sly6 Napisano 23 Stycznia 2011 Zgłoś Napisano 23 Stycznia 2011 o tak -to jest wielka loteria ... juz wiele na tym forum bylo pisane ze czasami widac ze to moze byc loteria ale jak sie tak przyjzec glebiej to widac ze np ktos czegos nie powiedzial lub tez powiedzial za duzo lub tez trzeba pamietac o tym ze jesli ktos sie do mnie usmiecha-mowi cos tam to mam prawo jemu wierzyc i dac mu szanse?I teraz jednym uwierzymy a innym nie a przeciez mowia tak samo lub tez podobnie wiec jak kto jest? I teraz moge tez powiedziec ze mam loterie z ludzmi,z rodzina >bo dlaczego jedni mowia NIE a inni mowia TAK--loteria?czy tez tacy sa ludzie i zalezy na kogo popadniemy to tak mozemy dostac odpowiedz ... Fakt mozemy mowic ze to loteria -ze tam to loteria jagodka jak dobrze poczytasz forum to masz temat ile teraz jest odmow i to co bylo kiedys a teraz to sama zobaczysz ze jest mniej niz 10% odmow a kto pamieta jak bylo ponad 20-30 % i to bylo z jakies 10 lat temu wiec spadek jest jakis...
renox Napisano 23 Stycznia 2011 Zgłoś Napisano 23 Stycznia 2011 Patrz dziwne, bo ja mialam wize w 2006 i nic nie dawali jak ktos mial odmowe. Z tego co wiem to chyba teraz tez nie daja. Chyba ze sie myle.No dokladnie to jest loteria.Zreszta slyszalam ze teraz wiekszosc ludzi dostaje wizy, ale nie wiem czy jest to prawda. Za to wiem ze jak pisalam artykul na temat statystyk ile jest odmow a ile przyznan,np ile przyznaja wiz studenckich, a ile odmawiaja- to byl problem z ich otrzymaniem. Do dzis tych statystyk redakcja nie ma....no wiec widac to jest tajemnica nie dostalas kartki bo dostalas wize.
sly6 Napisano 23 Stycznia 2011 Zgłoś Napisano 23 Stycznia 2011 renox Ona nie dostala chyba wtedy wizy turystycznej wiec dlatego sie pyta ...bo potem dostala h2b
Jagódka.br Napisano 23 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Napisano 23 Stycznia 2011 renox Ona nie dostala chyba wtedy wizy turystycznej wiec dlatego sie pyta ...bo potem dostala h2b No z turystykiem bywaly i pewnie i teraz czasami bywaja- problemy. Bez problemu za to dostalam H2B i pojechalam z Emakopolu . Bardzo fajny wyjazd i szkoda ze Emakopol nie organizuje juz takich wyjazdow dla ludzi ktorzy juz nie studiuja. Byc moze teraz bedzie jakis wyjazd, ale poku co nic nie wiedza. Fakt trzeba zaplacic, ale warto bo praca w Kasynach jest na prawde zupelnie inna niz gdzie indziej. Place moze i nie wysokie, za wyjatkiem krupierow, ale i tak mozna spokojnie odlozyc co nieco, pozwiedzac i poznac Ameryke. Moze teraz gdy znowu przyznali H2B pojawia sie jakies oferty?
sharky Napisano 29 Stycznia 2011 Zgłoś Napisano 29 Stycznia 2011 Wizę (a właściwie promesę wizową) - oczywiście mówimy o wizie turystycznej - można dostać na pół roku, rok, lub więcej lat, aż do dziesięciu. Wiza jest ważna od momentu wydania.Można dostać wizę na wiele wylotów, jak i tylko na jeden. Jeśli odmówią wizy, to oddają paszport i mówią, że się ten ktoś nie kwalifikuje. Nic nie dają do paszportu. Proponuję aby osoby takie jak Joanna30 w sprawach o których nic nie wiedza i których nie rozumieja nie wypowiadały sie i nie wprowadzały wszystkich w bład! DLACZEGO: Niedopowiedzenia lub żle sformułowane odpowiedzi męcą tylko wszystkim w głowie i wprowadzaja chaos informacji źle zrozumiałych! Rozumiem ze chodzi tylko o vizy TURYSTYCZNE bo tylko o takich mozna dyskutowć! Wizę (a właściwie promesę wizową) - oczywiście mówimy o wizie turystycznej - można dostać na pół roku, rok, lub więcej lat, aż do dziesięciu. Wiza jest ważna od momentu wydania. Można dostać wizę na wiele wylotów, jak i tylko na jeden. Jeśli odmówią wizy, to oddają paszport i mówią, że się ten ktoś nie kwalifikuje. Nic nie dają do paszportu. NONSENS !! Nie ma promesowych wiz turystycznych, albo dostajesz vizę albo jej NIE dostajesz. Nie ma też wiz na pół roku, rok lub "więcej"! VIZY amerykańskie wydawane wszystkim sa ważne na wieloletnie przekroczenie granicy na okres 10 lat od momentu wydania! Albo dostajesz wizę albo dostajesz odmowę, i starasz sie przeanalizować jakie błędy popełniłaś. Właśnie głównie do Stanów Zjednoczonych udają się naukowcy i studenci, pragnący na przykład zgłębiać tajemnice natury bądź uzyskać stopień w dziedzinie antropologii. Wśród osób ubiegających się o wizę jest także wielu pracowników, którzy w ramach przeniesienia służbowego podejmują obowiązki w amerykańskiej placówce ich rodzimej firmy. Odnotowujemy ponadto stały napływ polskich artystów, udających się na tourneé po wielkich miastach Ameryki albo występujących na scenach teatrów Chicago czy New Jersey. Osoby takie występują o konkretny rodzaj wizy: na przykład o wizy typu „J”, „F”, „L” czy „P” , z ubiegania się o które nie zwalnia fakt objęcia danego kraju ruchem bezwizowym. Należy bowiem podkreślić, że program ruchu bezwizowego dotyczy wyłącznie turystów oraz przedstawicieli biznesu uczestniczących w spotkaniach i seminariach. Chociaż oferuje turystom i biznesmenom oczywiste ułatwienie w postaci bezwizowej podróży do Stanów Zjednoczonych, w rzeczywistości ogranicza czas pobytu w USA - ze 120 dni przysługujących posiadaczowi wizy do 90 dni w przypadku obywatela kraju objętego ruchem bezwizowym. Ostatnio powstało niemałe zamieszanie na tle danych statystycznych. Mianowicie: czy liczba osób ubiegających się o wizę amerykańską rośnie czy maleje? Poszukując magicznych danych dla zilustrowania rosnącej bądź spadkowej tendencji, zapomina się często o tym, że amerykańskie wizy turystyczne wydawane są zazwyczaj na okres 10 lat z możliwością wielokrotnego przekraczania granicy. Zważywszy że każdego roku Stany Zjednoczone odwiedza coraz więcej polskich obywateli, istnieje niewielka współzależność między wnioskami o wizę w skali roku a rzeczywistą liczbą przyjezdnych. Liczba wnioskodawców w danym roku jest w większym stopniu pochodną wygaśnięcia ważności wizy niż jasnym wskaźnikiem aktualnego zapotrzebowania na wyjazdy. Z faktu, że interesanci nie tłoczą się w poczekalniach ambasady i konsulatu odczytuje się zmniejszone zainteresowanie wyjazdami do Stanów Zjednoczonych, podczas gdy w rzeczywistości zjawisko to odzwierciedla lepszą organizację obsługi. Czas oczekiwania na rozmowę w sekcji wizowej wynosi obecnie zaledwie dwa dni. Średni czas spędzony w konsulacie, od momentu wejścia po odbycie rozmowy i opuszczenie budynku, wynosi zaledwie godzinę. To najkrótszy czas oczekiwania w całej Europie i zarazem jeden z najkrótszych w świecie. Przyjęty przez nas system umożliwia szybkie i bezpośrednie umawianie wizyty w konsulacie. System obsługi interesantów możemy nie bez dumy uznać za naprawdę sprawny. Ponadto właśnie dobiega końca renowacja poczekalni konsulatu w Warszawie, co poprawi komfort oczekiwania i zapewni interesantom osłonę przed niepogodą. Program "Summer Work and Travel", czyli program "J" , cieszy się niezmiennie ogromną popularnością na całym świecie. Daje studentom możliwość bezpośredniego poznania amerykańskiej kultury oraz uzupełnienia zdobytej wiedzy doświadczeniem możliwym do zdobycia tylko poprzez podróże. W 2007 roku z programu skorzystało ponad 13 tys. polskich studentów. Uczestnicy programu "Summer Work and Travel" podejmują na miejscu pracę, to jednak głównym celem programu jest umożliwienie studentom jak najszerszego kontaktu z Ameryką. Uczestnicy korzystają z pełnego wachlarza oferty kulturalnej, jednocześnie zarabiając pieniądze na pokrycie kosztów pobytu i zwiedzanie kraju, zyskując tym samym niepowtarzalną szansę poznania Amerykanów. Choćby pod tym względem program jest olbrzymim sukcesem, wzbogaca życie uczestników i tworzy mocne podstawy przyjaźni polsko-amerykańskiej. http://polish.poland.usembassy.gov/news/visa.html Numery faksów - Warszawa + (48) (22) 627 47 34 Sekretariat Konsulatu + (48) (22) 504 20 88 Public Liaison Unit + (48) (22) 504 20 39 Sekcja Wiz Imigracyjnych + (48) (22) 504 25 32 Sekcja Wiz Nieimigracyjnych Celem wydania vizy jest gwarancja ze nie zostaniesz na vizie turystycznej w USA, nie staniesz się obciążeniem władz amerykańskich i nie bedziesz nielegalnie pracowac na vizie turystycznej. Złamiesz prawo, deportacja i nie wjedziesz więcej do USA a twoja viza zostanie anulowana. PROMESA vizowa jest wydawana tylko w jednym przypadku który znam, masz promisę zawarcia związku małżeńskiego i wjeżdzasz do USA na wize dla "narzeczonych" w celu zawarcia zwiazku małżeńskiego, musisz zawrzeć ten związek małżeński w ciagu 90 dn z osoba która cię sponsorowała a nie z inną. fiancewrw@state.gov zapytania dotyczące wiz narzeczeńskich. 24 godzinna Automatyczna Informacja na temat usług konsularnych +(48) (22) 625-1401. Ponieważ pomagałem paru osobom wiem że NIE ma zadnych problemów z dostaniem VIZY do USA jezeli wiesz jak odpowiadać na specyficane pytania! Viza nie gwarantuje ci wjazdu do USA a mająć vizę możesz nie zostać wpuszczona do USA! O okresie na który pozwola ci przebywać w USA decyduje tylko "straznik graniczny" i może zarzadać abyś się wykażąła środkami finansowymi na pobyt w USA. Strażnik graniczny jeżeli nie znasz języka, lub jeżeli nie masz gwarancji finansowych na okres pobytu w USA a podejzewajac ze wjeżdzasz do USA aby nielegalnie pracować na vizę turystyczna może zawsze zawrócić ciebie z granicy! To tylko ON podejmie decyzje na ile czasu masz pieniądze aby wjechać do USA (pozwolenie na okreslony czas pobytu). Wóczas dostajesz pozwolenie na pobyt na miesiąć, dwa, rok, czy 10 lat! Celem aplijkacji wizowych jest pre-selekcja i nie wpuszczanie do USA terrorystów, prostytutek, osób które sa nosicielami chorób zakaźnych (HIV), nałogowych alkoholików, złodziei, osoby karane za specficzne przestępstwa, szpiegów, agentów wywiadu, komunistów, osoby o nastawieniu anty amerykańskim, lub osoby które obraziły prezydenta USA. O tym czy dostaniesz vize na wjazd USA decyduje też miejsce wjazdu, jezeli lecisz do Chicago, Nowego Yorku, czy Los Angeles to możesz być podejżewana o chęc podjecuia nielegalnej pracy w srodowiskach POLONIJNYCH, i wizy nie dostaniesz. Natomiast jezeli masz kasę, znasz jężyk, i jest gwarancja że nielegalnie nie przedłużysz sobie pobytu, jedziesz do drogich kurortów turystycznych jest o wiele łatwiej dostać vizę. P.S. Nie będziesz miała też problemu z dostaniem vizy jezeli chcesz dbać aby moje piwo było na czas w odpowiedniej temperaturze, chcesz zarabiac na siebie, sprzątać, gotowac, prać, prasować, i pieścić mnie i dbać aby nie było zimno nocami. http://polish.poland.usembassy.gov/poland-pl/contact.html Kontakt Informacja Telefoniczna Aby uzyskać informacje na temat wiz nieimigracyjnych, należy zadzwonić pod jeden z poniższych numerów: 703 700 120 z telefonów stacjonarnych TP SA (za wyjątkiem z aparatów na karty telefoniczne). *740 94 00 z telefonów komórkowych wszystkich operatorów. Numery czynne są od poniedziałku do piątku w godzinach 7.00 - 20.00. Opłata za jedną minutę połączenia wynosi 4.88 PLN (z VAT). (48 22) 523 2000 w Polsce i z zagranicy. Numer czynny od poniedziałku do piątku w godzinach 7.00 - 20.00. Opłata za siedem minut połączenia wynosi 7,11USD (22 PLN) płatne kartą Visa lub Mastercard. Obywatele polscy posiadający ważne wizy amerykańskie mogą kierować pytania dotyczące programu inspekcyjnego telefonicznie pod numer (48 22) 504-2200 od poniedziałku do piątku w godzinach 14.00 - 16.00. Polecam wykupienie abonamentu miesiecznego skype i dzwonienie ze skype na numery Ambasady, taniej i bez problemów ! http://download.skype.com/SkypeSetup.msi
sharky Napisano 29 Stycznia 2011 Zgłoś Napisano 29 Stycznia 2011 o wize staralem sie w warszawie w 2004rDlaczego nie dostalem? Na to pytanie moze odpowiedziec tylko czarna pani z okienka w ambasadzie :-) Tak na moj gust to mysle ze bylem za bardzo wylewny.Wcinalem sie niepotrzebnie z gadka wtedy jak byla zajeta klikaniem w komputerze. Nastepnym razem poszedlem w 2006r po dwoch latach poniewaz wszyscy "zyczliwi"mowili mi:niemasz szans nawet nie probuj znowu. Tym razem bylem zupelnie na luzie przeswiadczony o "dobrych" radach znajomych.Raczej bylem pewny ze nie dostane.Odpowiadalem tylko na pytania z usmiechem na twarzy.Pan w okienku nawet nie zajrzal w ani jeden dokument ktory przynioslem.Podstawowe pytania: gdzie pracuje? jakie kraje zwiedzilem.W tym czasie w nastepnym okienku staral sie szwagier,tez dostal.Tydzien pozniej pojechala siostra z siostrzencem i tez dostala :-) Tak naprawde to jest jak w loterii.No i niestety wszystkim moim zyczliwym znajomym zrzedly miny :-) Pozdrawiam To nie jest żadna loteria to jest OCENA specjalisty który bardzo szybko oszacuje w jakim celu wjezdzasz do USA - czy wygladasz na takiego który chce pracowac i lamać prawo Amerykańskie dostajesz odmowę, chcesz jechać w celach turystycznych nie ma problemu! Oni przecież doskonale wiedza że w celach zarobklowych mozna teraz jechac do krajów komunistycznej "Unii", więc w zwiazku z tym nie trzeba jechać do USA! Bardzo szybko cedza tych którzy chcą łąmać prawo Amerykańskie! Chodzi tylko o to aby odstraszyć tych którzy na własna rękę chca przyjechac do USA i pracować nie legalnie na vizę turystyczna. W USA jest teraz dość wysokie bezrobocie i wiedza że znalezienie pracy nie jest takie łatwe bo sa teraz wysokie kary nakładane na pracodawców zatrudniajacych nie udokumentowanych pracowników, nie było przedtem takiej kary jak teraz. Loteria jest tylko malżeństwo! (od słowa małża )
sly6 Napisano 29 Stycznia 2011 Zgłoś Napisano 29 Stycznia 2011 sharky za to Ty znasz sie dobrze na temacie i dobrze piszesz,,,bo ciekawe masz takie stwierdzenia jak to np Nie ma też wiz na pół roku, rok lub "więcej"! VIZY amerykańskie wydawane wszystkim sa ważne na wieloletnie przekroczenie granicy na okres 10 lat od momentu wydania! jak poczytasz forum,podejdziesz pod Konsulat w Warszawie-Krakow to sam posluchasz na ile daja wizy,ze sa takie na 1 rok i na 1 wjazd i nie ma tak i nigdy nie bylo ze daja sama na 10 lat wazne promesy Złamiesz prawo, deportacja i nie wjedziesz więcej do USA a twoja viza zostanie anulowana. masz racje i nie masz racji,,bo nie masz racji ze nigdy sie nie wjedzie ale wystraczy ze ktos dostanie waiver i moze mu sie udac wjechac ale jesli dostanie-wiec jest takie cos mozliwe Wóczas dostajesz pozwolenie na pobyt na miesiąć, dwa, rok, czy 10 lat! wow na 10 lat?gdzies takie cos widzial na granicy,moze poczytaj strony rzadowe,fora rozne polsko jezyczne jak i anglojezyczne i wtedy pisz bo masz racje co do tych 1 miescia lub tez paru ale 10 lat --to promese mozna na tyle dostac wazna a nie pobyt na granicy.. byly przypadki ze ktos dostal na 1 rok ale 10... osób które sa nosicielami chorób zakaźnych (HIV osoby takie moga leciec do USA,dostac wizy bo Prezydent USA podpisal stosowne papiery nie tak dawno-poczytasz o tym na stronach rzadowych fakt sa te kary ale nadal nie tak duzo sie dzieje ze tacy ludzie placa kary za zatrudnianie .. a gdzie masz racje to co do dostania wizy,wpuszczenie do USA i w paru innych ktorych nie wymienilem...no ale Ci co czytaja rozne fora,to nawet forum sami odnajda te sprawy
sharky Napisano 29 Stycznia 2011 Zgłoś Napisano 29 Stycznia 2011 sharky za to Ty znasz sie dobrze na temacie i dobrze piszesz,,,bo ciekawe masz takie stwierdzenia jak to np Cheers sly6, no pun intended, Czytaj nizej Nie ma też wiz na pół roku, rok lub "więcej"!VIZY amerykańskie wydawane wszystkim sa ważne na wieloletnie przekroczenie granicy na okres 10 lat od momentu wydania! jak poczytasz forum, podejdziesz pod Konsulat w Warszawie-Krakow to sam posluchasz na ile daja wizy,ze sa takie na 1 rok i na 1 wjazd i nie ma tak i nigdy nie bylo ze daja sama na 10 lat wazne promesy Poszukując magicznych danych dla zilustrowania rosnącej bądź spadkowej tendencji, zapomina się często o tym, że amerykańskie wizy turystyczne wydawane są zazwyczaj na okres 10 lat z możliwością wielokrotnego przekraczania granicy. http://polish.poland.usembassy.gov/news/visa.html Oczywiście zawsze sa nietypowe wyjatki. Byłem w Ambasadzie Ameryklańskiej i jak mnie polska urzędniczka wysłała do niewłaściwego (jestem AMERYKANINEM) okienka na własne OCZY słyszałem jak polacy operuja pod Ambasadą i w srodku więc sie niczemu nie dziwie i zdecydowane mam na ten temat inna opinie. Nie interesuje mnie bełkot na polskich czy anglojezycznych forach, doskonale znam te sprawy z innej strony, rozumiem i wiem co, kiedy i dlaczego. Ale według polaków którzy wszystko zawsze lepiej wiedza ... oczywiscie wszystko możliwe. Widziałem gościa który starajac sie o wizę turystyczna pytał sie o poradę pracowniczki ambasady jak znaleźc prace w USA, i czy ma napisać w podaniu ze był karany czy nie, .... ona tam nie jest od udzielania porasd, od przyjmowania podań vizowych i pobierania opłat. Myślisz że dostał vizę? Złamiesz prawo, deportacja i nie wjedziesz więcej do USA a twoja viza zostanie anulowana.masz racje i nie masz racji,,bo nie masz racji ze nigdy sie nie wjedzie ale wystraczy ze ktos dostanie waiver i moze mu sie udac wjechac ale jesli dostanie-wiec jest takie cos mozliwe Wolisz na złóśc mamie odmrożić sobie uszy, czy złamać nogę? A po co masz wchodzić w gówno kiedy możesz je ominać? Tylko po to aby czyścić buty? znasz to powiedzenie? : Niemożliwe jest niemożliwe ... spróbuj załatwić waiver to o tym porozmawiamy na innym wątku:) Donald marzy! Wóczas dostajesz pozwolenie na pobyt na miesiąć, dwa, rok, czy 10 lat! wow na 10 lat? gdzies takie cos widzial na granicy, moze poczytaj strony rzadowe, fora rozne polsko jezyczne jak i anglojezyczne i wtedy pisz bo masz racje co do tych 1 miescia lub tez paru ale 10 lat --to promese mozna na tyle dostac wazna a nie pobyt na granicy.. byly przypadki ze ktos dostal na 1 rok ale 10... Chyba dobrze rozumiesz że tu nie chodziu o naturalny NUMER tu chodzi o materialny FAKT a są takie możliwości, a może to tylko ja jestem wyjatkiem? Problem polega na tym że wielu polaków nie rozumie że istnieje róznica pomiędzy VIZĄ a pozwoleniem podczas przekraczania granicy na określony czas pobytu. Był w USA wielki "naukowiec" z Polski z Niemieckim paszportem "Matt" Maciej Kaliński, który jak każdy polak wszystko zawsze najlepiej wiedział .... który przez swoje postepowanie i aroganckie łamanie prawa imigracyjnego biegał i płakał później po wszystkich forach że został strasznie skrzywdzony przez niedobrych amerykanów .... którzy go aresztowali na granicy Kanadyjskiej wsadzili do więzienia razem z murzynami i mekszykanami, i pomimo ze miał pracę, dom i samochód deportowali do Polski. Czy myslisz ze strażnika granicznego interesuje to czy ktoś ma nagrode Nobla, jeżeli nielegalnie siedzi w USA? Strażnik graniczny nie musi wiedziec co to Nagroda Nobla, jemu płaca za ograniczona znajomość prawa, za ślepe jego egzekwowanie i wykonywanie wszystkich obowiazków słuzbowych jak z nut... tak jak w dzisiejszej "demokratycznie" policyjnej totalitarnej polsce ... jak sie mozna przyczepić to się czepiamy ... Natomiast od podejmowania decyzji prawnych w USA jest tylko sedzia w sadzie emigracyjnym ... Poczytaj sobie: http://www.adwokatbloch.com/index.php?p=3&agid=29 http://www.gopetition.com/petitions/let-ma...inski-stay.html http://www.pas.rochester.edu/~mkal http://www.opticsinfobase.org/abstract.cfm?uri=OPEX-8-2-112 http://www.mypolinfo.com/my3/art.php?id=5451 http://www.gopetition.com/petitions/let-ma...inski-stay.html http://polish.poland.usembassy.gov/holidays2.html W USA prawo jest zawsze prawem, a oficerom płaca za jego bezlitosne egzekwowanie ! Taka jest ich praca, ich zawód i ich obowiazek ! osób które sa nosicielami chorób zakaźnych (HIV) osoby takie moga leciec do USA, dostac wizy bo Prezydent USA podpisal stosowne papiery nie tak dawno-poczytasz o tym na stronach rzadowych Podpisanie przez Prezydenta USA to jedna sprawa, a wdrożenie przez biurokracyjne organy rządowe, wyszkolenie pracowników na granicy to calkiem odmienna sprawa. Spróbuj wejść do samolotu np. z widocznymi otwartymi wrzodami na całym ciele albo napisz w petycji ze masz GRUŹLICĘ .... . Po pierwsze linie lotnicze mogą cie nie wpuscić do samolotu bo jesteś zagrożeniem dla wszystkich pasażerów, .... PASAŻEROWIE BEDA PROTESTOWAĆ! fakt sa te kary ale nadal nie tak duzo sie dzieje ze tacy ludzie placa kary za zatrudnianie .... Naprawdę myślisz ze wiesz wszystko lepiej niz ja? a gdzie masz racje to co do dostania wizy, wpuszczenie do USA i w paru innych ktorych nie wymienilem...no ale Ci co czytaja rozne fora, to nawet forum sami odnajda te sprawy Ja jestem obywatelem USA i w USA żyje od ponad 30 lat, jestem w tych sprawach o wiele lepiej zorientowany niż ludzie bardzo często piszacy bzdury na na forach. Dla nich zawsze winni sa Amerykanie a nie zdają sobie sprawy z tego jak durne były ich pytania ... lub odpowiedzi i dlaczego NIE dostali vizy! Z całym respektem sly, czy sadzisz że ja który się tym zajmowałem (nawet nieoficjalnie ale na osobistą prośbe kolegi konsula i z ramienia konsulatu) wiem mniej niz ludzie którzy marzą o wjeździe do USA?
Joanna30 Napisano 29 Stycznia 2011 Zgłoś Napisano 29 Stycznia 2011 Proponuję aby osoby takie jak Joanna30 w sprawach o których nic nie wiedza i których nie rozumieja nie wypowiadały sie i nie wprowadzały wszystkich w bład!DLACZEGO: Niedopowiedzenia lub żle sformułowane odpowiedzi męcą tylko wszystkim w głowie i wprowadzaja chaos informacji źle zrozumiałych! Nie ma promesowych wiz turystycznych, albo dostajesz vizę albo jej NIE dostajesz. Nie ma też wiz na pół roku, rok lub "więcej"! VIZY amerykańskie wydawane wszystkim sa ważne na wieloletnie przekroczenie granicy na okres 10 lat od momentu wydania! To ciekawe, co mówisz, bo moja koleżanka dostała promesę/wizę/wklejkę do paszportu na 1 rok i na jeden wyjazd. A po lekturze tego forum i ludzi, którzy starają się o wizy, wyraźnie widać, że nie jest tak, że wszyscy otrzymują wizy na 10 lat. Ponieważ pomagałem paru osobom wiem że NIE ma zadnych problemów z dostaniem VIZY do USA jezeli wiesz jak odpowiadać na specyficane pytania!Viza nie gwarantuje ci wjazdu do USA a mająć vizę możesz nie zostać wpuszczona do USA! O okresie na który pozwola ci przebywać w USA decyduje tylko "straznik graniczny" i może zarzadać abyś się wykażąła środkami finansowymi na pobyt w USA. I tu się zgadzam, choć dziwi mnie, Twoje stwierdzenie, że nalezy wiedzieć, jak odpowiadać na zadawane pytania. A to nie wystarczy mowić prawdy? Trzeba mieć jakieś dokładniejsze instrukcje? My dla rozróżnienia tego, co dostaje się do paszportu, i tego, co wbija urzędnik na granicy, stosujemy właśnie określenia promesa wizowa (czyli pozwolenie na wjazd do Stanów) i wiza właściwa, która określa nasz jednorazowy pobyt w USA. Oczywiście można nazwać to tak, jak nazywasz to Ty, czyli wiza i pozwolenie na przebywanie na terenie kraju. P.S.Nie będziesz miała też problemu z dostaniem vizy jezeli chcesz dbać aby moje piwo było na czas w odpowiedniej temperaturze, chcesz zarabiac na siebie, sprzątać, gotowac, prać, prasować, i pieścić mnie i dbać aby nie było zimno nocami. Dziękuję, nie skorzystam. Akurat nie do tego służy wiza turystyczna To tylko ON podejmie decyzje na ile czasu masz pieniądze aby wjechać do USA (pozwolenie na okreslony czas pobytu).Wóczas dostajesz pozwolenie na pobyt na miesiąć, dwa, rok, czy 10 lat! Żartujesz sobie, prawda? Wiza turystyczna (czyli wg Ciebie jednorazowy pobyt w Stanach) na 10 lat? Nie ma takiej możliwości. Wskaż kogoś, kto dostał na granicy możliwość jednokrotnego (turystycznego) przebywania na terenie USA więcej niż pół roku. A najlepiej takiego, który dostał 10 lat. Takich wiz się nie otrzymuje. Kto tu więc kogo wprowadza w błąd? To, że ktoś siedzi w jakimś kraju 30 lat, naprawdę nie świadczy o niczym. Prawo jest jakie jest i nawet Twoje kolorowe i duże literki na forum niczego nie zmienią.
sly6 Napisano 29 Stycznia 2011 Zgłoś Napisano 29 Stycznia 2011 sharky tylko ze po co piszesz raz duzymi literami a raz malymi oraz uzywasz kolorow?ktos kto bedzie chcial to przeczytac to przeczyta ..a tak robi sie nie wiadomo co,. Co do tego przypadku opisywanego tego co tak pisze ze go wyzucili to tutaj tez byl i pisal ale po paru postach zostal sprowadzony na tzw ziemie ,jak znajdziesz te posty to zobaczysz jakie mial odpowiedzi.. Doskonale wiem co mowia ludzie pod Ambasada,jakie opowiadaja historie oraz co pisza nie raz na forach roznych . Kolejna sprawa to te wizy na 10 lat...to ze daja w duzej ilosci tak wazne to nie oznacza ze nie dostanie ktos na 1 rok czy tez na 2 lata ,bo sa nadal takie przypadki i teraz jesli chcemy cos pisac to piszmy wszystko a nie ze daja prawie kazdemu po 10 lat ,bo mi moga dac ale komus innemu juz nie I tez tutaj piszemy ludziom aby nie mylili tych 2 dat ,ze co innego w paszporcie a co innego na granicy Masz racje co do waiver i do wchodzenia .....tutaj sie z Toba zgodze i lepiej tego nie robic niz potem myslec,szukac pomocy bo cos sie wydarzylo bo to moze byc kosztowne-czasu moze duzoo zajac a do tego czasami nalezy miec duzo szczescia a wiec jak ktos nie musi to niech nie wchodzi w cos co go moze to drogo kosztowac. Co do tego przypadku z okienka ze ktos tam sie pytal o cos to myslal ze dostanie odpowiedz a jak sam napisales tam siedza ludzie aby przyjmowac papiery a nie doradzac ..chyba ze chodzi o takie cos jak formularze-oplaty A co do oficerow i urzednikow to masz racje,zawsze beda stac na strazy prawa i dlatego tez wiele razy bylo tutaj pisane o tym . Ja nic nie sadze,ja sie tylko odnosze do tego co napisales i chyba mam do tego prawo?tak samo jak TY i teraz mozemy dyskutowac jak kto widzimi,jak kto odbieramy ..dzielic sie tym co przezylismy,co widzielismy .. ja z mila checia czegos sie naucze,zobacze jak kto wyglada z innej strony i nigdy nie bede taki -bylem ze wiem wszystko .. jak widzisz w wielu sprawach zgodze z Toba .
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.