Diii Napisano 9 Grudnia 2009 Autor Zgłoś Napisano 9 Grudnia 2009 no ja tez sie z nim nie zgadzam, a powiedz mi gacus, czy warto tak szybko znowu tam isc, czy lepiej odczekac??
Diii Napisano 9 Grudnia 2009 Autor Zgłoś Napisano 9 Grudnia 2009 pytam dlatego bo nie mam na zmarnowanie kolejnych 5 stów
gacus Napisano 9 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 9 Grudnia 2009 Nie wiem co Ci powiedziec Widzisz....to jest tak ze Ty musisz odpowiadac stanowczo na pytania konsula. Ty masz byc pewna! Wniosek musi byc (pisze na moim przykladzie) rzetelny, prawdziwy. Nie pisz 3 miesiace pobytu bo zwyczajnie moze Cie na to nie byc stac. Czy masz isc teraz? To jest ryzyko.... Ja osobiscie bym odczekal pol roku minimum. Jesli chcesz sprobowac....probuj......niewiadomo co moze byc... Wybor nalezy do Ciebie.
Diii Napisano 9 Grudnia 2009 Autor Zgłoś Napisano 9 Grudnia 2009 hmmm no wlasnie, chcialabym pojechac na poczatku lutego a nie mam pewnosci czy ją dostanę
gacus Napisano 9 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 9 Grudnia 2009 Nikt nie ma pewnosi idac po wize i to jest ten bol Jesli chcesz to sprobuj, Twoja decyzja. Tylko znajdz cos czego we wniosku nie pisalas albo cos nowego w Twoim zyciu. Cos musi sie zmienic a wtedy, idz. Poczekaj do lutego i wtedy zobaczymy co i jak Badz dobrej mysli....to jest najwazniejsze
Diii Napisano 9 Grudnia 2009 Autor Zgłoś Napisano 9 Grudnia 2009 a czy zaproszenie od kuzynki cos da, takie typowo okolicznosciowe, że mam być chrzestną jej dziecka itp... dodam ze ona ma obywatelstwo
gacus Napisano 9 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 9 Grudnia 2009 Zaproszenie w tej chwili nic nie daje. Nawet o nie nie pytaja. Jak bedziesz sie starac to napisz ze lecisz na chrzest chrzesnika. Ale w tej sytuacji wolalbym miec to zaproszenie na chrzest Zawsze konsul moze zapytac ale kto go wie......... Napewno to zaproszenie nie da Ci wizy. Moze jedynie potwierdzic Twoje zamiary......jesli konsul bedzie chcial je zobaczyc. Lepiej miec wszystkie papiery pod reka niz byc potem zaklopotana.
Diii Napisano 9 Grudnia 2009 Autor Zgłoś Napisano 9 Grudnia 2009 no wlasnie, teraz tez nie pytali czy mam wogole jakies zaproszenie... ale tak jak powiedziales cos musze zmienic we wniosku zeby osiagnąc cel... najwiekszym bledem bylo chyba to ze wpisalam 3 m-ce pobytu... ale co zrobic na bledach sie czlowiek uczy chociaz z drugiej strony co on sobie myslal ze zostawie tu dzieci i za 5 lat wroce??? dziwnie podszedl do tego...
natalia884 Napisano 10 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 10 Grudnia 2009 Mowisze dziwnie podszedl do tego jesli chodzi o dzieci, a ja znam w Stanach sporo Polek,ktore tak postapily, choc nie mowie ze ty bys tak zrobila, ale zawsze jest taka mozliwosc. Rzeczywiscie bledem bylo chyba to ze wpisalas taki dlugi okres czasu no ale nic. Ja poszlam drugi raz po 3 tyg. i Mi sie udalo, wiec jak Tobie zalezy to tez idz po 3 tyg. tylko teraz sie lepiej przygotuj
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.