Skocz do zawartości

Loteria Wizowa - Ale Bez Emigracji


octopus18

Rekomendowane odpowiedzi

A niby dlaczego mam to mieć gdzieś napisane? Mam kumpla w San Diego, który odwiedza Tijuanę i wiem, że przy wyjeździe amerykanie nie chcą często paszportu oglądać. Jedzie się prawie jak przez granice Schengen. Meksyki niby kontrolują ale to też nie zawsze. Najważniejsze jest to że Amerykanie nie kontrolują.

Ale oczywiście dziekuję za uwagi. Po to pytam, żeby je usłyszeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 20
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Nie interesuje mnie wjazd tylko wyjazd bez znaku w paszporcie. Wjeżdżał będę za 5 lat, ale wówczas amerykańskie władze nie będą miały informacji ile czasu mnie nie było w USA. Równie dobrze będę mógł twierdzic, ze wyjechałem tydzień temu i teraz wracam. W razie problemów podeprę się podatkami i rachunkami opłacanymi przez te 5 lat. Nie mylę obywatelstwa i GC, bo nie ma to żadnego znaczenia przy wyjeździe z USA w sytuacji, gdy nikt nie ogląda paszportu.

Język znam dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Kanady też można wyjechać bez pieczątki, sam to przerabiałem.

Natomiast co do Twojego pytania, to składając wniosek o obywatelstwo skłamiesz, a tego w Ameryce bardzo się nie lubi. Jest to kłamstwo dość łatwe do wykrycia, choćby na bazie podatków opłacanych poza USA (chyba, że nie chcesz przez te pięć lat pracować).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że wtedy trzeba będzie skłamać jest nieuniknione. Niestety jak się kombinuje, to trzeba być świadomym zagrozenia.

Jednak sam fakt opłacania podatków w innych krajach niczego nie dowodzi. Można mieć biznesy na wielu kontynentach, grać na giełdach w wielu krajach, mieć tam nieruchomości, co wiącać się będzie z opłacaniem podatków w tych krajach. Nie jest to jednak dowód przebywnaia w danym kraju. Abstrahując od tego nie obawiam się jednak wszczęcia procedury wystepowania do innego kraju o to czy płacę tam podatki. Jest to bardzo, bardzo mało prawdopodobne.

Kłamstwa wszędzie sie nie lubi. USA nie są wyjątkiem ;)

Jednak skoro wywołali woję w Iraku w oparciu o kłamstwo, to moje kłamstewko nie będzie aż takim przewinieniem. Zrozumieją mnie ;) ;) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak skoro wywołali woję w Iraku w oparciu o kłamstwo, to moje kłamstewko nie będzie aż takim przewinieniem. Zrozumieją mnie ;) ;) ;)

A ja nie rozumiem po co tyle zachodu i ryzyka, żeby roztrwonić 6-tkę w totka... Po co?

I na cholerę Ci obywatelstwo? Dasz se radę bez niego, tak jak do tej pory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiedys w latach 90-tych kiedy polska nie byla jeszcze w unii to przy wyjezdzie do niemiec zawsze sprawdzali paszporty, natomiast wracajac to juz niekoniecznie, tylko jest jeden problem jak wytlumaczysz sie pieczatka kiedy bedziesz wjezdzal na teren unii lub bedziesz go opuszczal, nigdy nie masz gwarancji ze ci jej nie wbija. Ba! ale jak bedziesz wjezdzal z terenu unii do meksyku to ci ja wbija

ponadto jesli urzednik imigracyjny dopatrzy sie jakis nieprawidlowosci lub prawidlowosci i zacznie drazyc temat to juz lezysz, ale to wszytsko zalezy od tego jakie papiery beda potrzebowali aby przyznac ci obywatelstwo, musialbys sie nad tym dobrze zastanowic, tylko ja uwazam ze takie kombinowanie tylko po to aby uzyskac obywatelstwo i placic tam podatki tylko po to aby miec cos w rodzaju "polisy ubezpieczeniowej" tak na wszelki wypadek jest bez sensu, sporo bedzie cie to obywatelstwo kosztowalo

ponadto zgodze sie z wojtkow, ze klamstwa podatkowe sa latwe do wykrycia, jesli wystapia do polski z prosba o udzielenie informacji podatkowej dotyczacej twojej osoby to jak sie wytlumaczysz? Co wiecej bedac obywatelem polski i jednoczesnie rezydentem usa bedziesz musial okreslic chcesz placic podatki.Jesli bedziesz w polsce i ktos z urzedu dopatrzy sie ze w stanach prowadziles dzialanosc to polski urzad skarbowy bedzie chcial od ciebie podatek, jego nie bedzie obchodzilo to ze zaplaciles w stanach podatek. Przypominasz sobie okres kiedy polacy pracowali na wyspach i placili tam podatki dodatkowo musieli zaplacic w polsce? Bedac rezydentem usa i jesli urzad dopatrzy sie ze miales dzialalnosc w polsce bedzie chcial od ciebie podatek (przynajmniej tak jest w stosunku do polkich obywateli ktorzy maja dzialanosc poza granicami kraju, nie znam amerykanskiego sytemu podatkowego ale mozna przyjac zalozenie ze maja podobne podejscie w stosunku do swoich obywateli i co wtedy?) Z podatkami nie jest tak prosto jakby ci sie moglo wydawac i twoje kombinacje podatkowe moga ci nie wyjsc na dobre

ja osobiscie na cos takiego bym sie nie zdecydowal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...