karina Napisano 7 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 7 Stycznia 2012 Pytam poniewż pytałam pewnego prawnika który w takich sprawach pomaga i jest polecany. POwiedział że odmowy jakie dostałam były najlżejsze ponieważ brak więzi z Polską to "nie jest powód" i skoro nigdy nie złamałam prawa to jest szansa i wspomniał własnie o waiver. Stąd moje pytanie. Ale widzę ze to co na forum różni się od tego co on mówi. Chociaż znany jest z na prawdę trudnych spraw. Glownym powodem odmow wizy jest 'brak wiezi z Polska". Jesli tenze adwokat mowi co innego to powinnas sama sie zastanowic - tak na logike - co innego podaje konsul jako powod odmowy wizy.. "Brak wiezi z krajem" - 90% odmow wiz turystycznych. Poczytaj sobie na Forum - sa posty wielu osob, ktore nie dostaly wizy turystycznej i masz napisane z jakiego powodu. I teraz masz tutaj wypowiedzi bardzo wielu osob VS. wypowiedz adwokata, ktory twierdzi, ze mozesz sie starac o waiver. Waiver od czego?! Od nieprzyznania wizy turystycznej?! Tu nie trzeba byc prawnikiem, zeby wiedziec, ze czegos takiego nie ma.. Mozesz sobie pisac co chcesz i wysylac gdzie chcesz i nazywac taka korespondencje "waiverem" albo jak Ci sie podoba - ale nie ma czegos takiego jak waiver od nieprzyznania wizy turystycznej. Mozesz sie odwolywac od decyzji konsula jesli tenze konsul popelnil blad administracyjny, ale nic innego. I pisalam juz kiedys o tym. Blad administracyjny badz zle zinterpretowane prawo czyli np. nie dal Ci wizy bo np. system pokazuje, ze Ty przesiedzialas jedna wize i on Ci nastepnej wizy nie da - jesli masz proof, ze nie przesiedzialas wizy i ze tylko to bylo powodem odmowy wizy, to mozesz sie odwolywac (ale zaden to waiver). Tu sobie o tym poczytaj: Section 214( is part of the Immigration and Nationality Act (INA). It states: Every alien shall be presumed to be an immigrant until he establishes to the satisfaction of the consular officer, at the time of application for admission, that he is entitled to a nonimmigrant status... To qualify for a visitor or student visa, an applicant must meet the requirements of sections 101(a)(15)( or (F) of the INA respectively. Failure to do so will result in a refusal of a visa under INA 214(. The most frequent basis for such a refusal concerns the requirement that the prospective visitor or student possess a residence abroad he/she has no intention of abandoning. Applicants prove the existence of such residence by demonstrating that they have ties abroad that would compel them to leave the U.S. at the end of the temporary stay. The law places this burden of proof on the applicant. ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Czyli wynika z tego powyzszego postu, ze Departament Stanu US tez sie myli, bo - wedle adwokata - nie ma czegos takiego jak odmowa wizy, bo nie ma zwiazkow z krajem? Sekcja 214( mowi: "Every alien shall be presumed to be an immigrant until he establishes to the satisfaction of the consular officer, at the time of application for admission, that he is entitled to a nonimmigrant status." Czyli na chlopski rozum: osoba ubiegajaca sie o wize ma scisle zwiazki z krajem gdzie mieszka i ma do czego wrocic i tym samym nie jest potencjalnym imigrantem. ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------ A tu o tym kto decyduje o wizach: Immigration law delegates the responsibility for issuance or refusal of visas to consular officers overseas. They have the final say on all visa cases. By regulation the U.S. Department of State has authority to review consular decisions, but this authority is limited to the interpretation of law, as contrasted to determinations of facts. The question at issue in such denials, whether an applicant possesses the required residence abroad, is a factual one. Therefore, it falls exclusively within the authority of consular officers at our Foreign Service posts to resolve. An applicant can influence the post to change a prior visa denial only through the presentation of new convincing evidence of strong ties. -----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
zocha Napisano 7 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Napisano 7 Stycznia 2012 to teraz widzisz jak jest z tym wpisem... Nigdy tak nie bylo i nie jest ze wiza jest dana na waznosc jej,zawsze moga ja anulowac,czy to w Ambasadzie czy tez na granicy i nic tutaj za duzo nie zrobisz I teraz jak nie masz nic z prawem nalezy isc po kolejna wize ,,a kiedy isc to sama juz musisz zadecydowac ...bo takie anulowanie na forum sie zdarzalo ze ktos mial wazna wize ,byl po nowa i ta stara anulowano plus nowej nie dano.. co masz na mysli piszac ze bylas uczciwa?a co chcialas takiego zrobic?oklamac ich ale w jaki sposob?> jesli mialas juz wize jedna-dostalas kolejna a potem lecisz znow na innej wizie to jest pytanie co Cie tak trzyma z Polska? maz,dzieci moga tutaj za duzo tez nie pomoc a co sie moze zmienic w Twoim zyciu?ze lecisz na swieta,wakacje i to jest powod aby sie starac o wize-moze byc np pogrzeb-slub itd,,mozna by tak wymieniac pare spraw Ja bym sie bardziej przyjzal jakie mialas papiery na F-1 , kto Ci w tym pomagal itd bo tutaj moze lezec odpowiedz dlaczego nie dostalas wizy a masz inna anulowana ps fakt moze to byc zmartwienie ale ..masz do kogo leciec,ktos na Ciebie chyba tam czeka a to duzoo jest w tych czasach. nie masz zakazu wjazdu ,tak samo na plus a ze stracisz czas,kase to inna sprawa ale dobrze sie teraz zobacz co bylo z F-1 ... Wiem że mogą anulować :/ chodziło mi o to że szkoda mogłam jeszcze przez 8 lat sobie podróżować. tyle :/
zocha Napisano 7 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Napisano 7 Stycznia 2012 to teraz widzisz jak jest z tym wpisem... Nigdy tak nie bylo i nie jest ze wiza jest dana na waznosc jej,zawsze moga ja anulowac,czy to w Ambasadzie czy tez na granicy i nic tutaj za duzo nie zrobisz I teraz jak nie masz nic z prawem nalezy isc po kolejna wize ,,a kiedy isc to sama juz musisz zadecydowac ...bo takie anulowanie na forum sie zdarzalo ze ktos mial wazna wize ,byl po nowa i ta stara anulowano plus nowej nie dano.. co masz na mysli piszac ze bylas uczciwa?a co chcialas takiego zrobic?oklamac ich ale w jaki sposob?> jesli mialas juz wize jedna-dostalas kolejna a potem lecisz znow na innej wizie to jest pytanie co Cie tak trzyma z Polska? maz,dzieci moga tutaj za duzo tez nie pomoc a co sie moze zmienic w Twoim zyciu?ze lecisz na swieta,wakacje i to jest powod aby sie starac o wize-moze byc np pogrzeb-slub itd,,mozna by tak wymieniac pare spraw Ja bym sie bardziej przyjzal jakie mialas papiery na F-1 , kto Ci w tym pomagal itd bo tutaj moze lezec odpowiedz dlaczego nie dostalas wizy a masz inna anulowana ps fakt moze to byc zmartwienie ale ..masz do kogo leciec,ktos na Ciebie chyba tam czeka a to duzoo jest w tych czasach. nie masz zakazu wjazdu ,tak samo na plus a ze stracisz czas,kase to inna sprawa ale dobrze sie teraz zobacz co bylo z F-1 ... A pamietasz moze kiedy był podobny problem z anulowaniem wizy??
karina Napisano 7 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 7 Stycznia 2012 Moja rada: nie dajcie sobie wmoiwc, ze jest cos takiego jak odwolanie od nieprzyznania wizy turystycznej, i jakis "adwokat" ktory nie jest i nigdy nie byl adwokatem (ale - jak sam mowi - wzial kilka klas z prawa w college w NY i pracowal w kancelarii adwokackiej) i tenze czlowiek chce Wam wmowic, ze przygotuje list, ktory podpisze ktos ze znajomych w USA, list wysle sie do konsulatu i wize masz przyznana... Ludzie! Ja wiem, ze ktos jest zdesperowany, ale placenie za cos co nie ma sensu i nie ma czegos takiego prawnie (tenze "adwokat" waiver przygotuje!) to jest naiwnosc.. Pisalam juz kiedys na Forum z rafaello - pamietacie jak jemu tez tenze "adwokat-magik" od razu proponowal waiver za ogromne pieniadze? I co sie pozniej okazalo? Ze to by bylo jedno wielkie naciaganie i tyle. Zaden waiver rafaello nie byl potrzebny, jemu byl potrzebny ktos kto zna prawo a nie naciagacz, ktory rzekomo wspolpracuje z adwokatami z NY... Rafaello dostal wize imigracyjna bez zadnych waiverow i wszystko dobrze sie skonczylo. Gdyby poszedl tak jak mu powiedzial tenze pseudo-adwokat to Bog wie jakby sie to skonczylo (ze o pieniadzach nie wspomne..). I to mi przypomina, ze rafaello mial mi samochod myc za to co dla niego zrobilam, a moj samochod od ponad roku myjni nie widzial... Ani myjni, ani rafaello.. i jak tu wierzyc facetom?
zocha Napisano 7 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Napisano 7 Stycznia 2012 Dziękuję Pani Karino i dobrze że ja jestem kobietą
sly6 Napisano 7 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 7 Stycznia 2012 tzn ze inaczej postapisz? czy to kobieta czy tez mezczyzna to moze cos zapomniec co do anulowania to nie masz zakazu wjazdu a to duzoo jest,teraz czy dostaniesz wize za 1 miesiac lub tez za 6 miesiecy to zobaczysz sama ..
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.