Skocz do zawartości

Wyjazd Usa


radzio4680

Rekomendowane odpowiedzi

to nie moje słowa:)........"Do rozmowy z konsulem potrzebujesz jedynie paszportu i prawidłowo wypełnionych wniosków wizowych.

Resztę dokumentów (jakie tylko będziesz chciał zabrać) możesz mieć przy sobie, ale konsul może wcale o nie nie poprosić.

Najczęściej nie prosi o nic.

Nie należy więc zarzucać go papierkami wink.gif

Ja nie miałam żadnego zaproszenia, nie mam nikogo w Stanach, a wizę dostałam.

Wniosek wizowy wykazuje Twoje więzi z Polską.

Bardzo ważne jest też Twoje podejście do rozmowy. Na luzie, bez nerwów i bez myślenia, że jak nie dostaniesz wizy, to świat się skończy."

zaproszenie dzisiaj nie jest konieczne prawda? i czy zdarza sie jescze ze o nie prosza? wiem ze ja osobiscie bym sie czył pewniej z zaproszeniem te wypowiedzi wyszukałem gdzies na forum bodajze:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pytają o zaproszenie, nawet nie chcą go oglądać, jak się mówi, że się je ma... Ale jeżeli uważasz, że będziesz się pewniej czuł mając je przy sobie, to nic nie szkodzi żebyś je miał dla własnej pewności. Ja też tak zrobiłam- miałam zaproszenie przy sobie, i mimo że konsul nie chcial go oglądać, to ja i tak czułam się pewniej. Ot, takie oszukanie umysłu:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich!

Mam trochę rozległy temat i parę pytań powiązanych ze sobą, także zacznę od początku.

Służyłem w armii polskiej jako oficer, ale krotko mówiąc, to nie było to co chciałem. Zawsze podziwiałem US army i marines. Obecnie mieszkam w Anglii. Bylem w stanach dwa razy n W&T, moja głupotą było przesiedzenie wizy o 3 miesiące drugim razem. powiem tylko ze uwielbiam stany i chce wyjechać tam na stale, dwa razy składałem o wizę turystyczna i dwa razy mi odmówiono. Los chciał ze poznałem rodowita amerykankę z teksasu, znamy się od roku, widzieliśmy się dwa razy w Kanadzie, obecnie mamy się spotkać w Irlandii, chcemy się pobrać, oto wiec moje pytania:

1. Czy ze względu ze che zobaczyć moja dziewczynę która jest obywatelem, mam większa szanse na wizę?

2. Jeśli nie no to wiza narzeczeńska, czy dostane ja na pewno?

3. Po ślubie jak długo muszę czekać żeby wstąpić do wojska w USA, mam na myśli papiery, wiem ze jest coś takiego jak "green card" próbny czy mogę na nim wstąpić?

4. Jak wyglądaj testy dla obcokrajowców przy wstąpieniu do armii.

5. Czy muszę mieć jakaś sumę pieniędzy przy sobie na początek, to znaczy czy oni jakieś wymagają, na moje utrzymanie? wiem ze ona musi być w stanie mnie utrzymać tez.

6. Czy to ze ona ma dziecko z kim innym moze byc jakas przeszkoda?

7. Czy po wstąpieniu mogę liczyć na jakiś wyższy stopień niż kapral? Chce spróbować się dostać do US army rangers, czy biorą obcokrajowców? To jednostka elitarna ale nie specjalna, gdzie trzeba być obywatelem.

Moj angielski wydaje mi się dobry, ona mi to cały czas powtarza, ze do armii wystarczy, znam procedury i koszty wizy narzeczeńskiej także o to nie pytam, kwalifikacje do armii mam tez bardzo dobre skoczek spadochronowy wojskowy, instruktor kulturystyki, czarny pas w tae kwon do, samoobrona na zaawansowanym poziomie,militarny kurs angielskiego na poziomie zaawansowanym, posługiwanie się każdą bronią wykorzystywana w naszej armii poza tym wiem ze poszukują żołnierzy ze znajomością języka polskiego. Podczas mojego pobytu w stanach pytałem w biurze US marines, rekruter aż się trzasł żeby mnie przyjąć, ale wymóg zielona karta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich!

Mam trochę rozległy temat i parę pytań powiązanych ze sobą, także zacznę od początku.

Służyłem w armii polskiej jako oficer, ale krotko mówiąc, to nie było to co chciałem. Zawsze podziwiałem US army i marines. Obecnie mieszkam w Anglii. Bylem w stanach dwa razy n W&T, moja głupotą było przesiedzenie wizy o 3 miesiące drugim razem. powiem tylko ze uwielbiam stany i chce wyjechać tam na stale, dwa razy składałem o wizę turystyczna i dwa razy mi odmówiono. Los chciał ze poznałem rodowita amerykankę z teksasu, znamy się od roku, widzieliśmy się dwa razy w Kanadzie, obecnie mamy się spotkać w Irlandii, chcemy się pobrać, oto wiec moje pytania:

1. Czy ze względu ze che zobaczyć moja dziewczynę która jest obywatelem, mam większa szanse na wizę?

jaka wize? jesli turystyczna to trudno powiedziec, zaryzykuje nawet, ze mniejsze szanse, jakos dziwnie przy staraniu sie o wize mysla, ze jak sie jedzie na wizie turystycznej do dziewczyny/chlopaka, to od razu sie tam zostanie nielegalnie, ogolnie bardzo ostroznie podchodzilbym do tematu, z punktu widzenia prawnego na nic to nie wplywa

2. Jeśli nie no to wiza narzeczeńska, czy dostane ja na pewno?
tutaj sie nie wypowiem bo nie znam warunkow uzyskania wizy narzeczenskiej, jesli dobrze kojarze, to wiekszosc dostaje, jesli wczesniej nie mieli problemow z prawem w USA (rowniez immigracyjnym)
3. Po ślubie jak długo muszę czekać żeby wstąpić do wojska w USA, mam na myśli papiery, wiem ze jest coś takiego jak "green card" próbny czy mogę na nim wstąpić?
ostatnio dosc szeroko na tym forum byla omawiana kwestia sluzby a armii amerykanskiej, polecam zapoznac sie z tematem
4. Jak wyglądaj testy dla obcokrajowców przy wstąpieniu do armii.
j.w.
5. Czy muszę mieć jakaś sumę pieniędzy przy sobie na początek, to znaczy czy oni jakieś wymagają, na moje utrzymanie? wiem ze ona musi być w stanie mnie utrzymać tez.
przy wizie narzeczenskiej chyba nie, nic mi o tym nie wiadomo ;)
6. Czy to ze ona ma dziecko z kim innym moze byc jakas przeszkoda?
j.w.

powodzenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...