Odmowa Dostania Wizy

[Pewex]

Uczysz sie ,bo jesli nie tonie bedzie lekko ale kto wie

[lochraven]

A co ma nauka do tego?

Nie masz szansy na wize pracowniczą, chyba, że jakiś pracodawca cię zasponsoruje (bardzo nikłe sznase jeśli nie jesteś specjalistą).

Jeśli chcesz pojechać tam turystycznie i zaczniesz pracować stajesz się nielegalem i łamiesz prawo.

[Katalonczyk92]

Jeżeli dostał bym wize turystyczną to na jaki okres czasu mogę dostać?

[lochraven]

Promesa wizowa będzie pewnie na 10 lat. Długość pobytu za każdym razem określa urzędnik na lotnisku w POE. Za pierwszym razem zazwyczaj jest to 6 miesięcy (co nie znaczy, że powinieneś tyle siedzieć - tylko tyle, ile zadeklarowałeś we wniosku).

[Katalonczyk92]

To już chociaż coś wiem .

[Katalonczyk92]

Dzięki Panowie za pomoc

[Pewex]

Kolego jesli sie uczysz to masz zawsze wieksze i mozliwosci np wiza studencka , wymiany , campy , a i nawet turystyczna latwiej dostaniesz bo zawsze mozesz miec bilet zafundowany przez rodzicow , czy dziadkow za dobra nauke , a tak jesli powiesz ze pracujesz to z racji wieku zarobki nie beda wysokie na tyle by cie stac podrozowac do usa

[kosia]

Witam, pierwszy raz starałam się o wizę w lutym tego roku, usłyszałam odmowę, a jako wytłumaczenie usłyszałam to, że jestem studentką i nie mam czasu na podróże przy czym od początku mówiłam, że chcę tylko na 3 miesiące. postanowiłam spróbować jeszcze raz w maju, znowu to samo, tym razem usłyszałam, że muszę wyjść za mąż i iść do pracy, bez tego nie mam co się starać. Więc nie bardzo wiem co mam o tym myśleć. Jak myślicie czy mam jakiekolwiek szanse na dostanie wizy w następnym roku?

Z góry dziękuję za pomoc.

[Nigella]

To jest dokładnie to, o czym była mowa wcześniej - studentka, osoba niepracująca i trzymiesięczne wakacje w USA? Wybacz, ale to wzbudzi podejrzenia każdego konsula. Trzy miesiące to nie "tylko", ale "aż" trzy miesiące - podstawowe pytanie: w jaki sposób bezrobotna studentka chce się utrzymać w Stanach przez tyle czasu?

[kosia]

Właśnie chodzi o to, że to rodzice będą sponsorować pobyt, konsul pytał się co robią i wydaje mi się, że rodzice mając taką pracę z całą pewnością są w stanie zapłacić za moje wakacje.