linkilink Napisano 3 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Napisano 3 Stycznia 2012 witam z tą petycją to faktycznie mogłem wspomnieć ale naprawdę nie sadziłem że to ważne petycja złożona 9 lat temu i temat ostygł no nic dzwonię zaraz do matki może ma jakieś papiery itd albo niech podjedzie do tego biura i się dowie
sly6 Napisano 3 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 3 Stycznia 2012 ale biura jakiego> sama skladala petycje czy jak? czasami takie cos jest wazne i pare razy na forum ktos cos powiedzial wiecej i wtedy cos innego wychodzilo
linkilink Napisano 3 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Napisano 3 Stycznia 2012 Ok matka złożyła na mnie petycję imigracyjną jako obywatelka usa a chodziło mi o urząd imigracyjny w stanach może dowiedziała by się czegoś więcej na temat dokumentów związanych z moją sprawą
sly6 Napisano 3 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 3 Stycznia 2012 a czytales moze linka co Ci dalem? tam masz podane krok po kroku co sie sklada,co sie dostaje itd
linkilink Napisano 3 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Napisano 3 Stycznia 2012 Dziękuję sporo pomogłeś już dzisiaj dowiedziałem się że na pewno został zaliczony etap NOA 2 kilka lat temu a po 10 stycznia mam mieć informacje co dalej może cos zostało przegapione ze strony matki zresztą wtedy nie miała głowy do pilnowania tej sprawy ja dopiero dzisiaj pierwszy raz zainteresowałem się tą sprawą jak na jeden dzień to i tak dowiedziałem się dużo
ilya_ Napisano 3 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 3 Stycznia 2012 Dziękuję sporo pomogłeś już dzisiaj dowiedziałem się że na pewno został zaliczony etap NOA 2 kilka lat temu a po 10 stycznia mam mieć informacje co dalej może cos zostało przegapione ze strony matki zresztą wtedy nie miała głowy do pilnowania tej sprawy ja dopiero dzisiaj pierwszy raz zainteresowałem się tą sprawą jak na jeden dzień to i tak dowiedziałem się dużo no widzisz:) chciales miec b2 a dostaniesz gc, i tylko przypadkiem sie o tym dowiedziales od pani konsul gdybys nie poszedl po b2 to dalej bys zył i chodzil nie wiedzac ze waza sie losy twojego gc
fredy Napisano 4 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 4 Stycznia 2012 no i lipa byłem dzis pierwszy raz starac sie o wize i nie dostałem . a było tak że weszłem na rozmowe pani spytała do kogo lece odpowiedziałem ze do cioci , a kiedy ciocia ostatnio była w PL odpowiedziałem ze w maju , nastepnie pani spytała czy pracuje odpowiedziałem ze tak w firmie budowlanej nastepnie spytała o dochody to odpowiedziałem tak jak mam w papierach czyli 1445zl. pani cos tam stukała w komputer i powiedziała ze sie nie kwalifikuje
linkilink Napisano 4 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Napisano 4 Stycznia 2012 witam to lipa faktycznie kurcze dochody można było podkręcić nie wiem czy śledzisz temat od początku mnie też wizy nie dali ale dowiedziałem się że niedługo dostanę zieloną kartę chyba że znowu powiedzą że się nie kwalifikuję parodia jakaś z tą ameryką
sly6 Napisano 4 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 4 Stycznia 2012 mozna sie wkurzac na to ze sie nie dostalo wizy ale czy kazdemu ufasz,wierzysz od tak sobie? a przeciez kwity pewnie nie powiedza kim jestes,,byly tez przypadki ze ktos byl za pare dni-tygodni na rozmowie i dostal wize a przeciez nic sie nie zmienilo w jego sytuacji?
fredy Napisano 4 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 4 Stycznia 2012 no tez uwazam ze zarobki zdecydowały tylko tak mam na umowie a w rzeczywistosci zarabiam wiecej tylko bałem sie skłamac ale teraz załuje bo mogłem powiedziec wiecej bo i tak pani nie prosiła o żadne dokumenty . a co moge zrobic teraz ?? starac sie o wizie pisze ze najlepiej po roku , w stanach mam przyszłą tesciową a narzeczone obecnie w PL która ma zieloną karte ale na wize narzeczeńską raczej nie mam szans , zauwazyłem ze na rozmowie osobo stasze lub w okolicy 30lat dostawały wize bez problemu a te młode ok. 20-25 lat było ciezko bo koles przedemną z mojego wieku tez nie dostał wize, szczerze to aż sie zdziwiłem ze nie dostałem bo rozmowa była okej i pani nie wchodziła w żadne szczegóły .
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.