jkb Napisano 30 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 30 Grudnia 2010 Hej, tak sobie myślę, jak to właściwie jest? Wiem, że od teraz moje wyjazdy do Stanów będą odbywać się głównie w celu spotkania się z dziewczyną. Z drugiej strony wiem, że jedną z przyczyn niewpuszczenia może być potencjalna imigracja, pod co chyba podpada celowy wyjazd w celu pobrania się na turystycznej. Co mi chodzi po głowie, otóż jak przy wjeździe powiem, że jadę po to, by spotkać się z dziewczyną (mam papiery na pobyt, bilet powrotny, etc.), i zapewne tak chciałbym również mówić, zgodnie z prawdą, przy kolejnych wjazdach, to mogą mnie zawrócić? Ponadto, wróciłem z dwutygodniowego wyjazdu 22 grudnia, teraz okazało się, że mogę wyjechać na 3 dni i zrobić jej niespodziankę na trzech króli, z czego oczywiście korzystam a następnie wracam na tydzień w lutym. Czy powinienem obawiać się zawrócenia na granicy? Pozdrawiam!
Paweł Janda Napisano 30 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 30 Grudnia 2010 W jednym z wywiadów amerykański ambasador w RP wspominał, że częstym powodem zawracania z granicy jest "nadużywanie prawa do podróży do USA", tj. jeżeli bardzo często jeździsz do USA (np. raz czy dwa w miesiącu) to urzędnik imigracyjny na granicy może uznać to za "podejrzane", czyli im częściej i im na dłuższe okresy będziesz jeździł, tym twoja szansa na nie przekroczenie granicy jest większa. IMO dobrym rozwiązaniem byłoby gdyby twoja dziewczyna raz na jakiś czas przyjeżdżała do ciebie.
jkb Napisano 30 Grudnia 2010 Autor Zgłoś Napisano 30 Grudnia 2010 Pracujemy nad tym, by to było możliwe także w drugą stronę Ale póki co ja jestem ten mobilny. Pozdrawiam!
sly6 Napisano 30 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 30 Grudnia 2010 jkb jesli by mieli tak zawracac osob jak wyzej to nikt by nie latal za czesto do USA ,,przy takich krotkich pobytach i lotach nie sa czesto zawracane takie osoby,bo czy przy 3 tyg mozna cos zarobic fakt jest w prawie amerykanskim takie cos ze musisz udowodnic ze Twoj pobyt jest turystyczny ,to samo z praca nielegalna oraz pobytem nielegalnym mozesz sie pobrac z dziewczyna w USA ale nie ma mowy o legalizacji pobytu wiec uwazaj co bedziesz mowic w tej kwestii tak wiec jak zawracaja ludzi to tych co siedza w USA np 5-6 miesiecy,wracaja do Polski na pare dni-tyg a nawet 1-2 miesiace i znow leca i mowia na granicy ze nie pracowali nielegalnie a pod czas rozmowy roznie potem wychodzi ...I znow chca byc dlugi czas a nie potrafia wyjasnic,wytlumaczyc wiele mozna o tym poczytac na forum tym .
Paweł Janda Napisano 30 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 30 Grudnia 2010 Oczywiście, ale jeżeli urzędnik będzie upierdliwy to się zainteresuje skąd masz środki na częste podróże, dlaczego latasz do USA "jak za sraczką" itd., dla urzędników wszystko może być podejrzane, skoro we wniosku pytają o przynależność do organizacji terrorystycznej to wszystko jest możliwe, urzędnik może dojść do wniosku, że masz w USA cichą agencję towarzyską i przylatujesz doglądać interesu.
sly6 Napisano 30 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 30 Grudnia 2010 ale bardziej Ich obchodza ludzie co sa po 6 miesiecy i tak se lataj ,,jakby nic nie mieli w Polsce a znow w USA wydaja krocie jak poczytasz to forum to sam zobaczysz czy czeste podroze,raz na 2-3 miesiace to sa czeste ? czeste to moga byc pare razy w miesiacu a nie raz na pare miesiecy i to w okresie swiatecznym sa osoby ze leca na swieta bozego narodzenia,potem na ferie,moze na wielkanoc oraz na wakacje i jest ok
Paweł Janda Napisano 30 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 30 Grudnia 2010 Wiem, nie muszę czytać forum, mam znajomego, który jeździł do siostry do USA na wiele miesięcy, wracał na 2 tygodnie i znów pół roku go nie było, na szczęście wpadł, bo został pewnego razu nielegalnie i w pewnym momencie inwestor budowy przy której pracował dowiedział się, że podwykonawca zatrudnia nielegalnych gastarbeiterów na czarno i kumpel dość szybko wrócił do domu z zakazem wjazdu do USA na bodajże pięć lat. @jkb, nie traktuj moich słów jako prawdy objawionej, ja mam wiedzę czysto teoretyczną, z informacji od ludzi i z sieci, a wiadomo, że niektórzy lubią ubarwiać, @sly6 latał wielokrotnie do USA (chyba) i wie więcej.
sly6 Napisano 30 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 30 Grudnia 2010 po to jest forum aby sie wymianiac,pisac oraz zobaczyc jak sobie poradzic kazdy post jest wazny wiec jak mozesz to pisz bo jakas wiadomosc sie komus przyda lub tez sie czlowiek czegos sam nauczy
jkb Napisano 30 Grudnia 2010 Autor Zgłoś Napisano 30 Grudnia 2010 Dzieki sly6, pocieszyłeś mnie Teraz jadę tylko na 3 dni, potem luty to kwestia tygodnia (walentynki + urodziny), a potem dopiero wielkanoc. Co do pobierania się w USA to miałem zawsze takie wrażenie, że immigration jest generalnie nastawione "anty" i patrzą krzywo, jeżeli widzą taką możliwość. Ale może się mylę, w końcu jest taka procedura co się zwie Adjustment of Status. Pozdrawiam!
sly6 Napisano 30 Grudnia 2010 Zgłoś Napisano 30 Grudnia 2010 slub a legalizacja pobytu to sa 2 rozne sprawy i tak slub mozesz wziasc i biora ludzie ale znow z legalizacja pobytu to inna sprawa.. bo wiza turystyczna do tego nie sluzy i jak urzednik zobaczy ze taki byl powod wjazdu moze byc nie zaciekawie pamietaj o tym czy Cie wpuscic to decyduje urzednik wiec wez takie cos pod uwage jak odpowiedzi,bilet lotniczy,,aby to wszystko bylo po ukladane
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.