Odmowa Wydania Wizy B1/b2

[sly6]

fakt kiedys pisales ze masz takie zaproszenie i ze co tam jest napisane

juz dawna wiadomo ze w Ambasadzie wylapuja takie osoby co to niby leca do takich Ciotek-Wujkow,nic nie musiales za duzo mowic ale po odpowiedzi oraz zachowaniu cos moglo byc nie tak i wyszlo z wiza jak wyszlo

poszukaj na necie,na forum ,na stronie Ambasady USA co to jest wiza H

[fredy]

jest to wiza na chwilową prace lub praktyke a wiesz jakies szczegóły na temat tej kategorii ?? ew, jak moja sytuacja wygląda z tym podaniem wizowym teraz ??

[sly6]

od tego zacznijmy czy mialbys pracodawce na taki rodzaj wizy?

[fredy]

no tesciowa by załatwiła cos napewno bo mam rozumiec ze to ma byc legalna firma tzn zarejestrowana?? tylko nawet jak miałbym z góry gwarantowaną prace to jest jakas szansa na otrzymanie wizy czy tez loteria jak w przypadku turystycznej ?? ewentualnie jest sens starac sie o wize turystyczną jeszcze raz no bo i tak bede musiał wpisac to samo co teraz ew. mogłbym dac ciocie jako sponsora ale to i tak niewiele zmienia i ewentualnie po jakim czasie starac sie znów o wize?

[sly6]

z wiza pracownicza dla Ciebie nie bedzie tak latwo w tych czasach,,czytales na stronie Ambasady USA co potrzebujesz aby cos wyszlo z taka wiza

poczytaj tez forum o tym..

a kiedy masz isc po wize? to juz od Ciebie zalezy.

[fredy]

bo czytałem ze trzeba isc dopiero po 12 miesiącach tylko co za różnica czy pójde za 4 miesiące czy za rok bo i tak sytuacja sie nie zmieni z tym ze nadal muszę ciągnąc ze lece do cioci a to był kiepski pomysł tylko ewentualnie moge podkrecic zarobki z tym ze na papierze i tak tego nie udowodnie i ew. moge wpisac ciocie jako sponsora , ale oni jak pójde na rozmowe jeszcze raz to czarno na białym bedą miec moje odp. z pierwszego razu i wniosek co nie????? czyli przy drugiej rozmowie zbyt wiele nie mogę wniesc tylko ciągnąc to dalej jak było teraz i liczyc na cud . ew. moge wziąsc slub cywilny tylko to bedzie gwóźdz do trumny bo bede musiał podac nazwisko paninskie zony a wtedy wyda sie ze niby ciocia to tak naprawde moja tesciowa , poza tym jak wpisze ze mam zone i wpisze jej prawdziwe dane to czy oni mogą jakoś dojsc do tego że ta żona ma GC ?? bo jak sie skapną to wtopa od razu i jeszcze czy szanse na wize są takie same za drugim razem czy dużo trudniej dostac ???

[kzielu]

no tesciowa by załatwiła cos napewno bo mam rozumiec ze to ma byc legalna firma tzn zarejestrowana?? tylko nawet jak miałbym z góry gwarantowaną prace to jest jakas szansa na otrzymanie wizy czy tez loteria jak w przypadku turystycznej ??

Zapomnij o firmie tesciowej - poczytaj na sieci troche o wizach H - one po pierwsze sa dla wykwalifikowanych pracownikow (H-1B przynajmniej), po drugie wymagaja procesu petycji, wydania kilku k$ na prawnikow itp.

[linkilink]

słyszałem o ludziach co kupują papiery np indeks bo bardzo chcą wyjechać do stanów

gdybym miał takie ciśnienie to bym zainwestował w to parę złotych

a co powiecie o ludziach w Polsce którzy normalnie pracują ale pobierają do tego rentę czy to może dyskwalifikować w otrzymaniu wizy

[sly6]

tja niech sobie takie cos kupi,niech bedzie tam wpisane ze sie uczy od 2 lat i niech tak idzie na rozmowe a teraz wpisal ze pracuje a gdzie nauka?a jak sie uczy to czego,jakie ma przedmioty bo sa takie pytania i jak sie polapie Konsul ze cos kreci wtedy co bedzie z wiza?

skonczyly sie juz te czasy ze bylo az takie cisnienie na wizy i bylo duzoo odmow ze trzeba bylo takie cos zalatwiac,,lepiej nie przykladac wiecej gwozdzi do tzw trumny...chyba ze ktos sie tak chce bawic to jego sprawa..

fredy idz jak teraz jestes,nie krec juz wiecej,jak nie chcesz brac slubu to nie bierz...a czy moga sie polapac,zobacz jak tutaj sie polapali szybko ze ktos ma zlozona petycje na GC ,,chociaz to bylo pare lat temu.nie krec juz za wiele bo bedzie jeszcze gorzej z wiza.

co do pracy i renty,,,to nie jest latwa odpowiedz bo sa rencisci co maja kolo 30 lat czy troche powyzej i wtedy moga podjac prace nielegalna w USA ..

ani nie maja latwo ani tez trudno,tez zalezy do kogo leca,na ile czasu itd

[fredy]

no lipa ogólnie z ta śmieszną ameryką jest bo te wizy jak dla mnie to jakas bzdura zwłaszcza dla polski co jest na kazde zawołanie usa , Polski rząd powinien jakoś stanowczo zaprotestowac co do wiz i sie oburzyc ze taki partner jak PL jest traktowany tak jak by był nie powiem z kąd zwłaszcza ze tylko kraje trzeciego swiata muszą miec jeszcze wizy do usa . zarobki w usa to nie dawne lata na dodatek kurs dolara i cena wylotu jest delikatnie mówiąc ...... , jak by ktos chciał zarobic to by poleciał do angli w której bez porównania jest lepiej niz w usa a na dodatek za rozpatrzenie wniosku (pare minut w ambasadzie) można kupic bilet do anglii. pojde za pół roku i tak to nic nie zmieni dalej bedzie jak jest , wydaje mi sie za jak teraz nie dostałem to szkoda czasu marnowac bo za drugim razem bedzie 100razy gorzej a moja sytuacja i tak sie nie zmieni mimo ze dodam kilka mało istotnych wątków które i tak nie wezmą pod uwage bo jestem młody i wolny i zachodzi podejrzenie ze sie chce tam osiedlic bo nie wystarcza im ze mam stałą prace i ze cała moja rodzina tu mieszka i tu jest moje zycie , innym słowem nie wiem jak mam im udowodnic .

a tak na marginesie to pracują w polsce a nawet mówic po polsku nie umią a nas w usa by tępiono za za to, chodzi mi o konsula który łamanym jezykiem udaje ze mówi po polsku