beemaya Posted July 16, 2010 Report Share Posted July 16, 2010 Witam, Bardzo prosze o pomoc i porade w kwestii podatkowej!. Za wszelkie instrukcje bede bardzo wdzieczna!!! Przyjechalam do Stanow na wizie turystycznej, potem przerobilam ja na studencka. Rzucilam studia i zaczelam pracowac jako opiekunka do dziecka, nie majac social security number. Wyplate dostawalam w postaci czekow, ktore bez trudnosci realizowalam na wlasnym koncie bankowym. Wyszlam za maz za amerykanina i czekam na interview. Napewno padnie pytanie czy rozliczylam sie z podatkow. Oczywiscie, nie! Czy jest to konieczne? Pracowalam tak przez 3 lata! Troche sie tego nazbieralo. Czy mozliwe jest zatajenie, czy musze rozliczyc sie ze zrealizowanych czekow? Powinnam najpierw poczekac na SSN, i potem sie rozliczyc? Co mozna odpisac od podatkow, aby zmniejszyc kwote do zaplaty? No i jeszcze raz: Czy jest to naprawde konieczne? pozdrawiam wszystkich serdecznie Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jim Beam Posted July 16, 2010 Report Share Posted July 16, 2010 Pomijajac caly aspekt moralny tej sprawy, zacznijmy od tego: Czy twoj pracodawca kiedykolwiek wystawil ci formularz 1099 MISC? Link to comment Share on other sites More sharing options...
sly6 Posted July 17, 2010 Report Share Posted July 17, 2010 poczytaj posty Kariny czy jest konieczne roliczenie sie z podatkami?jakby tak USA mialo dobra reke to czemu nie ale tak nie jest i nie bedzie nawet jak kiedys wejdzie reforma prawa imigracyjnego to 1 sprawa bedzie aby ludzie tacy rozliczyli sie z podatkow lepiej miec doczynienie z urzedem imigracyjnym niz z IRS.. poczytaj strone IRS,udaj sie do kogos kto sie zajmuje podatkami Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika_an Posted July 27, 2010 Report Share Posted July 27, 2010 Beemaya, mialas juz interview? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krecik Posted July 31, 2010 Report Share Posted July 31, 2010 Czy jest to konieczne? Alez oczywiscie, ze jest konieczne. Przeciez umiescili to pytanie w tym formularzu w jakims celu. Prawda ? Osobiscie tez nie wiedzialem, ze US sa takim krajem, w ktorym umowa o prace w formie w jakiej wystepuje w Polsce jest praktycznie niespotykana. Mimo to istnieje obowiazek rozliczania sie (odprowadzania podatkow) z kazdych zarobionych pieniedzy. Co sie moze wydawac dziwne obowiazek ten dotyczy takze ludzi bedacych tu "nielegalnie". Czy mozliwe jest zatajenie, czy musze rozliczyc sie ze zrealizowanych czekow?Czy mozliwe jest zatajenie, czy musze rozliczyc sie ze zrealizowanych czekow? Oczywiscie, ze jest mozliwe. Kazdy czlowiek ma wolna wole i moze podjac decyzje jakie uwaza za stosowne bedac swiadomym konsekwencji jakie go czekaja w razie gdyby sie wydalo. Prosze pamietac, ze moze sami do najuczciwszych nie naleza, ale klamstwa bardzo nie lubia. Szczegolnie jezeli chodzi o podatki i imigracje. Powinnam najpierw poczekac na SSN, i potem sie rozliczyc? Wydaje mi sie, ze trzeba miec pozwolenie na prace, zeby zrobic SSN ktore przychodzi krotko przed interview, wiec raczej przed interview sie nie wyrobisz. Robienie tego po interview moim zdaniem mija sie z celem. W jakim celu? W takim przypadku musisz sklamac w dokumentach i oszukanie urzednika imigracyjnego stanie sie faktem tak czy owak. Po co pozniej prostowac podatki, nie wiem. Dla mnie to jak pytanie sie o problemy. Pozwole sobie takze zauwazyc, ze jezeli przyjdzie do glowy Ci kiedys zrobic obywatelstwo to jest tam m.in. pytanie, czy nigdy sie oszukalo w celu uzyskania przywilejow imigracyjnych. Jest jeszcze jedna mozliwosc. Mozesz zawsze przelozyc interview. Zlozyc zalegle zeznanie podatkowe, zaplacic zalegle podatki+odsetki i wtedy isc na rozmowe. Teoretycznie byloby to najuczciwsze rozwiazanie, tyle tylko ze sam jestem ciekawy jak urzednik spojrzalby na to z punktu widzenia "good moral character". Sam nie wiem. Reasumujac. Jak kazdy masz wolna wole. Wiele osob tutaj mialo podobny problem, ktory wynikal z niewiedzy badz zostal swiadomie popelniony. Kazdy podjal decyzje samodzielnie, bedac swiadomym konsekwencji. Nie wydaje mi sie, zeby ktokolwiek sie podjal tutaj podania Ci gotowej odpowiedzi na tacy, z tego wzgledu ze nikt nie wezmie odpowiedzialnosci za taka czy inna rade. Jedni beda Cie straszyc konsekwencjami, inni radzic sklamac i mowic ze nigdy sie nie wyda. Decyzja natomiast nalezy do Ciebie. Powodzenia Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.