Rademedes Napisano 19 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 19 Grudnia 2009 niech mnie ktos poprawi jesli sie myle, ale metoda callana glownie polega na tym, ze lektor zadaje pytanie a studenci w ciemno odpowiadaja, metoda callana nie uczy czasow
ella Napisano 21 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 21 Grudnia 2009 ella douczałaś się jeszcze języka w stanach ? ja mam zamiar skończyc tu cały może kurs i w stanach jak wyjade cos znaleść esl chodziłaś tam na taki kurs bo z tego co już wiem przed wyjazdem w usa warto iść na callana bo dużo daje a w stanach na esl Tak, chodzilam tu na ESL, ale byly to zaawansowane konwersacje, przez niecaly rok. Mialam duzo znajomych Amerykanow i pracowalam z Amerykanami, to na pewno pomoglo w szybkim opanowaniu jezyka.
sly6 Napisano 21 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 21 Grudnia 2009 Mialam duzo znajomych Amerykanow i pracowalam z Amerykanami, to na pewno pomoglo w szybkim opanowaniu jezyka. to jest tzw podstawa aby poznac dobrze jezyk i nie bac sie mowic a jaka metoda sie uczysz to juz inna sprawa ,,ja sie nie uczylem metoda callana i jakos dalo sie rozmawiac z Amerykanami
ppp1 Napisano 21 Grudnia 2009 Autor Zgłoś Napisano 21 Grudnia 2009 a jakie są oprócz callana metody nauczania języka godne polecenia
paprak Napisano 22 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 22 Grudnia 2009 niech mnie ktos poprawi jesli sie myle, ale metoda callana glownie polega na tym, ze lektor zadaje pytanie a studenci w ciemno odpowiadaja, metoda callana nie uczy czasow Studenci nie odpowiadaja w ciemno, tylko powtarzaja za lektorem a w miare zaawansowania sami odpowiadaja. Zgodnie z zalozeniami metody bezposredniej ucza sie jak male dzieci ojczystego jezyka - najpierw mowic i myslec w jezyku a pozniej czytac i pisac. W ten sposob bez udzialu naszej swiadomej woli mozg rejestruje pewne schematy, pozniej nauczymy sie je wykorzystywac w codziennych konwersacjach i w miare poznawania wiekszej ilosci slow. Dokladnie na zasadzie bezposredniej maluchy najpierw nasladuja mowe rodzicow a dopiero pozniej rozumieja ja coraz dokladniej i z czasem potrafia zapamietane schematy swiadomie przeksztalcac by moc wyrazic wlasne mysli. Gramatyka w kursie jest opracowana na poziomie kursow FCE (czasy, okresy warunkowe, mowa zalezna, itd.)
ppp1 Napisano 22 Grudnia 2009 Autor Zgłoś Napisano 22 Grudnia 2009 ciekawe jak wygląda pisanie w tej metodzie dytkanda to ja wiem że są a po za tym
paprak Napisano 22 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 22 Grudnia 2009 Pierwsze dyktando jest zawsze bardzo smieszne Wszyscy sie smieja bo choc czytali juz sporo to nie zwracali uwagi na pisownie. Dyktanda sa numerowane po to zeby moc sobie pozniej odszukac je i sprawdzic. Do konca 4-go etapu czyta sie lekcje i pisze dyktanda po 2 razy. I znow jako, ze to metoda bezposrednia to choc czlowiek sam nie zwraca swiadomie uwagi na pisownie gdy czyta to jednak mozg ta pisownie "zapamietuje". Oczywiscie nie od razu wszystko i stad jest smiesznie. Ale z czasem dyktanda juz coraz lepiej wychodza. Mniej wiecej od 6-go etapu zaczynaja byc pisane bezblednie nawet gdy pojawiaja sie w nich wyrazy, ktorych uczniowie nigdy wczesniej nie poznali.
anurga Napisano 25 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 25 Grudnia 2009 a jakie są oprócz callana metody nauczania języka godne polecenia Chodzę od 6 miesięcy na kurs English Method Direct, to na podbudowie Callana. Zasady w sumie te same jak w Callanie, ale dużo więcej gramatyki(m.in. poznaje się czasy, o których tu wspominacie), czytania i konwersacje nie takie skostniałe, wręcz odwrotnie - unowocześnione pod względem tematyki i sytuacji problemowych. Jestem bardzo zadowolona, bo uczę się tego, na czym zależy mi najbardziej - mówienia bez zastanowienia, mówienia mechanicznego, co oznacza, że nie muszę się przez kilka minut zastanawiać, co i jak powiedzieć, tylko od razu buduję pełne zdania. Przyznam jednak, ze zapisując się na kurs miałam już opanowane dość bogate słownictwo i jestem raczej utalentowana w kwestii poznawania języków ( na Boga! - niech nie zabrzmi to nieskromnie.. próbuję przedstawić obiektywnie sytuację), w sumie potrzebowałam więc "wyzwalacza", który pozwoliłby mi wykorzystać w praktyce posiadaną już wiedzę. W tym zakresie EMD sprawdził się wyśmienicie. Dodam też, że mimo tego, że coś tam umiałam zapisałam się na 1szy stage i chyba dobrze zrobiłam, bo moje umiejętności mówienia, choć generalnie rozumiałam całkiem sporo, były właśnie na tym poziomie.
paprak Napisano 25 Grudnia 2009 Zgłoś Napisano 25 Grudnia 2009 Direct i Callan to ta sama metoda tzw. bezposrednia wiec jesli ktos szuka alternatywnych metod to jest np. metoda tradycyjna, uczona w szkolach (zasady raczej znane), metoda SITA, dla dzieci Helen Doron, Metoda Berlitza (rowniez metoda bezposrednia ale bez gramatyki w przeciwienstwie do Callana), metoda Total Immersion, itp. Warto poczytac i wybrac cos dla siebie.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.