Skocz do zawartości

W Formularzu Wizowym Napisalam Ze Chce Jechac Do Us Na 10dni, Wize Dostalam Na 10lat, Czy W I-94 Moge Napisac Ze Chce Zostac W Us Przez Miesiac?


Rekomendowane odpowiedzi

w formularzu wizowym napisalam ze chce jechac do US na 10dni, wize dostalam na 10lat (B1/B2), czy w I-94 moge napisac ze chce zostac w US przez miesiac?

i jak zostane przez miesiac nie bedzie to wg nich lamanie prawa?

z tego co tu wyczytalam jesli w I-94 napisze ze chce zostac na miesiac a w US urzednik da mi pozwolenie na 3 miesieczny pobyt ja i tak musze w ciagu miesiaca wyjechac, jedna dziewczyna tu pisala ze zostala dluzej niz zamierzala (choc nie dluzej niz pozwolil jej na to urzednik w US) i potem miala problemy z dostaniem nowej wizy bo nie zostala tyle ile napisala ze zostanie w I-94

ja sie zastanawiam czy jesli to co napisze w I-94 i sie do tego dostosuje (nawet jesli wg urzednika w US bede mogla zostac dluzej) nie spowoduje jakichs problemow skoro gdy ubiegalam sie o wize napisalam ze chce tam tylko 10 dni byc?

nie wiem czy oni moga to jakos sprawdzic i mi pozniej powiedza ze mowilam (w formularzu) ze chce byc 10 dni a zostalam miesiac (bo tak napisalam w I-94)

nie wiem teraz czy liczy sie to co pisze w I-94 czy moze to co pisalam w formularzu, wiem z pewnoscia ze trzymalabym sie tego co napisze w I-94 bo z tego co sie dowiedzialam z forum lepiej jest trzymac sie tego co sie w I-94 pisze tego niz zostac dluzej nawet za zgoda urzednika

prosze o szybka odpowiedz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 21
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

To nie jest latwa odpowiedz bo...

bo nie wiadomo na kogo trafisz i jaki bedziesz miec bilet wykupiony .Jak planujesz byc w USA 1 miesiac to powinnas miec na taki okres czasu tez wykupiony bilet aby wrazie czego pokazac ze tak bedziesz

co do dostania nastepnej wizy to jak stracisz ta 10-letnia lub tez bedziesz chciala starac sie o nowa to takie cos moze byc brane pod uwage ze piszesz jedno a robisz cos innego .fakt 1 miesiace moze nie byc brany pod uwage ale nie wiem na kogo trafisz i wez takie cos pod uwage .

i czasami lepiej sie trzymac tego co sie pisalo w ds 160 a nie w i-94 ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i czasami lepiej sie trzymac tego co sie pisalo w ds 160 a nie w i-94 ..

to wszystko jest jakies dziwne, bo skoro dali mi na 10 lat to wiedza ze nastepnym razem moge zechciec tam byc dluzej wiec wtedy DS160 nie bedzie brane pod uwage

ale teraz bede leciec do US pierszy raz od dostania tej wizy dlatego mam watpliwosci gdyz tym razem moga sie patrzec na DS albo I-94,

nie mam pojecia czy oni maja możliwość sprawdzenia tego DS??

czy to juz jest sprawa zamknieta bo wize dostalam i jesli bede miec bilet na za miesiac i tyle napisze w I-94

to beda brac pod uwage tylko to

napisalam 10 dni bo jade tam sluzbowo wiec wolalam pisac prawde niz powiedziec ze jade sluzbowo az na miesiac

ale skoro dostalam wize na 10 lat chcialam to wykorzystac juz od razu i polaczyc wyjazd sluzbowy ze zwiedzaniem :)

zastanawiam sie czy jesli pokazalabym bilet na za miesiac i napisala w I-94 ze miesiac tam chce zostac czy to byloby ok ;)

i teraz za pierszym razem sie troche obawiam a potem (tak jak i teraz jak juz mam wize na tak dlugo) wydaje mi sie glupie sprawdzanie/wracanie do DS, choc glupie ale moze oni tak robia

te wszystkie przepisy nie sa jasne i czesto zaleza od kreatywnosci danego urzednika i nie wiadomo na kogo sie trafi i co dana osoba sobie wymysli a tego sprawdzic nigdzie sie nie da grrrr

kolejne pytanie:

czy ktos moze sobie wykupic bilet na np za miesiac a w I-94 napisze ze chce tam byc 2 lub 3 miesiace? i urzednik wtedy da mu pozwolenie na zostanie w US przez 3 (a moze nawiet wiecej miesiecy- lecz wtedy i tak lepiej sie I-94 trzymac) i nie bedzie sie dziwnie na to patrzyl? wiadomo ze to zawsze jest loteria ale zastanawiam sie czy ludzie czasem tak pisza na wyrost czy moze zawsze dokladnie maja wyliczony czas pobytu lub tez wracaja pomimo tego ze cos wyskoczylo i chcieliby dluzej zostac

czasami mozna sobie cos zaplanowac na pare tyg ale potem cos wypada (np chcemy odwiedzic innych znajomych czy zostac u nich dluzej lub wybrac sie gdzies z nimi) i chcemy zostac dluzej i nie wiem czy urzednik moze dziwnie sie na to spojrzec choc lepiej sie ubezpieczyc i napisac ze chce sie tam zostac dluzej niz krocej

czy moze wszyscy zawsze podaja ze jada na np 3tyg i zostaja tam rowno 3 tyg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i teraz za pierszym razem sie troche obawiam a potem (tak jak i teraz jak juz mam wize na tak dlugo) wydaje mi sie glupie sprawdzanie/wracanie do DS, choc glupie ale moze oni tak robia

Podlacze sie do tego pytania: czy ktos wie, jesli osoba wjezdza dugi czy trzeci raz na tej samej wizie, to urzednik na lotnisku zwraca uwage na to co sie wpisalo w DS?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy ktos wie, jesli osoba wjezdza dugi czy trzeci raz na tej samej wizie, to urzednik na lotnisku zwraca uwage na to co sie wpisalo w DS?

myslac normalnie jesli dali wize na wiele lat to sie nie powinni dziwic

ze chce sie tam jechac na rozne okresy czasu a nie na tyle co sie pisalo w DS

bo przeciez powod moze byc inny/okolicznosci etc i wydaje mi sie ze nawet jak za

pierwszym razem sie jedzie mozna zostac dluzej (nie wazne ile pozwala urzedniek

w US ale tyle ile napisalismy w I-94, co tez jest dziwne ale jak juz o tym pisalam

wczesniej ktos mial juz taki problem)

ale z nimi nic nie wiadomo i kto wie czy to jest jakos regulowane prawem czy to zawsze zalezy od kreatywnosci jakiegos tam urzednika???

smieszne to jest ze niby sa przepisy ale oni i tak zalatwiaja ludzi

a my nie mamy mozliwosci dostania jasnych odp tylko dowiadujemy

sie jak to jest od tych ktorzy sami doswiadczyli czegos na wlasnej skorze,

ja np pomyslalabym o zostaniu dluzej jesli urzednik w US dalby mi

pozwolenie bo niby czemu mialoby to byc nielegalne skoro on mi na to pozwala

ale jak widac nie jest to tak oczywiste/jasne wiec czlowiek juz glupieje

i stara sie myslec abstrakcyjne i sprawdzac pod wieloma katami czy

nie ma zadnych hakow czy to co robi legalnie jest z pewnoscia tak odbierane przez nich :)

Ty za pierwszym razem na tej swojej wizie wpisalas to samo w DS co w I-94 i dokladnie tych dat sie trzymalas i wrocilas do PL?

teraz jak bedziesz jechala to tez dokladnie to podasz? (tu odnosze sie do tych pytan co zadalam na koncu poprzedniego postu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czasami lepiej sie trzymac tego co sie pisalo w ds 160 a nie w i-94

i o to wlasnie chodzi, tyle samo to ja widzialam przed pisaniem tego posta :) co to znaczy "czasami"? czy jest jakas jednoznaczna odp na to pyt?

z tymi calymi wizami i tym wszystkim zwiazanym z nimi jest za duzo niejasnosci, wszystko jest otwarte do indywidualnej interpretacji - co wynika z odp

dzieki i pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty za pierwszym razem na tej swojej wizie wpisalas to samo w DS co w I-94 i dokladnie tych dat sie trzymalas i wrocilas do PL?

teraz jak bedziesz jechala to tez dokladnie to podasz? (tu odnosze sie do tych pytan co zadalam na koncu poprzedniego postu)

Nie chodzi tu o mnie, w sumie bardziej z ciekawosci pytam. Masz racje, logicznym jest to ze za ktorymstam wjazdem okolicznosci moga sie zmienic, dlatego zastanawialam sie czy oni traca czas na przegladanie tego co czlowiek wpisal w DS powiedzmy 5 lat temu (bo spodziewm sie ze po zeskanowaniu wizy pojawia im sie on na ekranie). Ale ktoz to wie, w sumie wszystko zalezy od widzimisie i humoru urzednika pewnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sumie wszystko zalezy od widzimisie i humoru urzednika pewnie...

i to jest dziwne, bo powinny byc jakies zasady ktorych nie mozna sobie naciagac/wprowadzac w zaleznosci od humoru czy czegos takiego,

nie powinno to wszystko byc takie luzne a jasne bez zadnych hakow,

nie wiem dlaczego to tak wyglada jakby chcieli kogos zlapac na czyms

'zlym' albo tak go zagiac bo taka mieli ochote poniewaz "czasami jest tak czasami inaczej" ale my nie wiemy od czego to "czasem" jest zalezne

powinno byc to wytlumaczone ze jest "tak i tak" a nie "czasami" i to jeszcze w takich sytuacjach w ktorych myslisz ze z pewnoscia wszystko robisz dobrze,

w tym wszystkim wydaje mi sie ze zdobycie i ubieganie sie o wize jest latwiejsze niz to co nastepuje pozniej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem w jakim swiecie zyjecie i z kim macie doczynienie ale ja prawie nie spotkalem osoby ktora by mi powiedziala ze mowisz jedno a robisz cos innego to jestes nadal w porzadku i nadal moge Ci ufac,wierzyc i dac szanse no ale moze takie osoby macie kolo siebie...

To tyle z zycia

a teraz dlaczego napisalem o tym aby uwazac,wiele osob czyta forum i jesli czegos sie nie powie-nie rozwinie to potem moga byc problemy

wiele razy bylo na forum pisane ze przy wizach 10-letnich przy 1 wjezdzie powinno sie trzymac pewnych dat bo dopiero pojawimy sie po wize moze za 10 lat i moze byc tak ze polecimy do USA z 2-3 razy w roznych okresach czasu i pobytu i jak Konsul w Ambasadzie zobaczy ze te pobyty byly czysto turystycznie to moze nie byc problemu z wiza nastepna i zazwyczaj tak jest ..

problemy pojawiaja sie wtedy jak piszemy jedno-robimy cos innego i to pare razy ze latamy czesto do USA i jestesmy tam po 6 miesiecy lub tez mamy wize na 1 rok wazna,wpisujemy ze bedziemy tam 1 miesiac a potem siedzimy 6 miesiecy wiec taka osoba jest malo wiarygodna bo co innego pisze a co innego robi .I teraz sa osoby ze nie maja z tym problemu a sa takie ze maja duzee i teraz jak mozemy pisac?pozytywnie aby takim czyms sie nie przejmowac czy tez aby ktos jednak uwazal bo w przyszlosci roznie moze byc.

mk83 uwazaj tez na takie cos jak bilet lotniczy ze mowisz ze chcesz byc w USA 1 miesiac a masz bilet na 3 miesiace ,czasami urzednik ma takie cos ale

piszecie ze nic nie jest jasne,dokladne a teraz zapytajcie sie osob ze wschodu jak chce jechac do krajow Unii czy tak nie jest,,

nastepna sprawa ze wiele osob daje Im pokazac ze jednak nie nalezy ufac ludziom wiec maja te swoje ale ,,ale teraz pokacie mi kogos kto dostal pare razy po du...i potem kazdemu ufa,wierzy>?ja takich nie znam ...

jesli juz zaufa tzn ze ta osoba dobrze sie przedstawila i da sie jej zaufac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) nie wiem w jakim swiecie zyjecie i z kim macie doczynienie ale ja prawie nie spotkalem osoby ktora by mi powiedziala ze mowisz jedno a robisz cos innego to jestes nadal w porzadku i nadal moge Ci ufac

2) przy wizach 10-letnich przy 1 wjezdzie powinno sie trzymac pewnych dat

3) mk83 uwazaj tez na takie cos jak bilet lotniczy ze mowisz ze chcesz byc w USA 1 miesiac a masz bilet na 3 miesiace

4) piszecie ze nic nie jest jasne,dokladne a teraz zapytajcie sie osob ze wschodu jak chce jechac do krajow Unii czy tak nie jest

5) nastepna sprawa ze wiele osob daje Im pokazac ze jednak nie nalezy ufac ludziom

1) jak mowisz jedno a robisz drugie, ja nie wiedzialam czy mi dadza wize czy nie i pisalam prawde

ze jade tam sluzbowo i potrzebuje 10 dni, bo jakby to wygladalo ze jade sluzbowo na miesiac

(gdy oni latwo mogli to sprawdzic ze tam gdzie/po co jade starczy mi pare dni a nie miesiac)

wiec by dostac wize i brzmiec wiarygodnie pisalam prawde bez naciagania i bycia zachlannym,

oni dali mi wize na 10 lat wiec to jest prawdopodobne ze jesli ja dostalam to moglabym chciec

od razu z tego skorzystac i przy okazji zostac dluzej by polaczyc sprawy sluzbowe ze zwiedzaniem

i ja nie wiem co jest w tym dziwnego, gdybym od razu pisala ze chce tam sluzbowo na miesiac to

byloby to podejrzane, to nie jest podroz do miejsca 100km czy 500km ode mnie wiec chyba nie

jest to nadzwyczajne ze jak jest mozliwosc zostania dluzej to ludzie chca to wykorzystac za jedne

pieniadze,

osobiscie zrobilabym jak bym napisala w I-94 (nawet gdyby urzednik w US powiedzial

ze moge zostac dluzej trzymalabym sie tego co w I-94 pisalam) i tak tez zrobie nastepnym razem

wtedy DS nie bedzie wazne a teraz nie wiem czy DS jest wazne czy nie i to bylo moim pytaniem

2) no i o to mi chodzilo, o taka odp. zastanawialam sie czy oni moga/czy sprawdzaja DS czy to juz jest temat zamkniety ale widac nikt nie zna odp na to pytanie i sa tylko domysly

3) nigdy nie pisalam ze mam bilet na miesiac a chce zostac 3. ja mam bilet na 10dni ale moge zmienic rezerwacje na za miesiac ale dlatego ze nie wiem czy DS za pierwszym razem jest wazne czy wystarczy trzymac sie tego co sie w I-94 pisze nie wiem czy mam to zmienic czy nie bo nie chce miec pozniej problemow,

4) cos mie sie zdaje ze te fora pomagaja raczej w tych jasnych/ogolnych sprawach o ktorych mozna

poczytac na tych wszystkich stronach o wizach a jesli chodzi juz o bardziej skomplikowane rzeczy to

wiekszosc ludzi pisze w odp "moze" "chyba" i przedstawia swoja interpretacje i wydaje mi sie ze mam

racje ze te sprawy nie sa jasne chyba ze jacys prawdziwi specjalisci od tych spraw znaja te wszystkie

kruczki i haki ale tak do naszej informacji podawane sa tylko podstawowe informacje.

ja sie ludzi ze wschodu pytac nie musze bo to jest forum o wizach do US. ja tu przyszlam z konkretym

pytaniem ale chyba musze je skierowac do kogos kompetentnego bo to o co spytalam nie jest pyt na

ktore odp mozna znalezc na ktorejs ze stron o wizach (chyba ze jeszcze takiej nie znalazlam co jest mozliwe)

5) a co oni maja mi do ufania? powinni jasno wszystko przedstawic by ludzie wiedzieli co robic,

wkurza mnie takie gadanie ze ja musze nagle udowodnic ze mozna mi ufac jakbym jakims kryminalista

byla i chciala w US robic niewiadomo co, oni sobie mysla ze sa tacy wspaniali i wszyscy chca tam mieszkac

i sie dorabiac jakby to byl najlepszy kraj na swiecie (mieszkalam tam i to nie jest kraj w ktorym bym chciala

mieszkac na stale nie mowiac juz o dorabianiu sie kiedy w Europie jest znacznie lepiej)

ja chce tam jechac turystycznie jak jezdze do innych krajow gdzie nie musze przechodzic tych wszystkich

ponizajacych procedur jak jakis zloczynca. gdyby te zasady byly jasno opisane oni nie zatrzymywaliby wielu

ludzi ktorzy nie mieli zadnych zlych zamiarow a zrobili cos nie wiedzac ze tak nie mozna i zrobili to tylko dlatego

bo nie byli tego swiadomi choc pewno sprawdzali wszystko i szukali info dot co/jak robic.

ja jestem za wprowadzeniem wiz dla Amerykanow nawet tych pochodzenia polskiego, takie rzeczy powinny dzialac obie strony nie wiem dlaczego my sie musimy starac o wize i nawet wtedy to wszystko nie jest jasne a oni sobie przyjezdzaja kiedy chca a na jakiej podstawie my im mamy "ufac"?

no nic, nie ma co sie dalej wczuwac w ten temat, dzieki za odpowiedzi, pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...