sly6 Napisano 1 Maja 2010 Zgłoś Napisano 1 Maja 2010 Beatryczka to moze zacznij od poczatku i powoli pisz bez tzw emocji a bedzie ok bo wiem ze czasami nie jest latwo pisac ale sprobuj ,podziel sie tym co masz,co dostalas,tymi plusami oraz minusami Twoimi ...
Beatryczka Napisano 1 Maja 2010 Zgłoś Napisano 1 Maja 2010 Zbiore mysli pewnego dnia to opisze ,teraz mam metlik w glowie i nie wiem jak to zaczac:) dziwie sie sama sobie ze wogule cos napisalam,pozdrawiam
lu2000 Napisano 14 Maja 2010 Zgłoś Napisano 14 Maja 2010 i znow sie zrodzi mit-sen ze za mala pensje stac Cie na wiele rzeczy tylko ciekawe co dla Ciebie oznacza "mala pensja"? mnie za moja stac na baardzo wiele a nie jest wysoka
sly6 Napisano 14 Maja 2010 Zgłoś Napisano 14 Maja 2010 Lu2000 mala pensja to taka ze starcza Ci na jakies posilki,na oplaty i troche zostaje,,,a dla Ciebie co to oznacza oraz czy mozesz sobie pozwolic na kupno laptow tych z wyzszej pulki,utrzymanie lepszego samochodu,mieszkania w lepszej dzielnic jak zarabiasz z 1200-1500 dolarow na miesiac a nie na tydzien aby byla jasnosc... Bo pisanie wszystko jest zbyt ogolne lub tez na wiekszosc mnie stac jesli sie nie zna oplat,gdzie sie mieszka oraz ile sie bierze i tez zalezy od danego czlowieka jak wydaje i na co wydaje temat mozna powiedziec rzeka...
lu2000 Napisano 14 Maja 2010 Zgłoś Napisano 14 Maja 2010 no tak ...rzeka ale 1200 na miesiac to sie zarabia w polskim spozywczaku. I owszem sa osoby ktore tam pracuja i pewnie sobie chwala te prace bo zadna na szczescie w usa nie hanbi. Niewiele mniej mozna tez zarobic w tydzien. To ciagle malo w porownianiu z pensja ktora dostaje rodowity amerykanin ale jak dla mnie wystarczy na dobre auto i laptopa. a lepsza dzielnica? hmmm ja np na manhattanie bym nie chciala mieszkac (malo zieleni i slonca, drozyzna) wystarczy mile i spokojne otoczenie oraz spoko sasiedzi.
sly6 Napisano 15 Maja 2010 Zgłoś Napisano 15 Maja 2010 tja bo w USA duzoo-mam na mysli ponad 80% ludzi bierze po 3 -4 tys na miesiac lub tez wiecej to dlaczego co jakis czas mozna na forum spotkac osoby ktore pisza ze nie stac Nas na adwokata,szukaja tanszych mieszkan .... w czym jest problem>bo jesli tak sie duzoo zarabia lub tez tak jest tanio to po co pisac ze nie stac mnie na adwokata jesli jedzenie jest tanie,ubranie wiec jak adwokat sobie cos zazyczy to trudno ale nie bede przymierac glodem ,ubiore sie ,,wiec gdzie lezy ta prawda o zarobkach-wydawaniu? a moze ten ktos nie potrafi pracowac,zarabiac no ale jesli za mala pensje da sie wyzyc -duzo az tak sie kupi to w czym problem ???
Jim Beam Napisano 15 Maja 2010 Zgłoś Napisano 15 Maja 2010 tja bo w USA duzoo-mam na mysli ponad 80% ludzi bierze po 3 -4 tys na miesiac lub tez wiecej Sly - mediana dochodow rocznych gospodarstwa domowego (bialego) w USA w 2007 wynosila ponad $50 000. Tak wiec te "3-4 tysiace na miesiac" nie sa jakimis astronomicznymi sumami. Calkowicie odrebnym tematem jest fakt, iz im wiecej czlowiek zarabia tym wiecej wydaje. to dlaczego co jakis czas mozna na forum spotkac osoby ktore pisza ze nie stac Nas na adwokata,szukaja tanszych mieszkan .... Odpowiedz powyzej - rozklad Gaussa.
sly6 Napisano 15 Maja 2010 Zgłoś Napisano 15 Maja 2010 tutaj kara napisala o tym ze jak sie duzo zarabia to i duzo sie wydaje: http://www.usa.info.pl/board/Tanio-Jest-W-...nia-t16270.html Jim oczywiscie ze sa takie zarobki ale nie mozna powiedziec ze duzo zostaje potem w kieszeni bo oplacic samochod,dom, wydatki na dzieci i zostaje ..a no wlasnie zalezy juz od czlowieka wiec trudno jest powiedziec otwarcie i dobrze ze duzo zostaje i ze na duzoo Nas stac
aleksander Napisano 25 Sierpnia 2010 Zgłoś Napisano 25 Sierpnia 2010 tutaj kara napisala o tym ze jak sie duzo zarabia to i duzo sie wydaje:http://www.usa.info.pl/board/Tanio-Jest-W-...nia-t16270.html Jim oczywiscie ze sa takie zarobki ale nie mozna powiedziec ze duzo zostaje potem w kieszeni bo oplacic samochod,dom, wydatki na dzieci i zostaje ..a no wlasnie zalezy juz od czlowieka wiec trudno jest powiedziec otwarcie i dobrze ze duzo zostaje i ze na duzoo Nas stac Powiem Tak: Jeżeli jesteście młodymi ludźmi ,znający język angielski,macie dobre zawody (przydatne w USA),bedziecie mieli lokum na trochę dłuższy czas ( do znalezienia pracy) to można zaryzykować.Trzeba brać pod uwagę ubezpieczenie zdrowotne ,bez niego nikt was nie przyjmie do szpitala(oprócz nagłego przypadku ,wtedy pogotowie zabiera i jeżeli nie ma z kogo pobrać kasy to odpuszczą).Nie wiem czy wam się to opłaci.Ameryka zmieniła się to nie jest ta dawna Ameryka....osobiście głęboko bym przemyślał decyzję zwłaszcza ,że w Europie można więcej zarobić niż tutaj.Weźcie pod uwagę to ,że w Polsce macie dom (chyba spłacony) tutaj będziecie musieli długo pracować na dom , bo bez histori kredytowej nie dostaniecie pożyczki.Rodzina na początek przygarnie ale nie na długo... Można mnożyć trudności w końcu to obcy kraj ,inna kultura .....
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.