Zmiana Kategorii Z F1 Na F3 - Czy Ktoś Słyszał O Takim Przypadku

[jackchan]

Dzięki Karina za szybką odpowiedź, tylko w jakie ja mam zajrzeć dokumenty? Bo przecież nie wiem co oni tam w NVC mają. Pomyślałam że zadzwonię jutro do ambasady w Warszawie ale nie wiem czy tam ktoś po opisaniu przeze mnie sprawy kompetentnie mi odpowie. Z NVC otrzymywaliśmy tylko polecenia co wypełnić, odesłać itp Jedynie było przysłane dosłownie kilkuzdaniowe pisemko ( jest u siostry w USA ) o treści takiej że "they have combined my two issues under one number" o ile dobrze pamiętam, i tyle. Proszę jeszcze o poradę gdzie mam dzwonić, pisć itp. Może do immigration - o sprostowanie mojej sprawy?

[mesio007]

Moja sytuacja byla podobna w sensie ze byly przetasowania w kategoriach. Szukalam i weryfikowalam, bo chcialam dostac GC wlasciwie przez slub z nielegalnym, a to sporo sprawy komplikowalo i nie znalazlam nigdzie sprawy podobnej do mojej, wiec troche to zajelo zeby dowiedziec sie co i jak. Tez mialam "prawnika," ktory jednak takie bzdury opowiadal ze ja po samym czytaniu tego forum wiedzialam ze facet nie ma pojecia o tym co robi, co zreszta potwierdzila Karina i tym samym uratowala nas od olbrzymich problemow imigracyjnych. Do czego zmierzam, upewnij sie ze prawnik to naprawde dobry prawnik imigracyjny, a nie prawnik specjalizujacy sie we wszystkim, albo jeszcze gorzej, pan z polskiej agencji wysylajacej paczki. Prawnik mam nadzieje zdaje sobie sprawe ze papiery ktore przyszly niestety juz Cie nie dotycza, dlatego przypuszczam Twoj ojciec zlozyl nowa petycje po zdaniu obywatelstwa. Inaczej bylaby to sama zmiana kategorii, tak jak bylo u nas, a nie nowa petycja. Dlaczego Wam dokladnie sytuacji nie przedstawil i nie wytlumaczyl jak teraz bedzie wygladal ten proces to tego nie wiem, ale masz racje, jest to powod do obaw.

Nie sugeruj sie tym co przysylaja z NVC. Siostrze meza tez caly czas przychodzily dokumenty z NVC, ze niby moze juz wybierac agenta, skladac reszte dokumentow i co jeszcze, pomimo ze ona od dobrych 15 lat byla juz mezatka i jakby przyszlo co do czego jej petycja zostalaby odrzucona, wlasnie przez ten slub kiedy sponsor byl jeszcze rezydentem. Wspominalas ze ta petycja co teraz jest current ma ten stary numer, czyli bazuja sie na oryginalnej petycji, ktora niestety przepadla przez Twoj slub w 2004. Moze to byc wiec taka sama sytuacja jak pisalam wczesniej o siostrze meza. Twoja nowa petycja, ta z 2008 roku ma inny numer, prawda?

Znajdz dobrego prawnika i jak radzi Karina, daj mu do przegladniecia wszystkie dokumenty ktore zostaly wyslane i ktore od nich dostaliscie. To sa bardzo delikatne sprawy i cos co na pierwszy rzut oka moze wydawac sie nieistotne moze wszystko przekreslic, dlatego wazne jest zeby zajal sie tym specjalista. Obawiam sie ze ani ambasada ani immigration nic tu nie pomoze i ze sprawy moze sie nie dac "wyprostowac", bo to nie jest blad, tylko swiadomie badz nieswiadomie (wiedzialas ze przez slub wypadniesz z kolejki?) biorac slub sama sprawilas, ze petycja juz Cie nie dotyczy. Jedyna nadzieja to to, ze ominelas/pomylilas jakies fakty tutaj (co sie czesto zdarza, bo jak nie jestes w temacie to dla Ciebie pewne sprawy wydaja sie takie same, kiedy w swietle prawa imigracyjnego jest inaczej, tym bardziej ze niektore dokumenty nadal ma tata), bo jezeli naprawde jest tak jak tutaj piszesz to wyglada na to ze niestety bedziesz musiala czekac na ta petycje z 2008 roku.

[rekin07]

Witam.Przepraszam za nieobecność.

U mnie sprawa wygląda tak że miałem złożoną petycje na F1 w lutym 2005 przez ojca obywatela.W 2009 lub koniec 2008(nie pamietam dokładnie)tata uaktualnił moje dane przez adwokata że jestem po ślubie i mam dzieci,wypełniałem formularz na zone i na dzieci G-325a.Zaraz w tym samym czasie zaczeły przychodzic listy o przeniesieniu sprawy do NVC.I tu tez było moje zdziwienie ze tak szybko.W listach była cały czas kategoria F1 ale po jakis dwoch miesiącach przyszedł nastepny z NVC informujący że uaktualnili moje dane i juz byla tam kategoria F3.Zeby sie upewnic napisałem do mojej adwokat a ona po zadzwonieniu do NVc napisala że zostałem przeniesiony do innej kategorii i musze czekac na swoją kolej.Według visa Bulletin rozpatrywany jest dopiero Jun 2002 czyli mam jakies jeszcze 2.5 roku.Szkoda bo juz sie cieszylem że w koncu sie doczekałem no ale niestety po ślubie moja kolejka sie przedłużyła.Aha i z tego co mi wiadomo to mam zaliczone te lata czekania z F1 czyli liczy sie luty 2005 a nie 2009 kiedy uaktualniłem dane.Jezeli sie myle prosze o sprostowanie.

Martwi mnie teraz inna rzecz że mój tata nie bedzie mial wystarczających dochodów dla całej mojeje rodziny i trzeba bedzie szukac jakis współsponsora.

Pozdrawiam i wesołych świąt.

[sly6]

dobrze piszesz ze ten czas sie wliczy i tak to dziala

jestes wolny to jestes w danej kategrii wizowej,masz zone-meza to jestes w innej

bierzesz rozwod znow przechodzisz do innej,,i tak to dziala ..

A teraz ile bedziesz czekac to zobaczysz

co do dochodu to tez tak to dziala,na 1 osobe masz tyle miec ale na zone-dziecko-dzieci to wzrasta wiec ..

do tego dolicz oplaty za wizy,oplaty itd wiec troche tego wyjdzie

[rekin07]

Na wizy i opłąty to bede miał ale ten adwokat to poprostu przesada za prowadzenie sprawy odkąd przyjdą papiery chce 950$ od osoby.Do tego kazda zmiana adresu przez mojego ojca tez mnie kosztuje.Tak myslałem ze to zmiane to moze sam załatwie.?Czy jest to trudne?

[sly6]

poprostu to jest praca adwokata ze Was za wszystko liczy

ostatnio Karina pisala na forum za co moze kasowac adwokat-za telefon,za wyslanie papierow itd,,

a za co ma placic Twoj ojciec ?za jaka zmiane adresow?jako obywatel?

jak wejdziesz sobie na strone urzedu imigracji to sam zobaczysz jakie sa formy,rozne sobie anglojezyczne fora ,tam tez duzo pisze jakie formy itd

http://www.uscis.gov/portal/site/uscis