Skocz do zawartości

Jakie Studia.


PaulinaThrash

Rekomendowane odpowiedzi

Witam :)

To mój pierwszy post na forum, ale przeglądam je od kilku dni namiętnie. Od dawna żyję marzeniami o życiu w Ameryce, ale im bardziej zagłębiam się w temat tym dokładniej widzę jak będzie ciężkie urzeczywistnienie tych fantazji.

Jestem teraz w liceum, w przyszłym roku matura. Jestem na biol-chemie, bo zawsze myślałam, że będę w przyszłości weterynarzem/dentystą, ale teraz widzę, że w kontekście ewentualnego wyjazdu do US - nie dam rady temu podołać. Wiem, że procedura i to wszystko przez co trzeba przejść, żeby móc otworzyć w końcu własny gabinet weterynaryjny / dentystyczny to droga przez mękę.

Szukam więc alternatyw. Jak najwięcej, żeby się rozeznać, żeby mieć jakiś margines bezpieczeństwa no i przede wszystkim, żeby potem nie uświadomić sobie nagle, że idąc tą a nie inną drogą postąpiłam źle.

Po długim zastanowieniu i przemyśleniu wielu kwestii postanowiłam nie studiować w Polsce tylko w Brytanii jeśli oczywiście uda mi się dostać na tamte uczelnie, a jeśli nie to będę próbować znowu aż się w końcu uda.

Pytanie tylko CO studiować. Marzę o Ameryce i patrzę również pod tym kątem. Oczywiście mam na względzie swoje zainteresowania, predyspozycje itd, ale bądźmy szczerzy - kwestie finansowe / kwestie możliwości po skończeniu takiego, a nie innego kierunku też mają ogromne znaczenie.

Stąd moja prośba, proszę - nakierujcie zdezorientowaną 18-latkę co ma ze sobą począć. Na jaki kierunek mogłabym iść (na wyspach) związanych z biologią, chemią? Czy np. opcja zostania nauczycielem biologi/ chemii / francuskiego (bo też rozważałam możliwość pójścia na filologię) ma jakikolwiek sens? Znaczy wiem, że jakikolwiek to może i ma, ale chodzi o życie na w miarę dobrym poziomie w przyszłości?

Za wszystkie rady, propozycje, odezwy z góry dziękuję ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli by tak nie było to nawet nie rozważałabym tego zawodu, nie sądzisz? Napisałam, że biorę pod uwagę swoje predyspozycje i zainteresowania...

Wiem, że może się zdarzyć, że nie będę pracować w zawodzie, ale wydaje mi się, że lepiej skończyć studia niż ich nie skończyć - więc pytam jakie.

Do ewentualnego wyjazdu do USA mam jeszcze mnóstwo czasu, ale tego JAK tam się dostanę ten wątek nie dotyczy. Dotyczy kierunku studiów i ewentualnych perspektyw po nim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno powiedziec jakie studia okaza sie dobrym kierunkiem za 5-7 lat. W tej chwili biochemia naprzyklad moze byc dobrym kierunkiem ze wzgledem na sporo prac w firmach farmaceutycznych. Czy tak bedzie w przyszlosci, kto wie. Jako naukowiec w chemii czy biologii mozna pracowac w laboratoriach i prywatnych i uniwersyteckich. No i zawsze jest zawod nauczycielki - w dziedzinach scislych zawsze latwiej je dostac zwlaszcza dla cudzoziemcow. Ale chyba wiecej sie dowiesz na samych uczelniach. Mozesz tez poszukac w sieci, naprzyklad tu:

http://www.chemjobs.net/chemjobs.html

albo tu

http://www.science-jobs.org/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że procedura i to wszystko przez co trzeba przejść, żeby móc otworzyć w końcu własny gabinet weterynaryjny / dentystyczny to droga przez mękę.

Zdobycie samego tytułu to droga przez mękę. Masz bujną wyobraźnię. A kto by ci sfinansował studiowanie w USA czy Anglii? Tylko Polska jest jeszcze na tyle rozrzutna, że studia są bezpłatne.

Koszty w USA to ok.40 tys. USD rocznie i to bez zbytniej rozrzutności. Stać ciebie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :)

To mój pierwszy post na forum, ale przeglądam je od kilku dni namiętnie. Od dawna żyję marzeniami o życiu w Ameryce, ale im bardziej zagłębiam się w temat tym dokładniej widzę jak będzie ciężkie urzeczywistnienie tych fantazji.

Jestem teraz w liceum, w przyszłym roku matura. Jestem na biol-chemie, bo zawsze myślałam, że będę w przyszłości weterynarzem/dentystą, ale teraz widzę, że w kontekście ewentualnego wyjazdu do US - nie dam rady temu podołać. Wiem, że procedura i to wszystko przez co trzeba przejść, żeby móc otworzyć w końcu własny gabinet weterynaryjny / dentystyczny to droga przez mękę.

Szukam więc alternatyw. Jak najwięcej, żeby się rozeznać, żeby mieć jakiś margines bezpieczeństwa no i przede wszystkim, żeby potem nie uświadomić sobie nagle, że idąc tą a nie inną drogą postąpiłam źle.

Po długim zastanowieniu i przemyśleniu wielu kwestii postanowiłam nie studiować w Polsce tylko w Brytanii jeśli oczywiście uda mi się dostać na tamte uczelnie, a jeśli nie to będę próbować znowu aż się w końcu uda.

Pytanie tylko CO studiować. Marzę o Ameryce i patrzę również pod tym kątem. Oczywiście mam na względzie swoje zainteresowania, predyspozycje itd, ale bądźmy szczerzy - kwestie finansowe / kwestie możliwości po skończeniu takiego, a nie innego kierunku też mają ogromne znaczenie.

Stąd moja prośba, proszę - nakierujcie zdezorientowaną 18-latkę co ma ze sobą począć. Na jaki kierunek mogłabym iść (na wyspach) związanych z biologią, chemią? Czy np. opcja zostania nauczycielem biologi/ chemii / francuskiego (bo też rozważałam możliwość pójścia na filologię) ma jakikolwiek sens? Znaczy wiem, że jakikolwiek to może i ma, ale chodzi o życie na w miarę dobrym poziomie w przyszłości?

Za wszystkie rady, propozycje, odezwy z góry dziękuję ;)

Bio-chem to bardzo dobry i przyszlosciowy kierunek. Szukaj gdzie i jak mozesz aby udalo ci sie w GB. I obowiazkowo szlifuj angielski.

http://www.scholarshipost.com/search/summe...tudents/page/2/

To tylko przyklad grzeb w Internecie rozmawiaj z ludzmi.

forum ludzi w temacie bio chem

http://www.quizmoz.com/quizzes/Science-Qui...ssion-Forum.asp

itd itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...