzierniku wylecialam do polski i zabralam mojego amerykanskiego chlopaka ze mna...spedzil w sumie w polsce tylko okolo tygodnia, poznal moja rodzine, bawil sie na slubie mojego brata...pozniej ja zostalam w polsce (mialam do skonczenia ostatni rok studiow) a on wrocil do stanow...utrzymywalismy nasza znajomosc przez internet kilka razy dziennie rozmawialismy na skypie az do swiat bozego narodzenia, kiedy to przyjechalam znow do stanow na 2 tygodnie na okres swiat ?(przyjechalam na wizie turystycznej o ktora ubiegalam sie juz pod koniec pazdziernika i ktora dostalam na 10 lat)...nastepnie po 2 tygodniach wrocilam do polski i znow utrzymywalismy nasz zwiazek glownie przez skypie...pod koniec lutego 2009 znow wlecialam do stanow na trochew dluzej niz 2 tyg i po tym okresie znow wrocilam do polski...nastepnie wrocilismy do skypea i w maju moj luby przyjechal do polski na ponad 10 dni, nastepnie ja na poczatku lipca wrocilam na wizie j1 do stanow, ktora wygasa w listopadzie (dokladnie 14). w miedzyczasie moj chlopak mi sie oswiadczyl i chcemy sie pobrac. zastanawiam sie jaka jest najlepsza opcja dla nas...w sensie jak sie do tego wszystkiego zabrac i jaki bedzie najkrotszy czas oczekiwania na gc. czy lepiej sie pobrac w polsce czy lepiej w stanach ,dodam ze mieszkamy w virginii. ile to bedzie kosztowalo. i ile od czasu slubu nie bede mogla opuscic usa i kiedy bede mogla zaczac pracowac. Slyszalam ze po slubie moge nie pracowac nawet 3 miesiace a takze wiem ze powinnismy sie ozenic po 60 dniach kiedy jestem tutaj wiec amerykanie nie beda na to krzywo patrzec. ja jestem juz tutaj ponad 60 dni ale chcialbym wyjechac do polski na ponad miesiac w polowie listopada, mam na mysli po kolo18. czy jak bysmy sie hajtneli na dniach to wyrobilabym sie z tymi wszystkimi papierami, ile to kosztuje i czy nie bedzie taniej i szybciej jak sie hajtniemy w Polsce. co amerykanin musi zrobic aby moc sie ozenic w polsce...prosze o pomoc bo ja naprawde nie wiem jak sie do tego zabrac...wiem ze bylo pare postow na ten temat ale ja jakos nie moge odnalezc satysfakcjunujacych mnie odpowwiedzi dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam serdecznie
KW Napisano 14 Września 2009 Zgłoś Napisano 14 Września 2009 zastanawiam sie jaka jest najlepsza opcja dla nas...w sensie jak sie do tego wszystkiego zabrac i jaki bedzie najkrotszy czas oczekiwania na gc. czy lepiej sie pobrac w polsce czy lepiej w stanach. dodam ze mieszkamy w virginii. 1. hajtacie sie tu i skladacie dokumenty tu, na pozwolenie na prace i pozwolenie na podrozownie czekasz 3 miesiace na sama karte toche dluzej koszt $355 +$1010 +badania lekarskie $200-300, raczej nie polecisz nigdzie w listopadzie czytaj tu: http://www.usa.info.pl/board/Formalnosci-P...Usa-t11705.html post 48 2. hajtacie sie tu i skladacie papiery tu a ty wracaszdo Polski i na GC czekasz w polsce, 9 miesiecy - rok czekania, oficjalnie rekomendowane w twojej sytuacji, kosztu nie znam, poczytaj o CR1, w miedzyczasie mozesz latac na turstycznej, ale nie mozesz pracowac w USA 3. wracasz do polski i wlatujesz powtornie na turystycznej i potem jak w pk1 ale to juz bardzo moga sie czepiec czy nie bedzie taniej i szybciej jak sie hajtniemy w polsce. co amerylkanin musi zrobic aby moc sie ozenic w polsce nie bedzie szybciej, kiedys pare lat tamu tak mozna bylo, ale teraz obywatel musi mieszkac w poslce przez 6 miesiecy by mogl skladac papiery w warszawie wtedy se czeka 2-3 miesiace aby brac slub w polsce najlepiej by bylo gdyby mial rowniez polskie obywatelstwo, jesli nie ma to potrzeuje sadowe zwolnienie z obowiazku przedstawiania zaswiadczenia o stanie cywilnym, a to maze zajac troche czasu
sly6 Napisano 15 Września 2009 Zgłoś Napisano 15 Września 2009 Slyszalam ze po slubie moge nie pracowac nawet 3 miesiace atakze wiem ze powinnismy sie ozenic po 60 dniach kiedy jestem tutaj wiec amerykanie nie beda na to krzywo patrzec. Prawda jest z tymi 3 miesiacami a nawet to moze potrwac dluzej jak Ci papiery zwroca lub tez nie odeslesz czegos na czas... I mozesz w bajki wlozyc te 60 dni,widze ze nadal jest myslenie ze po 60 dniach to nic mi nie bedzie i zle urzad nie bedzie patrzec ...Mozesz nawet na 2 dzien wziasc slub w USA ale przy skladaniu urzad przyjzy sie Tobie czy czasami slub nie jest na papiery itp i mozesz zlozyc papiery i po 1 roku i moze byc tak samo.. I teraz jak wezmiesz slub w USA a zlozysz papiery przez Polske bedziesz mogla latac do meza na pobyt turystyczny,jak wezmiesz slub w USA-wrocisz do Polski i znow wrocisz do USA i zlozysz papiery w USA wtedy urzad moze sie tym zainteresowac bardziej bo ta wiza to tego nie uprawnia..wybor nalezy do Ciebie co wybierzesz ... ps masz rodzine w Polsce to niech ktos idzie do USC i tam powiedza wszystko co musi miec Amerykanin aby wziasc slub w Polsce lub tez sama mozesz zadzwonic i sie dowiedziec,,taki temat byl na forum ale cos w latach 2005-2006 jak dobrze pamietam.
czypar Napisano 17 Września 2009 Autor Zgłoś Napisano 17 Września 2009 chcialabym sie jeszcze cos podpytac ...myslalam zeby teraz wyleciec do polski tak za 2 tygodnie na miesiac i wrocic pod koniec pazdziernika (na wizie turystycznej obecnie jestem na wizie j1 ktora konczy sie w listopadzie) gdyby na lotnisku spytali sie mnie czemu wracam po miesiacu chcialabym powiedziec ze wyjezdzam na arube (wyspa kolo ameryki pd) i to akurat jest prawda mam bilet lotniczy z dc na arube 31 pazdziernika i z powrotrem 7 listopada tez do dc. powiedzialabym ze wakacje byly zaplanowane wczesniej i poprostu ze wzgledow rodzinnych musialam wrocic do polski a nie chcialabym zeby wakacje za ktore wybulilam kase przepadly...dodam ze pokazalabym rowniez bilet powrotny do domu ktory jest zarezerwowany na 18 listopada...a po powrocie z aruby czyli po 7 listopada poprostu sie hajtnac i rozpoczac ta cala papierkowa robote...zaznaczam ze chce wrocic do polski bo musze pozalatwiac pare spraw prywatnych plus zabrac pare rzeczy...myslisz ze to moglo by przejsc? ze wpuszcza mnie do usa...dodam ze wlatywalam do usa na wizie turystycznej 2 razy i nigdy nie mialam problemu na granicy zawsze pokazywalam bilet powrotny plus mowilam ze przyjechalam odwiedzic znajomych...teraz bym powiedzila ze wyjazd na arube plus zabranie reszty rzeczy prosze opinie
KW Napisano 17 Września 2009 Zgłoś Napisano 17 Września 2009 takie latanie tam i z powrotem moze sie komus wydac podejrzane zwlaszcza jak wlecisz z trzema walizami na pobyt kilkutygodniowy czy cie wpuszcza to zawsze zalezy od urzednika na odprawie a druga sprawa to ze wlatywanie na wizie turystycznej w celu zalegalizowania pobytu jest nielegalne i choc przechodzi to moga sie przyczepic i tu nie chodzi o odczekanie 60 dni ale o to czy ich bedziesz potrafila przekonac ze nie wlecialas z zamiarem brania tego slubu i skladania papierow ale ze slub byl spontaniczny i nie planowany wczesniej
sly6 Napisano 18 Września 2009 Zgłoś Napisano 18 Września 2009 czypar sa osoby ze tak sobie lataja i nic im nie jest a sa takie ze jest jednak problem ...wybor nalezy do Ciebie i nie pokaz np swoimi bagazami ze pozostaniesz dlugo w USA lub tez ze wezmiesz akt urodzenia ze soba...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.