Co Gdzie I Jak-dla Przyszłego Studenta.

[Qki]

Otóż mam jeszcze czas... Jestem dopiero w 2 klasie Lic w Krakowie. Myślę aby wyjechać i uczyć się zagranicą, zależy mi na Stanach. Wiem że, takich jak ja jest mnóstwo i wiele osób po prostu "chce".

Ja jednak mam już pewne doświadczenie. Trzy lata spędziłem w szkole międzynarodowej(wtedy jednak nie doceniałem tego heh... dopiero teraz kiedy wróciłem do Polski widzę co straciłem...) więc w moim przypadku język nie był by problemem. Jednak nawet nie wiem jak się za to wszystko zabrać... Jakie są w ogóle szanse na mój wyjazd. Gdzie szukać pomocy? Może ktoś jest z Krakowa, jest w podobnej sytuacji i potrafi powiedzieć coś więcej na ten temat.

PS: Proszę potraktować mnie poważnie : )

Serdecznie pozdrawiam

Adaś

[katlia]

Szanse sa niezle jezeli masz pieniadze. Rok studiow w USA, dla studenta miedzynarodowego, moze kosztowac powyzej $50,000 na rok. Zacznij od przemyslenia na co stac twoja rodzine, poczytaj tez:

www.pso-usa.org - po polsku, strona internetowa o studiach w USA, z naciskiem na rejon NY

www.collegeboard.com -- ta i princetonreview to najbardziej znane strony amerykanskige na temat studiow. Tam sie dowiesz o uczelniach, kosztach, testach itp.

www.princetonreview.com

Notabene - amerykanie przewaznie zdaja testy na studia pod koniec 3go roku liceum, wysylaja papiery na uczelnie w jesieni i zimie 4go roku. Wszystko wiec zaczyna sie wczesniej niz w Polsce, wiec na 2gim roku liceum w Polsce nie jest za wczesnie zeby sie za to wszystko zabrac.

Good luck!

[Qki]

Rozumiem, że ta cena jest w przypadku szkoły prywatnej/studiów? Czy Collage w USA traktujemy jako studia u nas w Polsce ? Nie orientuje się jak to jest w Stanach dokładnie. W Holandi w szkołach międzynarodowych jest Collage i to jest odpowiednik High School w Stanach. Więc jak to do końca jest ?

Serdecznie Pozdrawiam

Adaś

[Jackie]

Rozumiem, że ta cena jest w przypadku szkoły prywatnej/studiów?

Nie. Studenci międzynarodowi płacą ogromne pieniądze za naukę niezależnie od tego czy szkoła jest prywatna czy publiczna.

Pogoogluj "international student tuition".

Czy Collage w USA traktujemy jako studia u nas w Polsce ? Nie orientuje się jak to jest w Stanach dokładnie. W Holandi w szkołach międzynarodowych jest Collage i to jest odpowiednik High School w Stanach. Więc jak to do końca jest ?

College w USA to tzw. post-secondary education. Może to być zarówno szkoła dwuletnia po której uzyskujesz tytuł associate, jak i policealna szkoła zawodowa, jak i szkoła czteroletnia po ukończeniu której dostajesz tytuł bakałarza. System edukacji w USA jest inny niż w Polsce.

Pisano o tym wielokrotnie na forum, a Google nie gryzie Nie piszę tego złośliwie, po prostu podejrzewam że większości forumowiczów nie będzie się chciało po raz enty wystukiwać kilometrowych odpowiedzi.

Jak nie lubię Wikipedii, tak tu napisano coś sensownego: http://en.wikipedia.org/wiki/College#United_States

[vanshar]

Rany, ludzie! Za studia w Stanach nie trzeba placic 50000 dolarow. Istnieje kilkanascie uczelni ktore sa tzw 'needs-blind' co w efekcie oznacza, ze jesli sie dostaniesz to dadza ci pelne stypendium. Dobrym przykladem jest Harvard. Wiecej na ten temat: http://naukazagranica.pl/ albo http://www.harvardpolishsociety.org/pl/undegraduate.htm . Pamietaj ze aplikacje sklada sie na poczatku trzeciej klasy liceum - do wakacji zatem musisz miec rozeznanie co i jak. Jesli masz wiecej pytan to zapraszam na http://naukazagranica.pl/forum .

[katlia]

Realia sa takie, ze wiekszosc cudzoziemcow placi, i placi ogromne kwoty, aby studiowac w USA. Ligia Bluszczowa odrzuca 92% aplikantow, wiec szanse sa dosyc male ze nawet bardzo wykwalifikowany kandydat sie tam dostanie. A liczba szkol ktore daja stypendia dla miedzynarodowych studentow jest dosyc mala - i ze wzgledu na kryzys w USA (ktory mial ogromny i negatywny wplyw na rezewy finansowe wszystkich szkol, w tym Harvard) jest coraz mniejsza.