emigum Napisano 13 Listopada 2011 Zgłoś Napisano 13 Listopada 2011 Slub z obywatelka USA nie wchodzi w gre W takim razie masz 3 opcje z czego dwie raczej nie w tym życiu: 1. loteria 2. usa wstąpi do ue i strefy szengen 3. usa zezwoli na imigrację przez związki homoseksualne. edit: ups gal mnie uprzedził
dareknow0 Napisano 13 Listopada 2011 Zgłoś Napisano 13 Listopada 2011 darek masz racje ze o to sie pytal ale jak widac ze bez loterii czy tez malzenstwa to nic za duzo nie wyjdzie.. wiec mozna cos innego mu podsunac -zaoferowac i jesli bedzie chcial to poszuka cos wiecej na forum.. Dokładnie tak. Tylko małżeństwo w tym przypadku jest realną szansą na pobyt stały .Loteria to loteria. A czy te inne oferty rozwiążą jego problem ? Ja uważam ,że nie.
sly6 Napisano 13 Listopada 2011 Zgłoś Napisano 13 Listopada 2011 nie rozwiaza od razu,na juz tych spraw ale jesli nie ma innych wyjsc to mozna sie temu tez przyjzec no ale wybor nalezy do niego co wybierze oraz co bedzie dalej z prawem.
dareknow0 Napisano 13 Listopada 2011 Zgłoś Napisano 13 Listopada 2011 Należy pamiętać ,że wyjechać na w&t też już nie będzie tak łatwo ( ale to tylko tak na marginesie).
gal Napisano 13 Listopada 2011 Zgłoś Napisano 13 Listopada 2011 Zwlaszcza ze program jest obcinany nie pomnazany http://www.boston.com/news/education/higher/articles/2011/11/07/ap_newsbreak_us_limits_troubled_visa_program/
skalima Napisano 14 Listopada 2011 Zgłoś Napisano 14 Listopada 2011 Jesli tak bardzo chcesz zmienic swoje zycie, poznac kraj swoich marzen, to zacznij od tego, zeby poleciec tam na wizie turystycznej, najprawdopodobniej dostaniesz pozwolenie na 6 miesieczny pobyt tam, bedzie to mysle odpowiednia dlugosc czasu na zapoznanie sie z sytuacja. Przez te dobre kilka miesiecy poznalbys kraj swoich marzen, a na pewno skonfrontowal swoje marzenia z rzeczywistoscia. Bedac w Polsce nie masz szans na "zalatwienie" lub zaplanowanie z gory legalnego tam pobytu. Wylec najpierw jako turysta, pomieszkaj w USA i odpowiedz sobie na pytanie czy chcesz tak zyc i podjac ryzyko, pamietaj- kto nie ryzykuje ten nie ma Ja weszlam do gry, bywa ciezko, ale nei zamierzam zalowac. Pozdrawiam
sly6 Napisano 14 Listopada 2011 Zgłoś Napisano 14 Listopada 2011 skalima no ale kobietom zazwyczaj jest latwiej z GC niz mezycznom z tej racji ze latwiej znalesc sobie meza-chlopaka bo zobacz nawet po tym forum ile to pisze-pyta sie dziewczyn,kobiet o legalizacje pobytu a ile mezczyn,bo znalesc zone w USA to nie taka latwa sprawa jakby sie wydawalo chociaz podobno nalezy szukac i probowac..
lochraven Napisano 14 Listopada 2011 Zgłoś Napisano 14 Listopada 2011 Z doświadczenia mogę powiedzieć, że nie jest niemożliwe! (żeby znaleźć żonę w USA )
sly6 Napisano 14 Listopada 2011 Zgłoś Napisano 14 Listopada 2011 napisalem ze nie jest to takie latwe jest pare przypadkow mezczyn-chlopakow ze maja zony z USA ale kiedy sie zobaczy po forum to jaki procent tego jest? fakt nie nalezy tego tez tak rozptrywac po 1 forum ale nie jest to takie latwe aby kogos znalesc.. bo znalesc do zabawy,rozmowy czy tez spotkan to jedno ale juz aby slub-legalizacja pobytu to juz inna sprawa.
skalima Napisano 14 Listopada 2011 Zgłoś Napisano 14 Listopada 2011 Zgadzam sie w 100% poniewaz w TYM temacie troszke czasu tkwie i poznalam realia, w szczegolnosci, iz nie jestem tutaj sama a ze swoim (jeszcze) mezem, i oboje chcemy zalegaliowac tutaj pobyt, no ale nie ma rzeczy niemozliwych. Oczywiscie, latwiej znalezc meza obywatela kobiecie, to nie ulega watpliwosci, odpowiedz dlaczego jest prosta- mezczyzni chetniej podejmuja to ryzyko, chca zarobic pieniadze, wiedza ze to transakcja wiazana i ryzykowna, ale nie boja sie az tak bardzo jak kobiety. Drugim powodem jest to ze, ze kobiety podchodza do malzenstwa bardzo powaznie, i wiekszosc nie zyczy sobie zeby posiadac status rozwodki, bo jesli slub dla papierow to po tych 2-3 latach ludzie sie rozwodza i po sprawie. Jest to kwestia podejscia, jesli juz szuka sie dziewczyny stricte pod katem malzenstwa dla papierow i to Polke, to trzeba liczyc sie z duza cena... Ale tak jak pisalam wczesniej, jezeli Grzesiek chce sprobowac, to lepiej zaczac od wizy turystycznej i poobracac sie w sytuacji, jesli nie jest w stalym zwiazku to przeciez moze po prostu poznac dziewczyne i moze wcale nie bedzie musial jej placic.. Po prostu pozna fajna dziewczyne z ktora bedzie chcial sie zwiazac. Jesli jednak jest w stalym zwiazku albo malzenstwie, no coz, na wlasnym przykladzie pisze- to rowniez nie jest przeszkoda jesli para chce uregulowac sobie status i zyc normalnie w kraju w ktorym chca zyc, wystarczy tylko ogromnie zaufanie do siebie, duzo cierpliwosci i podjecie tego ryzyka.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.