seba1511 Napisano 27 Maja 2011 Zgłoś Udostępnij Napisano 27 Maja 2011 Witam mam 21 lat i chce wyjechac do stanow szukam pomocy bo nie wiem od czego zaczac ile to by kosztowalo i czy jest sens ?nie chce jechac w celu zeby tam zarobic i wrócić tylko zyc tam na stale moze jest ktos kto by mi w tym wszystkim pomogl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joanna30 Napisano 27 Maja 2011 Zgłoś Udostępnij Napisano 27 Maja 2011 Jeśli chcesz tam wyjechać na stałe, a nie masz nikogo, to pozostaje wiza pracownicza, która może być początkiem do stałego pobytu. http://polish.poland.usembassy.gov/pl_empl...t_based_iv.html A może najpierw wyjedź na programy dla studentów (choć nic nie wspomniałeś, czy studiujesz) i przekonaj się, czy na pewno chcesz tam wyemigrować: http://polish.poland.usembassy.gov/wizy/wi...o-naukowej.html Poza tym opcja 'szukaj' na forum zaprowadzi Cię do wielu podobnych wątków. Legalna emigracja nie jest prosta, ale nie niemożliwa. Tylko trzeba się bardzo napracować. Albo poznać Amerykankę i ożenić się z nią Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 27 Maja 2011 Zgłoś Udostępnij Napisano 27 Maja 2011 zapoznaj sie z dzialem praca,emigracja i zielona karta .. do tego z ta strona: http://www.uscis.gov/portal/site/uscis a takim ogloszeniem jestes latwym celem dla kogos nie uczciwego ktory sprzeda Ci kazda bajke a Ty to kupisz za pare ladnych dolarow . do tego nie piszesz jak umiesz jezyk,co skonczyles ,jakie masz doswiadczenie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paweł Janda Napisano 27 Maja 2011 Zgłoś Udostępnij Napisano 27 Maja 2011 Wyjazd do USA przede wszystkim należy dobrze zaplanować i myśleć przy tym długofalowo. Nie ukrywam, że i mnie USA pasjonują i chciałbym się tam kiedyś osiedlić, jednak to nie jest prosta sprawa a la "coś poczytam, podszkolę język, spakuję manatki i jadę". Ew. emigrację zaplanowałem na najwcześniej 2016 rok, do 2013 chciałbym odwiedzić ten kraj turystycznie, w grę wchodzi kilka krótszych okresów (dwa, trzy tygodnie) lub przynajmniej jeden dłuższy (miesiąc lub dwa), w 2014 na studiach mam przewidziany okres 12 tygodni stażu zagranicznego, warto by przepracować go właśnie w USA, rok później program studiów przewiduje 6 miesięcy studiów za granicą, więc także mógłbym ten okres spędzić za oceanem. I finalnie na ostatnim roku studiów mam kolejny staż, tym razem 15 tygodni. A dopiero potem, jako osoba z amerykańskimi doświadczeniami, chciałbym się tam przeprowadzić. Ale jak wszyscy wiemy, życie płata różne figle, w tym okresie może stać się dosłownie wszystko. Ew. po wizycie w USA mogę dojść do wniosku, że wcale nie chcę tam zamieszkać. Ciężka praca, nabieranie doświadczenia i zawieranie znajomości, bez tego ani rusz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
seba1511 Napisano 28 Maja 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 28 Maja 2011 co do jezyka nie moge sie wypowiedziec bo nie maialem mozliwosci sprawdzenia sie co do wyksztalcenia posiadam zawodowe gatronomiczne pracuje juz trzy lata w zawodzie obecnie pracuje w sushi przez trzy miesiace pracowalem w norwegii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sly6 Napisano 28 Maja 2011 Zgłoś Udostępnij Napisano 28 Maja 2011 i jak sobie tam radziles ,czy rozmawiales z samymi Norwegami czy tez sami byli Polacy? bo wtedy mozna zobaczyc jak sie umie jezyk . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
seba1511 Napisano 28 Maja 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 28 Maja 2011 tak sobie to była mała wymiana zdan głownie bylem z polakami i ukraincami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gacus Napisano 1 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2011 Ja moge powiedziec cos z mojego doswiadczenia. Marzylem o USA tak samo jak Ty. Przyszedl taki dzien ze powiedzialem "Jade!". Kupilem bilet i polecialem. Jestem juz tutaj poltora roku. Wlecialem na turystycznej. Po poltora roku zmienilem na studencki i teraz chcac nie chcac musze chodzic do szkoly i kombinowac jak tu zlegalizowac status. Nie narzekam bo zycie tutaj mi sie podoba i ja tutaj zostaje. Prawda jest ze Ameryka nie kazdemu sie moze spodobac i z tym sie musisz liczyc;) Mi sie spodobala i bede robil wszystko by byc tutaj legalnie Powodzenia!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
seba1511 Napisano 1 Czerwca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2011 tak ale jaki jest sens leciec samemu w ciemno bez znajomych tam i z slabym jezykiem obcym?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joanna30 Napisano 1 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2011 Ja nie widziałabym w tym żadnego sensu. Ale niektórzy lubią takie przygody. Z tym, że to musisz sobie sam odpowiedzieć na to pytanie. Czy chcesz się pakować w taki nielegalny wyjazd kompletnie bez żadnego przygotowania. Bo jeśli nie trafisz w polskie środowisko (choć nie wiem, czy to akurat dobrze, czy źle), a nie znasz języka no to sam sobie odpowiedz, jak sobie poradzisz? Myślisz, że ktoś Cię poprowadzi za rękę? Na emigracji raczej ciężko o taką pomoc. Samo postanowienie wyjazdu to trochę mało. Trzeba podejść do tego z głową. Nawet jeśli planujesz pojechać tam na wizie turystycznej i na dzień dobry zostań nielegalnym imigrantem i iść do pracy, to musisz wiedzieć, co zrobić żeby taką pracę dostać. Może najpierw wyjedź do któregoś kraju UE i zobacz, czy taka emigracja to coś dla Ciebie. Z tym, że w UE masz szansę na legalną pracę. A w Stanach nie. Sam mówisz, że w Norwegii obracałeś się zwłaszcza w towarzystwie Polaków i Ukraińców. Czy przez te trzy miesiące nauczyłeś się trochę norweskiego? Albo chociaż angielskiego (bo tam angielski znają wszyscy)? Czy próbowałeś? Bo niektórzy siedzą w Stanach całymi latami, starają się o obywatelstwo i tu zaczynają się schody, bo trzeba coś przeczytać i napisac po angielsku. A oni w ogóle nie znają angielskiego. Dla mnie to niepojęte, że mieszkając całe lata w jakimś kraju nie zna się języka tego kraju i chce się zostać jego obywatelem bez znajomości języka. No, ale niektórym to nie przeszkadza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.