sly6 Napisano 27 Kwietnia 2010 Zgłoś Napisano 27 Kwietnia 2010 nie ma znaczenia kiedy to sie stalo,czy jako nieletni czy jako pelnoletni idz na komisariat i sie dowiedz co to moglo byc i czy maja jakies papiery z tego zajscia...
misiek90 Napisano 27 Kwietnia 2010 Autor Zgłoś Napisano 27 Kwietnia 2010 no ale przeciez z tego co piszesz niewaze czy policja ma jakies papiery z tego zajscia..
sly6 Napisano 27 Kwietnia 2010 Zgłoś Napisano 27 Kwietnia 2010 np ja swoje akta widzialem z lat 1974 w archiwum sadu wiec cos tam zostaje i teraz w zaleznosci jak bedzie przebiegac Twoje zycie,sprawy ,osoby tak mozesz miec pozniej albo ok albo tez pod tzw gorke..teraz wloz troche pracy tzw operacyjnej i popytaj sie Policjantow jak kto jest z takimi aktami,sprawami itp napisalem Ci tylko jak to jest z tzw prawem a co wybierzesz to juz Twoja sprawa...
misiek90 Napisano 27 Kwietnia 2010 Autor Zgłoś Napisano 27 Kwietnia 2010 juz sam nie wiem co mam robic. a czy jesli to wykroczenie mialo miejsce w innej miejscowosci to czy na komisariacie w moim miescie beda mieli te informacje? rozumiem, ze ludzie z kartotekami wizy dostaja.. no ale to zawsze powod dla konsula zeby mial sie do czego "przyczepic"
sly6 Napisano 27 Kwietnia 2010 Zgłoś Napisano 27 Kwietnia 2010 jak mu dasz taki powod tzn zachowaniem swoim to tak sie moze skonczyc ,,masz pokazac ze to bylo kiedys,ze teraz jestes innym czlowiekiem itp a jak cos sie stalo 500 km od domu a bedzie to w papierach to jaki problem jest to znalesc?rozumiesz ... sprawa wyglada miej wiecej tak,jesli nic nie ma i nie bedzie to wpiszesz wedle swojego sumienia we wniosku a jesli jest a ktos bedzie chcial Ci cos zrobic a bedzie wiedzial jak to masz juz odpowiedz co sie moze stac,ze po otrzymaniu wizy mozesz miec ja anulowana za klamstwo w ds
rynr Napisano 30 Kwietnia 2010 Zgłoś Napisano 30 Kwietnia 2010 Tak się składa, że rozmawiałem na ten temat z policją. Jeśli całe wykroczenie, czy też przestępstwo według polskiego prawa uległo tzw. przedawnieniu, to osoba która je popełniła automatycznie staje się osobą niekaraną. Do ambasady trzeba chyba przynieść świadectwo dot. niekaralności i takie na pewno dostaniesz. Ambasada może zrobić dokładnie to samo, i też dostanie odpowiedź że jesteś niekarany. Myślę, że bez sensu byłoby napisać, że się było karanym i przynieść dokument potwierdzający niekaralność - to będzie rodziło podejrzenia, a z drugiej strony zawsze istnieje jakaś szansa, że kłamstwo "wyjdzie w praniu". Tak czy inaczej, kiedyś jak jechałem z niebieskimi na komendę w celu dmuchania to mi powiedzieli (w temacie niekaralności), że nie będzie nigdzie widniał wpis, iż byłem karany Pozdrawiam EDIT: przeczytaj sobie dokładnie o przedawnieniu i dowiedz się dokładnie, czy twój występek został już objęty (nie zawsze trwa to tak samo długo - m.in. w zależności od popełnionego czynu; można też przyspieszyć postępowanie przedawnienia).
sly6 Napisano 30 Kwietnia 2010 Zgłoś Napisano 30 Kwietnia 2010 Tak się składa, że rozmawiałem na ten temat z policją. Jeśli całe wykroczenie, czy też przestępstwo według polskiego prawa uległo tzw. przedawnieniu, to osoba która je popełniła automatycznie staje się osobą niekaraną. Do ambasady trzeba chyba przynieść świadectwo dot. niekaralności i takie na pewno dostaniesz. Ambasada może zrobić dokładnie to samo, i też dostanie odpowiedź że jesteś niekarany. niby wszystko sie zgadza ale tutaj rozmawiamy na temat Ambasady USA i prawa w USA a nie polskiego jesli Polak cos bedzie robic w Polsce to tak moze pisac bo nic mu nie bedzie,,takie mamy prawo co innego jesli chodzi o wize do USA i pisanie prawdy w formularzach,,jesli przedawnienie bylo by widziane w Ambasadzie to po co by pisali o tym formularzu,,jesli takie cos na temat pracy ostatnie np 10 lat A to ze Ambasada moze cos dostac to jest jedno,,wiele razy okazywalo sie ze Ambasada lub tez ktos Im pomogl dojsc do prawdy chociaz w zaswiadczeniu bylo napisane ze nie karany' Tak wiec radze dopytac sie o cos w Ambasadzie USA ,,wszystko tam powiedza na temat tego... rynr a teraz co ma przedawienie polskie do prawa amerykanskiego? jesli tak piszesz to idz do Ambasady,spotkaj sie z Konsulem i mu powiedz ,,ze Panie ja mam wyrok przedawiony i nie ma mnie w rejestrze a Konsul wiesz co Ci powie,,a co mnie to obchodzi,mnie obchodzi prawo USA a nie to ze Cie nie ma rejestrze ... poczytaj dobrze forum jak pewna Pani Konsul tak powiedziala do pewnej osoby i takie jest prawo jesli cos bedziesz robic ponad prawem to Twoja sprawa ale musisz wiedziec czyms sie takie cos moze skonczyc
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.