Skocz do zawartości

Sevis i co moze sie stac jesli nie zrobie check in'u


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 35
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Powiem ci niem mila sprawa... jesli nie dostaniesz wizy ja radze naprawde nei zostawiac tej sprawy powazna sprawa... a ten pracodawca musi odpowiedziec za to co zrobil... i pamietaj ze niewolnicta w usa nie ma... nie zostraw tej sprawy nie powzwol zeby wygral

Napisano

do adminów proponuje temat przykleić lub wrzocić do ważnych tematów by inni byli świadomi że faktycznie można mieć kłopoty z powodu servicu i utarczek z pracodawcą

Napisano

No i teraz jest problem.. dziewczyna nie dostala wizy przez jakiegos idiote.... moja propozycja... wytoczyc mu proces, dla biura.,... i wlacyz o swoje... ja bym tego nie zostawil chocbym mial pol zycia w sadzie spedzic....

Napisano

Ja też tego bym tak nie zostawił bo ta sytuacja będzie sie ciągnąć w przyszłości i kto wie czy przy następnym wyjeździe znowu wizy nie dostaniesz.

pzdr

Napisano

Dokladnie groch ma racje jesli dostalas IO w ambasadzie to nigdy do usa juz nie pojedziesz i ta sprawa bedzie ci ciazyla bardzo dlugo w papierach.... pierwszy ruch biuro z ktorego jechalas skarzyc domagac sie odszkodowania, druga akcja Labor Deprtmt i tqam interweniowac i zglosic nieporawidlowosci i pracodawce jako lamiacego prawo, trzec ia akcja skarzyc pracodawce... i jesli ktos mi powie ze to tak latwo powiedziec ze skarzyc i wogoole to prosze bez zbednych komentarzy bo to sprawa bardzo ciazaca w papierach i od tego wiele w zyciu moze zalezec... jesli komus nie zalezy na zyciu niech wogoole zrezygnuje ze wszystkiego i siedzi w domu... dwa lata temu mialem podoba sytuacje dziewczyna zadzownila do mnie z identycznym problemem z tym ze bylo latwiej bo interwencja od razu w usa byla znalazlem jej prawnika, dziewczyna dostala naprawde ladne pieniadze za ten caly balagan a pracodawca dostal takie kary ze w zyciu juz nikogo nie skrzywdzi... trzeba wierzyc w siebie i pamietajcie nie przyjezdzacie do usa zeby jak niewolnicy tyrac, kazdy z was ma prawa z ktorych neistety nie umie kozystac....

Napisano

Wydaje mi się, że najlepszym rozwiązaniem ale jednocześnie pewnie bardzo drogim byłoby znalezienie prawnika w Polsce, który nawiazałby kontakt z prawnikiem w Stanach. Opisanie całej sytuacji no i myśle, ze sprawa jest do odkrecenia.

pzdr

Napisano

a ja mam takie pyatnie rok temu chyba o pare dni za pozno sie zglosilem do SEVISU tzn zameldowalem ze jestem na miejscu czy to ma jakies znaczenie przy tej wizie czy nie...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...