Skocz do zawartości

Wyjazd Do Usa Na Stałe (przy Pomocy Babci)


lukee88

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Moglibyście mi podpowiedzieć czy jest jakaś możliwość załatwienia wizy dzięki bliskiej rodzinie w USA, w moim przypadku babci od strony mamy? Słyszałem że jest możliwość wysłania przez nią zaproszenia przez ambasadę do tymczasowego przyjazdu załóżmy na wakacje. Czytałem różne typy wiz, i w żadnej nie jest uwzględniona możliwość uzyskania ze względu na babcię. Czytałem najróżniejsze wątki, mniej praktyczne np. wylot do Kanady, ubieganie sie o pobyt stały, potem obywatelstwo, a póżniej ma się ruch bezwizowy i można się ubiegać o pobyt stały i obywatelstwo USA. Jak najłatwiej możnaby bylo to załatwić. Mam jeszcze do wyboru rodzinę w Szwecji, którzy by pomogli mi zamiast USA w Szwecji zamieszkać i wyjść na prostą, lecz wolę USA. Jak myślicie? Z góry dziękuje za odpowiedzi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Moglibyście mi podpowiedzieć czy jest jakaś możliwość załatwienia wizy dzięki bliskiej rodzinie w USA, w moim przypadku babci od strony mamy?

Tak, chociaz nie bezposrednio.

1) Twoja babcia jest obywatelem usa.

2) ona sponsoruje twoja mame (zakladam ze jestes pelnoletni)

3) twoja mama po uzykaniu obywatelstwa sponsoruje ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie J.B jak to jest- jeśli moja babcia stara się o sponsorstwo mojego taty a ja nie jestem pełnoletnia to łapie się również z moim tatą. Ale do Jakiego to jest dokładnie wieku? bo raz słyszałam, że do 18 a drugi raz, że do skończenia 21.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do 21 lat. Zalapiesz sie pod warunkiem, ze cala procedura zamknie sie przed skonczeniem rzez Ciebie 21 lat, tzn. jezeli Twoj tata dostanie promese na wjazd zanim Ty skonczysz te magiczne 21 (nie jestem pewien ale chyba musicie nawet wjechac przed ukonczeniem 21). Jezeli bedzie na styk, to mozna sie ubiegac w ambasadzie o przyspieszenie procesu (przynajmniej tak bylo kilka lat temu).

Wiem bo kilka lat moja mama czekala 11 lat na papiery (zlozone przez jej siostre) ja skonczylem 22 lata i automatycznie wypadlem, mojemu bratu zabrakl doslownie miesiac czasu i niestety zostal w Polsce (to bylo 9 lat temu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze mam nadzieję, że nie będziemy tak długo czekać, babcia mi coś mówiła, że jeśli jest to łączenie syna z matką (dodam, ze moi rodzice są rozwiedzeni) to okres ten się podobno zamyka w 5 latach :) babcia składała papiery w tamtym roku, a ja 21 skończę w grudniu 2013 więc mam ogromnąąąąąąą nadzieję, że się załapie.

A orientuje się ktoś czy jesli będę w stanach np na au pair (bo chciałabym tak wyjechac juz za półtora roku) to musze wtedy wracać do Polski i wszystko załatwiać czy mogę spokojnie czekac na tatę i ew. tam coś załatwiać? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

We wrześniu minęło 6 lat jak czekam i dopiero tez zaczęło się załatwianie mojej sprawy. Potrwa to jeszcze kilka miesięcy zanim dostanę zieloną kartę...

Co roku są pewne limity, zależy ile osób bedzie sponsorowanych...

Kto ma obecnie dotępny numer zielonej karty najlepiej sprawdzać w biuletynie, gdzie znajdziesz datę (prioryty date - data przyjęcia wniosku I-130) jaka obecnie ma dostęny numer wizy emigracyjnej.

Wybierz Current...

http://travel.state.gov/visa/frvi/bulletin...letin_1360.html

I szukaj pod Family First, obecnie jest to data 15OCT03 co znaczy, że wnioski złożone przed tą datą mają dostępną wizę.

Powodzenia!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sorry ze tak dlugo odpowiadam... tak jestem pelnoletni, mam 21 lat, moja babcia jest obywatelka USA. Ja razem z rodzicami poki co mieszkam w Polsce. A jezeli chodzi o sponsorowanie to nie wiem o co chodzi... ale jezeli nie mieszkamy w USA to chyba nie co?

a i jeszcze dodam ze tylko ja z mojej rodziny mam zamiar ubiegac sie o wize i wyjazd do USA... a wracajac do sponsorowania, to babcia napewno by mi pomogla, i by mnie sponsorowala

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sorry ze tak dlugo odpowiadam... tak jestem pelnoletni, mam 21 lat, moja babcia jest obywatelka USA. Ja razem z rodzicami poki co mieszkam w Polsce. A jezeli chodzi o sponsorowanie to nie wiem o co chodzi... ale jezeli nie mieszkamy w USA to chyba nie co?

a i jeszcze dodam ze tylko ja z mojej rodziny mam zamiar ubiegac sie o wize i wyjazd do USA... a wracajac do sponsorowania, to babcia napewno by mi pomogla, i by mnie sponsorowala

Sluchaj... Babcia moze co najwyzej wyslac Ci zaproszenie, na ktore moze spojrzec konsul jak bedziesz sie ubiegal o wize turystyczne. Jak bedzie mial dobry humor oczywiscie. Wiza taka (o ile ja wogole dostaniesz) nie uprawnia Cie do legalnej pracy, a czas jej trwania jest scisle okreslony, po uplywie ktorego powinines opuscic teren Stanow Zjednoczonych. Jezeli chodzi o procedure legalnego pobytu, to moglaby wygladac np. tak:

A. Wariant dluzszy (zakladam, ze gdzies tam po drodze przyjdzie Ci do glowy zawrzec zwiazek malzenski) i ze Babcia pozyje jeszcze min 8-9lat.

- Babcia sklada petycje imigracyjna na twoja mame. Twoja mama czeka ok. 8 lat na swoja kolej (na dzien dzisiejszy). Wyjezdza do USA.

- Po 5 latach moze zdawac obywatelstwo i sklada papiery na Ciebie.

- Teraz Ty (+twoja zona) czekasz sobie te swoje 8 lat i wyjezdzasz.

Calkowity czas oczekiwania przez Ciebie na wjazd ~21lat

B. wariant krotszy. Postanawiasz zostac singlem przez najblizszych kilkanascie lat.

- Babcia sklada petycje imigracyjna na twoja mame. Twoja mama czeka ok. 8 lat na swoja kolej (na dzien dzisiejszy). Wyjezdza do USA.

- Mama sklada na Ciebie petycje imigracyjna jako Staly rezydent (kategoria 2B),

- Mama zdaje obywatelstwo (po 5 latach) i zmienia Twoja kategorie z 2B na 1.

Calkowity czas oczekiwania przez Ciebie na wjazd ~14lat.

jest jeszcze

C. Zakochac sie w obywatelce. Czas oczekiwania kilka miesiecy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...