Status Powracającego Rezydenta +dziecko +narzeczony

[Tunerek]

Witam,

Moja narzeczona (Patrycja) posiadała zieloną kartę w momencie wyjazdu z USA, pozostała w Polsce o wiele za długo z kilku powodów głównie medycznych. Całą rodzinę oprócz matki ma w stanach, wszyscy posiadają obywatelstwa. Patrycja wróciła do Polski ze względu na ciężką chorobę matki która po jakimś czasie okazała się nie tak ciężka a całość była tylko farsa wymyśloną przez matkę żeby została w kraju, w zasadzie ten czas utrzymywania wszystkich w kłamstwie łapał by się na normalny powrót i nie było by problemu. Problem z dłuższym pobytem poza granicami USA to zajście w ciąże, która przebiegała z powikłaniami i wizytą w szpitalu (są na to dokumenty), następnym problemem było zdrowie dziecka ( Olka) chłopak ma nerkę podkowiastą i musiał zostać tutaj w kraju do momentu pełnej diagnozy(cała teczka dokumentów + wypisy ze szpitala). W tym momencie mamy już wszystko wyjaśnione i chcieliśmy wyjechać do USA.

Jeżeli ktoś mógł by nam poradzić czy są jakiekolwiek szanse na przywrócenie statusu powracającego rezydenta dla Patrycji, jeżeli tak to od czego zacząć ? jakie dokumenty zbierać ? co wypełnić ? do kogo się zgłosić ? czy dziecko powinno być na rozmowie z konsulem (8 miesięcy) ?

no i w sumie 2 kwestia jak ja mam starać się o możliwość wyjazdu i na jakich zasadach ? bo podejrzewamy że konsul przy rozmowie o wznowienie zielonej karty dla Patrycji zapyta a co z ojcem dziecka ? i nie wiem co powiedzieć ... ja w już nie posiadam nikogo na tym świecie poza Patrycją i Olkiem ...

Serdecznie proszę o podjęcie tematu, jeżeli będą Wam potrzebne dodatkowe informacje pozostaje do dyspozycji na forum i pod mailem tunerek@gmail.com

pozdrawiam

[Joanna30]

Nie wiem, czy to Wam pomoże, ale możecie zacząć od strony rządowej:

http://travel.state.gov/visa/immigrants/info/info_1333.html

[renox]

A jak dlugo przebywala poza USA?

[Tunerek]

Renox ostatni raz była w USA w 2008 roku i wyjeżdżała z ważnym statusem Rezydenta.

[Jim Beam]

no i w sumie 2 kwestia jak ja mam starać się o możliwość wyjazdu i na jakich zasadach ? bo podejrzewamy że konsul przy rozmowie o wznowienie zielonej karty dla Patrycji zapyta a co z ojcem dziecka ? i nie wiem co powiedzieć ... ja w już nie posiadam nikogo na tym świecie poza Patrycją i Olkiem ...

Wyjechac mozesz na wizie turystycznej i byc tam max. do 6 miesiecy legalnie. Potem ewentualnie ptrzedluzyc wize, zmienic status na studencki.

Ojcostwo dziecka bylej stalej rezydentki USA nie daje zadnych podstaw do starania sie o pobyt staly. Bez slubu jestes wg. prawa dla nich obca osoba.

Nawet jezeli sie pobierzecie to bedziesz musial utrzymac legalny status do czasu otrzymania przez twoja zone obywatelstwa (+5 lat).

Nie wiem czy "powracajacy rezydent" moze zabrac ze soba meza (zone), ktorzy nigdy nie mieli zielonej karty - moze ktos uzupelni.

Generalnie to co planujecie nie bedzie proste ani szybkie, niemniej jednak powodzenia.

[Tunerek]

do czasu otrzymania przez twoja zone obywatelstwa (+5 lat).

a wiesz może czy po otrzymaniu statusu rezydenta powracającego sumuje się okres z tym kiedy miała normalny statu rezydenta ? czy po odzyskaniu statusu od nowa nabija się te 5 lat ?

[Joanna30]

Raczej od nowa.

Path to U.S. Citizenship

[Jim Beam]

a wiesz może czy po otrzymaniu statusu rezydenta powracającego sumuje się okres z tym kiedy miała normalny statu rezydenta ? czy po odzyskaniu statusu od nowa nabija się te 5 lat ?

Od nowa.

Plan B w przypadku odmowy przyznania statusu powracajacego rezydenta:

Pobieracie sie, jej ojciec sponsoruje was (Kategoria F3), czekacie 10 lat w Polsce ( moze krocej, moze dluzej - ciezko przewidziec) i wyjezdzacie razem.

[sly6]

a Ty jak chcesz wyjechac do USA z Patrycja?a jak Ona z dzieckiem?jak dziecko jest urodzone po za USA

dziecko ma i lub tez moze miec paszport ...

zapoznales sie z ta strona :

http://polish.poland.usembassy.gov/poland-..._residents.html

http://polish.poland.usembassy.gov/poland-...on_letters.html

[Tunerek]

tak zapoznałem się z tym wszystkim. Tylko nie wiemy jak to wszystko ułożyć w dobrej kolejności ... nawet pytaliśmy w jednej z firm radzących co w takich sprawach robić ale to była porażka ... a w zasadzie to mało kto ostatnio czyta ze zrozumieniem ...