hanysOPP Napisano 24 Maja 2011 Zgłoś Napisano 24 Maja 2011 Witam wszystkich.Jest to mój pierwszy post na forum,także proszę o wyrozumiałość.Mam 21 lat.Obecnie jestem studentem resocjalizacji na 2-im roku.Studiuję na uczelni prywatnej.Moim wielkim marzeniem jest praca w nowojorskiej policji/straży pożarnej.Zaraz pewnie zaczną się pojawiać komentarze typu - nie masz szans,nie próbuj.Osoby,które będą chciały tak napisać,niech dadzą sobie na wstrzymanie.Wystarczy,że tu w Polsce mało kto we mnie wierzy.Rozumiem,że droga do tego żeby podjąć jakąkolwiek pracę w USA jest kręta,ale wolę sprobować,niż później przez całe życie żałować,że nawet nie starałem się czegoś zrobić.. Mam kilka pytań. 1.Żeby pracować w policji trzeba być obywatelem USA,czy tak samo jest w przypadku straży pożarnej? 2.Czy moje studia będą się liczyć? 3.Czy policjant/strażak musi mieć ukończone studia? 4.Po ilu latach od uzyskania zielonej karty mogę ubiegać się o amerykańskie obywatelstwo? 5.Gdybym zczął służbę w polskiej policji,a później chciał zacząć w NYPD-czy służba w Polsce,będzie jakoś brana pod uwagę/zwiększy to moje szansa zostanie policjantem? 6.Ostatnie pytanie narazie,trochę z innej beczki-W jakim stopniu znaliście język przed wyjazdem do USA i miej więcej ile lat uczyliście się angielskiego zanim poznaliście go bardzo dobrze?Aha i poproszę o jakieś sprawdzone sposoby nauki angielskiego?..Coś tam z angielskiego wiem,ale nie jest to perfect..słyszałem o czymś takim jak SITA czy ktoś z tego korzystał? PS.Sorry za błąd w temacie
pyśka Napisano 24 Maja 2011 Zgłoś Napisano 24 Maja 2011 Opcja 'szukaj' jest najlepszą odpowiedzią na większość zadanych przez Ciebie pytań. Zajrzyj tutaj: http://www.usa.info.pl/board/index.php?sho...l=praca+policja http://www.usa.info.pl/board/index.php?sho...l=praca+policja
TeeMaya Napisano 24 Maja 2011 Zgłoś Napisano 24 Maja 2011 Najpierw napisz jak tam twój angielski. Bo chyba zdajesz sobie sprawe, iż musi być perfekcyjny?
everiaJah Napisano 24 Maja 2011 Zgłoś Napisano 24 Maja 2011 Praca dla konkurencji nawet bez zakazu może pracownika drogo kosztować
Joanna30 Napisano 24 Maja 2011 Zgłoś Napisano 24 Maja 2011 Nim napiszę, że nie masz szans i w ogóle, to zapytam - jakie masz szanse na dostanie zielonej karty? Znaczy - czy spełniasz jakieś wymagania, żeby się o nią starać? Bo jeśli nie, to na dzień dzisiejszy szans na pracę w policji nie masz, niestety. Ale jeśli masz widoki na zieloną kartę, to pyśka podała linki z podobnymi tematami A o obywatelstwo można się starać - w zależności od tego, w jaki sposób zostało się posiadaczem zielonej karty - po 3 lub po 5 latach od posiadania zielonej karty.
MATIX Napisano 24 Maja 2011 Zgłoś Napisano 24 Maja 2011 ...Zaraz pewnie zaczną się pojawiać komentarze typu - nie masz szans,nie próbuj.Osoby,które będą chciały tak napisać,niech dadzą sobie na wstrzymanie.Wystarczy,że tu w Polsce mało kto we mnie wierzy... Ale jak nie masz szans to jak mamy ci to napisac, skoro nie chcesz tego sluchac? Nie wiemy jaka jest twoja sytuacja, na jakiej zasadzie chcesz sie osiedlic w stanach, a co dopiero myslenie o pracy w policji...
sly6 Napisano 24 Maja 2011 Zgłoś Napisano 24 Maja 2011 jak sie pujdzie do wojska w USA wtedy mozna dostac szybciej obywatelstwo a i to pomaga potem aby sie dostac do Policji.. ale najpierw nalezy pomyslec nad GC,jezykiem a SITA to moze byc za malo aby cos myslec..co innego szkola jezykowa w USA..
hanysOPP Napisano 24 Maja 2011 Autor Zgłoś Napisano 24 Maja 2011 Zacznę od angielskiego.Na dzień dzisiejszy opanowałem go w stopniu średnim.Rok temu miałem 3(przez moje lenistwo),teraz będę miał 4.Jednak uważam,że w szkole tak naprawdę zbyt wiele się nie nauczę..Znam dużo słówek,potrafię też zrozumieć,co ktoś do mnie mówi(nie zawsze,ale przeważnie),gorzej jest z odpowiedziami.Właśnie może znacie jakieś ćwiczenia które pomogłyby mi jakoś szybko i sprawniej odpowiadać.Ostatnio zaczepił mnie Anglik z pytaniem gdzie jest ul.XXX,po polsku trudno to było wytłumaczyć,dlatego powiedziałem mu po prostu I don't understand-poszedłem na łatwiznę,ale dobrze wiedziałem o co się pyta.Dlatego też w poście pierwszym pytałem się Was jaka była wasza znajomość języka przed wylotem do USA i ile lat zajęło Wam opanowanie języka perfect?Kolega mówi,oglądaj filmy z lektorem,z angielskimi napisami Pyśka przyznaję,że jestem troszkę leniwy i nie szukałem,co prawda linki,które mi podałaś oczywiście przeczytam później,póki co tak rzuciłem okiem.Dotyczą one jednak tylko i wyłącznie policji a co ze strażą pożarną? Joanna30 czytałem kto może ubiegać się o zieloną kartę-ja się do tych osób zaliczam.Oczywiście,muszę mieć szczęscia..tutaj też koledzy moi radzą mi abym ożenił się z kimś kto ma zieloną kartę.Będę próbował losować,a nóż się uda.Jak nie , to pójdę do policji w Polsce.Zresztą nawet gdybym wylosował zieloną kartę w wieku 50 lat to i tak pojadę do USA mieszkać i pracować.A co do tego obywatelstwa,to ktoś pisał coś takiego Zaraz po przyjeździe zaciągnij się do wojska, wybierz MOS 31B- Military Police, podpisz kontrakt na 3 lata. Będziesz miał obywatelstwo jeszcze w tym roku, a po zakończeniu służby każdy DP przyjmie Cię z otwartymi ręcyma. MATIX-na początku mógłbym nawet mieszkać u znajomego,który mi to zaproponował. Sama SITA pewnie,za mało,ale jako dodatek może się przydać./
Joanna30 Napisano 24 Maja 2011 Zgłoś Napisano 24 Maja 2011 O to, czy się do takich osób zaliczasz, to chodziło mi o coś innego, niż o losowanie... Jesteś obywatelem Polski? No to chyba wiesz, że na razie w losowaniach nie uczestniczymy. Więc - póki co - nie spełniasz żadnych wymagań, bo takich wymagań nie ma, bo Polska nie uczestniczy w losowaniu zielonych kart. Kiedy będziemy - trudno powiedzieć. Więc do tego czasu opanujesz angielski perfekt A poza tym losowanych zawsze jest dwa razy więcej osób, niż potem dostaje wizy. Ale jeśli jesteś obywatelem kraju, ktory uczestniczy w loterii, to oczywiście możesz się starać o zieloną kartę. Co do ożenku, to nie z osobą z zieloną kartą, tylko z obywatelką A co do zaciągnięcia się do wojska, to nawet ostatnio mówili, że poszukują na wojnę Polaków, ale takich, którzy mają zieloną kartę
MATIX Napisano 24 Maja 2011 Zgłoś Napisano 24 Maja 2011 MATIX-na początku mógłbym nawet mieszkać u znajomego,który mi to zaproponował. Zamieszkanie to nie wszystko, chociaz jestes w dobrej sytuacji ze masz kogos gdzie bys mogl sie podziac i masz jakas pomoc, a to juz bardzo duzo jak na poczatek... By byc tam na stale to tak jak kolezanka Joanna30 mowi, ozenic sie ale z obywatelem a nie rezydentem... Najlatwiej, dosyc szybko i nawet bardzo pewnie jezeli dobrze sie wypadnie na interviev
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.