Skocz do zawartości

Po rozmowie z konsulem:)


babs

Rekomendowane odpowiedzi

No nareszcie mogę napisać, że jestem po, że wyjechałam z Wawy bez paszportu i że faktycznie nie ma się czym stresować:lol:

Choć w to wszystko uwierzę jak dostanę swój paszport z wizą....:D

W każdym razie dużo zawdzięczam temu forum i WAM WSZYSTKIM:) Wiedziałam co, gdzie, kiedy i jak:) Choć jedynym w sumie zaskoczeniem były pytania pana Konsula.... (młodziutki, brunet, dosyć wyraźnie się wysławiał). Spodziewałam się pytań dlaczego chcę jechać, coś w związku ze studiami, rodzicami..... W rezultacie pan konsul nie zajrzał ani do mojego indeksu, ani mojej legitymacji... nie zapytał o nic w związku ze studiami, o moich kochanych rodzicach też nie chciał nic wiedzieć:lol:

"Uczepił" się zaś Macedonii.... hehe Gdzie byłam i co robiłam w tej Macedonii... Poza tym zapytał mnie gdzie wcześniej pracowałam w Polsce i co robiłam i standardowo - gdzie lecę i co będę robić w USA:>

Było bardzo sympatycznie, w kolejce też:D ale ogólnie wszystko poszło w miarę sprawnie i wróciłam, gdzie miałam wrócić, tak jak wcześniej planowałam. Przede mną było ok. 20 osób i wszyscy dostali wizy, więc nie ma się czym stresować. I nie polecam pani konsul-mulatki - bo pytała bardzo, bardzo, bardzo długo w porównaniu z pozostałymi 2 panami.

aaaaaa oczywiście byłam tak zdolna,że godzinę przed rozmową zalałam jeansy kawką z KFC... szybkie pranko w łazience, suszenie....W sumie nie ma tego złego-bo skupiłam uwagę na biednych spodniach a nie na rozmowie:) w każdym razie nie polecam tych sposobów:) aaaaa i jeszcze dłużej trwało moje oddawanie odcisków palców niż rozmowa, ale nic już na to nie poradzę, że atmosfera była gorąca:)

"Have a nice trip" "Thank YOU, Bye" i niedługo odbieram paszport w biurze YTP, bilet lotniczy i zamierzam wylecieć za 46dni:))))))

uhhhhh jak dobrze:)))))

Chcę już mój paszport:))))))) i wyjazd tuż tużżżżżżż mhmmmm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 24
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
No nareszcie mogę napisać, że jestem po, że wyjechałam z Wawy bez paszportu i że faktycznie nie ma się czym stresować:lol:

Choć w to wszystko uwierzę jak dostanę swój paszport z wizą....:D

W każdym razie dużo zawdzięczam temu forum i WAM WSZYSTKIM:) Wiedziałam co, gdzie, kiedy i jak:) Choć jedynym w sumie zaskoczeniem były pytania pana Konsula.... (młodziutki, brunet, dosyć wyraźnie się wysławiał). Spodziewałam się pytań dlaczego chcę jechać, coś w związku ze studiami, rodzicami.....  W rezultacie pan konsul nie zajrzał ani do mojego indeksu, ani mojej legitymacji... nie zapytał o nic w związku ze studiami, o moich kochanych rodzicach też nie chciał nic wiedzieć:lol:

"Uczepił" się zaś Macedonii.... hehe Gdzie byłam i co robiłam w tej Macedonii... Poza tym zapytał mnie gdzie wcześniej pracowałam w Polsce i co robiłam i standardowo - gdzie lecę i co będę robić w USA:>

Było bardzo sympatycznie, w kolejce też:D ale ogólnie wszystko poszło w miarę sprawnie i wróciłam, gdzie miałam wrócić, tak jak wcześniej planowałam. Przede mną było ok. 20 osób i wszyscy dostali wizy, więc nie ma się czym stresować. I nie polecam pani konsul-mulatki - bo pytała bardzo, bardzo, bardzo długo w porównaniu z pozostałymi 2 panami.  

aaaaaa oczywiście byłam tak zdolna,że godzinę przed rozmową zalałam jeansy kawką z KFC... szybkie pranko w łazience, suszenie....W sumie nie ma tego złego-bo skupiłam uwagę na biednych spodniach a nie na rozmowie:) w każdym razie nie polecam tych sposobów:) aaaaa i jeszcze dłużej trwało moje oddawanie odcisków palców niż rozmowa, ale nic już na to nie poradzę, że atmosfera była gorąca:)

"Have a nice trip" "Thank YOU, Bye" i niedługo odbieram paszport w biurze YTP, bilet lotniczy i zamierzam wylecieć za 46dni:))))))

uhhhhh jak dobrze:)))))

Chcę już mój paszport:))))))) i wyjazd tuż tużżżżżżż mhmmmm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę dobrze że masz już to za sobą :D Ja jeszcze czekam na to aż zadzwonią i podadzą mi termin wizyty w ambasadzie. A że jadę też z YTP to moje pytanie dotyczy ile czekałaś na ten termin od oddania wniosków i paszportu do biura?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę dobrze że masz już to za sobą  :lol: Ja jeszcze czekam na to aż zadzwonią i podadzą mi termin wizyty w ambasadzie. A że jadę też z YTP to moje pytanie dotyczy ile czekałaś na ten termin od oddania wniosków i paszportu do biura?

Skarbie ---> http://www.usa.info.pl/board/index.php?showtopic=1636 <----

Ja od YTP dostałam najpierw maila. Zadzwonili później tylko upewnić się czy wiadomość do mnie dotarła.

Powodzenia życzę:D

btw. Najważniejszy jest uśmiech, pewność siebie i nie daj po sobie poznać,że czegoś się boisz. W końcu to ziemia amerykańska, więc uśmiech od ucha do ucha musi być:D a papiery masz, jak się domyślam w porządku, więc dasz radę:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj do mnie zadzwoniła pani z biura i powiadomiła o wizycie, która ma nastąpić już.... pojutrze czyli w piątek. Szybcy są, nie? Dobrze że nie zadzwonili dzień przed :) ale cieszę się że już mam termin, pozdrawiam !!!Aha a co się stanie jak się trochę spóźnie na spotkanie całej grupy? Bo nie wiem czy na 8:30 dotrę w ogóle do Wawy...cholera zawsze muszą byc jakieś kłody pod nogi rzucowne no....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 5.45 masz pociąg, będzie akurat o 8.10 w Wawie :)

Jak się spóźnisz np. 30 minut to nic sie nie stanie, zanim was wpuszczą, trochę postoicie na linii itd.

Moja i całej grupy godzina rozmowy z konsulem była na 13.00, to zanim sie dopchałem do konsula to była 15.00, a za mną było jeszcze full ludzi.

Z z jakiego biura jedziesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...