Pobyt Dluzszy Niz 6 Miesiecy I Kilka Pytan

[olke]

Witam,

Jestem inzynierem i latam do USA z niemieckimi kolegami by tam pracowac przy programowaniu maszyn w fabryce.

Oczywiscie oni maja sobie to swoje esta i lataja bez problemu, a ja jestem szykanowany i ze wszystkim mam problem... (stresujace przejscia przy uzyskiwaniu wizy)

Maszyny byly zakupione w niemczech (caly system jest opatentowany przez niemocw), a ja latam na montaz, instalacje oraz testy. Otrzymalem w tym celu wize B1-B2 z adnotacja "To include instalation and service work".

Bylem juz 2x na 2 tygodnie. Za kazdym razem dostawalem pozwolenie na 6 miesiecy. No i niestety dwukrotnie zapominalem oddac papier ktory stepluja przy wjezdzie (I-94?). Pierwszy oddalem wjezdzajac po raz drugi, a ten z ostatniej wizyty mam w paszporcie Czy takie zaniedbanie moze stwarzac jakies problemy?

Aktualnie planuje jeszcze 2 wizyty. Teraz na 3 tygodnie a pozniej wysylaja mnie na 7 miesiecy. I tu pytanie - jak przedluzyc pobyt na miejscu? Gdzie sie udac? Gdzie odnalezc potrzebne mi informacje i jaka jest szansa na przedluzenie pobytu? Czy w razie nie przedluzenia moglbym wyjechac ze stanow na przyklad na 1 dzien i wrocic na kolejne 6 miesiecy? Czy moze tutaj wchodzic w gre Kanada?

Przepraszam, wiem ze pewnie juz o tym bylo ale mam zbyt malo czasu by sie zapoznac z archiwum... (zaganiany jestem tragicznie)

Pozdrawiam!

[tapeta999]

Napisałeś...

Oczywiscie oni maja sobie to swoje esta i lataja bez problemu, a ja jestem szykanowany i ze wszystkim mam problem... (stresujace przejscia przy uzyskiwaniu wizy)

A w jaki sposób jesteś szykanowany???

Każdy na lotnisku przechodzi taką samą odprawę!

[olke]

Moze uzylem zlego slowa bo czuje sie bardziej dyskryminowany niz szykanowany. A czym? Tym ze majac identyczna zyciowa sytuacje jak koledzy z niemiec, lecac do USA w tym samym co oni celu, musialem przejsc procedury ktore pochlonely mnie 20-krotnie tyle energii co ich. Musialem na przyklad zalatwiac kopie ogromnego milionowego kontraktu pomiedzy Niemcami a Amerykanami na zakup i montaz sprzetu, ktora to umowa nie lezy na biurku byle kogo i nie jest dostepna na pstrykniecie palcem (my jestesmy malym podwykonawca ogromnej miedzynarodowej korporacji ThyssenKrup, a w USA klientem jest US STEEL). A to tylko jeden z wymogow pani konsul ktora odroczyla mi wydanie wizy.

I tyle zjadlem przez to zdrowia ze nie zycze tego nikomu. Nie licze juz nawet tego ze musialem bez sensu jezdzic do ambasady taki szmat drogi.

Ale najwazniejsze - Topic nie byl o tym. Moze mi pomozesz znalezc odpowiedz na moje pytania?

[kzielu]

Na stronie ambasady masz co zrobic w I-94 - mozesz odeslac (do UK zdaje sie odsyla teraz) natomiast nie jest to wielki problem, bo nikt w tej chwili wiekszej uwagi na to nie zwraca - CBP dostaje te dane tak czy inaczej od linii lotniczej.

Co do przedluzenia - trik z wyjazdem na jeden dzien skonczy sie wakacjami w Kanadzie (nie pozwola Ci wjechac) - jedyne co mozesz probowac to proba przedluzenia na miejscu - natomiast nie do konca to sie musi udac.

Btw - Ci Twoi nieszykanowani koledzy z niemiec na ESTA moga wjechac na 3 miesiace i nie ma mowy o jakimkolwiek przedluzaniu...

[sly6]

co do Kanady to masz paszport biometryczny?

a jak kto przedluzyc to masz taki druk jak ten

http://www.uscis.gov/portal/site/uscis/menuitem.5af9bb95919f35e66f614176543f6d1a/?vgnextoid=94d12c1a6855d010VgnVCM10000048f3d6a1RCRD&vgnextchannel=db029c7755cb9010VgnVCM10000045f3d6a1RCRD

[olke]

Tak, posiadam paszport biometryczny. Bylem juz raz w Kanadzie na 1 dzien (Niagara Falls), ale co ciekawe, wyjechalem i wjechalem tego samego dnia na tym samym I-94. (nie musialem wypelniac nowego). Dziekuje wszystkim za informacje.

[sly6]

olke widze ze malo siedzisz na forum oraz na stronie Ambasady USA

bo bys wiedzial ze wjezdzajac i wyjezdzajac mozesz miec ten sam I-94 ,,abys mial nowy I-94 musisz oddac I-94 na granicy jak jedziesz do Kanady i wracajac do USA starasz sie o nowe I-94 z nowym pobytem i tutaj moze byc krotszy pobyt wpisany,moga Cie nie wpuscic itd

[Jim Beam]

Moze uzylem zlego slowa bo czuje sie bardziej dyskryminowany niz szykanowany. A czym? Tym ze majac identyczna zyciowa sytuacje jak koledzy z niemiec...

W kwestii formalnej, nie masz "identycznej zyciowej sytuacji jak koledzy z niemiec" bo nie masz niemieckiego obywatelstwa.