esolinka Napisano 17 Kwietnia 2012 Autor Zgłoś Napisano 17 Kwietnia 2012 Ale ludzie jakos zostaja na studiach i jakos sobie radza... Serio nie mam juz pojecia
Joanna30 Napisano 17 Kwietnia 2012 Zgłoś Napisano 17 Kwietnia 2012 No jakoś sobie radzą, czyli pewnie siedzą nielegalnie... Bo z tego, co się orientuję, to nielegalna praca i/lub przesiedziany pobyt darowane są tylko i wyłącznie w przypadku małżeństwa z obywatelem USA.
petrus Napisano 17 Kwietnia 2012 Zgłoś Napisano 17 Kwietnia 2012 ...a ja powiem tak. usa to nie raj i nawet te wysnione przez wielu (?) papiery nie czynia z tegoz wielkiego kraju zadnego wymarzonego nieba... jesli chcesz tu jednak byc, kombinuj i moze cos z tego wyjdzie. ja mam te papiery, ale trzezwo patrze na rzeczywistosc i dlatego odradzam bycie na bezsensownej wizie studenckiej, ktora nic ci w perspektywie nie daje... ludzie, europa to jest to, ale trzeba myslec : )
adam2008 Napisano 17 Kwietnia 2012 Zgłoś Napisano 17 Kwietnia 2012 Pytanie do petrusa Napisales ze studia w stanach to -zmarnowana kasa i nic poza tym- jak to sie ma do tamtej rzeczywistosci czy tak samo jak w Polsce ze po studiach jest sie bezrobotnym
River Napisano 18 Kwietnia 2012 Zgłoś Napisano 18 Kwietnia 2012 Esolinka,powodzenia,oby Ci sie ulozylo.W sumie nalepiej by bylo abys poznala obywatela i wziela slub.W sumie duzo par sie poznaje wlasnie na studiach,takze nigdy nic nie wiadomo. Co do studiow to zgadzam sie ze w wiekszosci przypadkow to jest zmarnowana kasa,niestety.Wielu absolwentow po studiach ma perspektywy pracy za $10 za godzine+do splacenia wielka pozyczka.Kasa sie malo kiedy zwraca.
esolinka Napisano 18 Kwietnia 2012 Autor Zgłoś Napisano 18 Kwietnia 2012 Dziękuję. Wiem, że najlepiej byłoby poznać obywatela, ale ja na to nie liczę, to nie jest rozwiązanie Owszem, gdybyśmy zakochali się w sobie to tak, w innym przypadku to odpada, ponieważ nikt nie da mi ślubu dla papierków... Już 2ch poznałam, miałam zyć jak w bajce i co? i nic ;p Może to moja wina, bo to ja zakończyłam wszystko, ale ja tak nie potrafię. Nic na siłę. Dlatego wolę poradzić sobie sama, tylko bardzo się boję, że nie dam sobie rady
petrus Napisano 18 Kwietnia 2012 Zgłoś Napisano 18 Kwietnia 2012 do adama2008... pisalem o wizie studenckiej, nie o studiach. to co innego. ta wiza=glupota, a studia zawsze sa OK, wszedzie! nawet w polsce, ale oczywiscie "madre" studia, nie historia lub pedagogika... w stanach to niestety spory wydatek, ale sa stypendia no i kredyt w banku, ktory splaca sie przez wiele lat... studia w usa to jednak przepustka do lepszej pracy i lepszej kasy (niestety ma to zwiazek czesto dopiero z tytulem magistra, licencjat wiele nie daje). a skad to wiem, z doswiadczenia, z wlasnego zycia... shalom : )
petrus Napisano 18 Kwietnia 2012 Zgłoś Napisano 18 Kwietnia 2012 wiadomo, maz/zona z milosci to jest to! maz/zona z biznesu to lipa, ale wszystko zalezy od ludzi... ja bym tak nigdy nie zrobil, zreszta to juz nie czasy, ze tylko usa i nic wiecej... jednakze zycze ci all the best!
River Napisano 19 Kwietnia 2012 Zgłoś Napisano 19 Kwietnia 2012 Dziękuję. Wiem, że najlepiej byłoby poznać obywatela, ale ja na to nie liczę, to nie jest rozwiązanie Owszem, gdybyśmy zakochali się w sobie to tak, w innym przypadku to odpada, ponieważ nikt nie da mi ślubu dla papierków... Już 2ch poznałam, miałam zyć jak w bajce i co? i nic ;p Może to moja wina, bo to ja zakończyłam wszystko, ale ja tak nie potrafię. Nic na siłę. Dlatego wolę poradzić sobie sama, tylko bardzo się boję, że nie dam sobie rady Dasz rade-zycze powodzenia,musisz odgonic negatywne mysli. studia w usa to jednak przepustka do lepszej pracy i lepszej kasy (niestety ma to zwiazek czesto dopiero z tytulem magistra, licencjat wiele nie daje). a skad to wiem, z doswiadczenia, z wlasnego zycia... shalom : ) Zgadzam sie,BA wiele nie daje...
Gucio Napisano 19 Kwietnia 2012 Zgłoś Napisano 19 Kwietnia 2012 Zgadzam sie,BA wiele nie daje... Hmm, bo ja wiem. Ja mam BA jako IT z Polski, i w usa pracowalem jako Administrator systemow komputerowych w Datacenter na Manhattanie. W UK pracuje w czolowych firmach IT, tak wiec nie wiem czy tak "nice nie daje". Zalezy od podejscia pracodawcy, czy zalezy mu na papierku czy na wiedzy i doswiadczeniu pracownika.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.