Mrx Napisano 15 Lipca 2011 Zgłoś Napisano 15 Lipca 2011 Witam, znalazlem milosc swojego zycia w USA. Jednak to transeksualista. Mozemy sie pobrac normalnie w kilku stanach akurat w tym przypadku bedzie to NYC. Jednak prawo federalne ktore stoi nad prawem stanowym nie uznaje takich zwiazkow. W zwiazku z tym nie bede mogl sie starac o GC, SSN itd. Osoba z USA zaproponowala zmiane plci bo podobno takie cos jest mozliwe w USA i zajmuje okolo 6 miesiecy.(Nie potrzeba interwencji chirurgicznej wystarczy badanie psychiatry) Czy po takiej zmianie plci bedzie mozliwe normalne pobranie sie na wizie K1? I co za tym idzie legalne zycie wraz z GC i reszta rzeczy Dziekuje za odpowiedz i tolerancje. Szczegolnie licze na @karine oraz @sly6.
Jackie Napisano 15 Lipca 2011 Zgłoś Napisano 15 Lipca 2011 Jeśli wierzyć stronce http://www.drbecky.com/birthcert.html to w NYC nowy akt urodzenia bez uprzedniej chirurgicznej zmiany płci nie będzie zawierał informacji o płci. Tu masz trochę więcej na ten temat http://fiancevisaslawyer.com/blog/?p=38 Wygląda na to że bez chirurgicznej zmiany płci będzie to niemożliwe. W każdym razie kontakt z prawnikiem jest wskazany.
sly6 Napisano 15 Lipca 2011 Zgłoś Napisano 15 Lipca 2011 trzeba liczyc tez na Jackie i jak napisala Jackie nalezy skontaktowac sie z prawnikiem,moze cos do tego doda Karina-mozesz do niej napisac na wiadomosc prywatna.
Jackie Napisano 15 Lipca 2011 Zgłoś Napisano 15 Lipca 2011 Nie wyciągam pochopnych wniosków, ale piszesz o sobie jako facecie, i o osobie którą planujesz poślubić jako facecie. W dodatku używasz terminu "transwestyta", który nie jest tym samym co "transseksualista". Mogę się oczywiście mylić, ale wygląda to jak próba zalegalizowania związku homoseksualnego pod płaszczykiem heteroseksualnego - co dla celów imigracyjnych nic Wam nie da. Jeśli macie taką możliwość, to IMO najlepszym rozwiązaniem byłaby dla Was imigracja do Kanady albo UK.
Mrx Napisano 15 Lipca 2011 Autor Zgłoś Napisano 15 Lipca 2011 Nie wyciągam pochopnych wniosków, ale piszesz o sobie jako facecie, i o osobie którą planujesz poślubić jako facecie. W dodatku używasz terminu "transwestyta", który nie jest tym samym co "transseksualista". Mogę się oczywiście mylić, ale wygląda to jak próba zalegalizowania związku homoseksualnego pod płaszczykiem heteroseksualnego - co dla celów imigracyjnych nic Wam nie da.Jeśli macie taką możliwość, to IMO najlepszym rozwiązaniem byłaby dla Was imigracja do Kanady albo UK. Przepraszam pomylilem okreslenia chodzi o transseksualiste. Ta osoba wyglada jak kobieta. Jesli ona bedzie kobieta a ja mezczyzna to do czego USCIS ma sie przyczepic?
Jackie Napisano 15 Lipca 2011 Zgłoś Napisano 15 Lipca 2011 Przepraszam pomylilem okreslenia chodzi o transseksualiste. Ta osoba wyglada jak kobieta. Jesli ona bedzie kobieta a ja mezczyzna to do czego USCIS ma sie przyczepic? Napisałam ci już odpowiedź na priv, ale nie zaznaczyłam opcji zachowania odpowiedzi w skrzynce. Jak masz ochotę to możesz moją odpowiedź tutaj wkleić.
jan sprawiedliwy Napisano 16 Lipca 2011 Zgłoś Napisano 16 Lipca 2011 Witam,znalazlem milosc swojego zycia w USA. Jednak to transeksualista. Mozemy sie pobrac normalnie w kilku stanach akurat w tym przypadku bedzie to NYC. Jednak prawo federalne ktore stoi nad prawem stanowym nie uznaje takich zwiazkow. W zwiazku z tym nie bede mogl sie starac o GC, SSN itd. Osoba z USA zaproponowala zmiane plci bo podobno takie cos jest mozliwe w USA i zajmuje okolo 6 miesiecy.(Nie potrzeba interwencji chirurgicznej wystarczy badanie psychiatry) Czy po takiej zmianie plci bedzie mozliwe normalne pobranie sie na wizie K1? I co za tym idzie legalne zycie wraz z GC i reszta rzeczy Dziekuje za odpowiedz i tolerancje. Szczegolnie licze na @karine oraz @sly6. Jak by tobie nie wyszlo z tym to to masz linka do innych. http://www.chicagopolice.org/ps/list.aspx
Jackie Napisano 17 Lipca 2011 Zgłoś Napisano 17 Lipca 2011 Jak by tobie nie wyszlo z tym to to masz linka do innych.http://www.chicagopolice.org/ps/list.aspx Głupie.
jan sprawiedliwy Napisano 17 Lipca 2011 Zgłoś Napisano 17 Lipca 2011 Głupie. Nie wszystko jest madre na tym swiecie .
Jackie Napisano 17 Lipca 2011 Zgłoś Napisano 17 Lipca 2011 Nie wszystko jest madre na tym swiecie . Żartować można z wszystkiego. Nie chodzi mi o sam żart, co o okoliczności. Wolność słowa to jedno, takt to drugie. Córce śp. prezia Kaczyńskiego raczej nie opowiada się dowcipów o katastrofie smoleńskiej, chocby nie wiem jak były zabawne. Prawdopodobnie wyrządzasz autorowi wątku przykrość. Po co?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.