moons Napisano 12 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 12 Stycznia 2012 Witam. Pisze do Was gdyz chciala bym sie doradzic was w pewnej sprawie a mianowicie czy moga byc komplikacje w powrocie do USA moja sytuacja nakresla sie nastepujaco ,wize w ambasadzie w krakowie dostalam na 10 lat , pobyt (moj pierwszy w USA) zostal mi wbity na 6 miesiecy ktore tez spedzilam w usa na wizie turystycznej , mieszkalam u rodzicow mojego narzeczonego , dwa tygodnie przed moim wylotem czyli przed planowana data zakonczenia sie pobytu pobralismy sie w City Hall w pewnej miejscowosci , wrociwszy do Polski odwiedzilam swoja rodzine znajomych minelo 2 miesiace i moj maz kupil mi bilet do usa na 9 dni bym go odwiedzila i tu rodza sie pytania czy po pobycie 6 miesiecy tam i spedzeniu tylko 2 w polsce moga mnie wpuscic bezproblemowo na te 9 dni bym odwiedzila swojego meza (maz jest posiadaczem zielonej karty czyli rezydentem usa) ? co ewentualnie moglo by mi zwiekszyc szanse wjazdu bezproblemowego prosze o odp Serdecznie pozdrawiam
sly6 Napisano 12 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 12 Stycznia 2012 zwiekszyc a lecisz jaka linia lotnicza-gdzie bedziesz ladowac? nie brac raz zadnych dokumentow ktore beda swiadczyc o przyszlej legalizacji pobytu,bilet masz miec na taki okres czasu wykupiony na ktory bedziesz,odpowiadac na pytania ..a reszta to zobaczysz jak bedzie.
moons Napisano 12 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Napisano 12 Stycznia 2012 bede leciala Lufthansa do JFK New York , czyli nie brac dokumentu ze wyszlam za maz w usa ? w sumie jeszcze nie zlozylismy papierow na legalizacje pobytu zalezy mi tylko na wlocie na te 9 dni i powrocie do polski .czy mam sie czego obawiac? bo bardzo sie stresuje tyle sie mowi o tych powrotach itd
sly6 Napisano 12 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 12 Stycznia 2012 co jest wazne czy nie pracowalas i nie zamierzasz pracowac nielegalnie..musisz miec jakas wiarygoda odpowiedz ,odpowiadac na pytania co robilas przez 6 miesiecy.co Cie tak naprawde trzyma w Polsce ze stac Cie na taki pobyt i podroz. czy nie bedziesz legalizowac teraz pobytu,bo to ze tego nie zrobilas kiedys nie oznacza ze teraz tego nie zrobisz co do aktu slubu to roznie moze byc bo jednak nie masz zmienionego nic w paszporcie,jakies inne dane
moons Napisano 12 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Napisano 12 Stycznia 2012 jakie dane:D? przeciez w paszporcie nie ma informacji o tym czy jestem mezatka tak mi sie wydaje ponadto nie zmienialam swojego nazwiska ciagle uzywam swojego "panienskiego" gdyz jak mi powiedziano nie ma obowiazku zmieniania nie pracowalam siedzialam w domu z moim mezem on pracuje na noce wiec calymi dniami spedzalismy razem spacery obiady itd;) czy wystarczy powiedziec ze chce sie wrocic do studiowania w polsce i ze ma sie tam cala rodzine a w usa mam tylko meza i jego rodzine;D? i w sumie to utrzymywal mnie moj maz to wystarczy:D? jak myslisz sly6?
sly6 Napisano 12 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 12 Stycznia 2012 moons ale jak sama wiesz ze jak sie zmienia dane to i paszport nalezy zmienic i wtedy widac te zmiany danych oczywiscie ze nie ma zadnego obowiazku zmiany nazwiska i mozna zostac przy swoim ..kazdy robi co chce I teraz juz zalezy od urzednika czy uwierzy w takie cos co piszesz i jak to bedziesz mowic.
moons Napisano 12 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Napisano 12 Stycznia 2012 czyli to tak naprawde loteria , rownie dobrze moglabym leciec po 2 tygodniach powiedziec historie i czekac na werdykt?? no paszportu to juz nie zdaze wymienic niestety kurcze tyle zamieszania, strachu a pobyt tylko na 9 dni to poprostu straszne dziekuje ci drogi sly6 za udzielenie mi informacji oraz zycze dobrej nocy. Pozdrawiam
ilya_ Napisano 12 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 12 Stycznia 2012 i ze ma sie tam cala rodzine a w usa mam tylko meza i jego rodzine;D? i w sumie to utrzymywal mnie moj maz to wystarczy:D? hmm, jak sie urzednik zapyta o Twój status to powiedz, ze tu w usa masz TYLKO meza, taki maly szczegól "panie oficerze..., przeciez to tylko mąż" wg mnie glupio to moze zabrzmiec, osoba ktora bedzie cie przepytywala moze zle sobie pomyslec ze zataiłaś to, z 2 strony nic nie musi wiedziec... i to, ze paszportu nie zmieniłas.
sly6 Napisano 12 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 12 Stycznia 2012 wedle nowego prawa paszportowego to dopuki ma sie stare nazwisko w papierach i nie chce sie zmieniac na meza bo nie ma zadnego obowiazku to ten paszport jest nadal wazny ..co innego jak sie zmienia cos w papierach w USC . sa przypadki ze ktos ma 2 paszporty i w 1 ma wize na panienskie nazwisko a 2 paszport z nowym nazwiskiem i wtedy nalezy miec akt slubu bo moga zapytac o niego
ilya_ Napisano 12 Stycznia 2012 Zgłoś Napisano 12 Stycznia 2012 ok no ale jak to jest na tej rozmowie kolezanka ma sciemniac ze jedzie pooglądac grand canyon przez 9 dni? [a tak naprawde jedzie do meza] wydaje mi sie ze nie nalezy tam klamac i lepiej zeby ona sama powiedziala: tak jade do meza, ale tylko na 9 dni bo mam studia, prace...aha ok bye z 2 strony jak spojrza na to urzędnicy... Pani pojechala turystycznie, a tu slub
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.