martaa192 Napisano 18 Czerwca 2012 Zgłoś Napisano 18 Czerwca 2012 Rozmowę w ambasadzie miałam przeprowadzoną wspólnie razem z narzeczonym. Powiedzieliśmy w rozmowie, że lecimy do narzeczonego rodziców, przedstawić mnie im oczywiście wszystko jest prawdą Dostaliśmy wizy turystyczne na 10 lat. zamówiliśmy bilety i wszystko było dobrze, niestety mój narzeczony studiuje, i powinęła mu się noga przy egzaminach i w dodatku przesunął termin obrony magistra. Musiał przebukować swój bilet na późniejszy termin lotu na całe 3 tygodnie . Czy w związku z tym jak lecę teraz sama (to mój pierwszy lot do USA) mogę mieć teraz kłopoty związane z tym, że narzeczony nie leci razem ze mną? jakie mogą mi zadawać pytania? trochę się obawiam czy zrozumiem i czy będę w stanie na nie odpowiedzieć - mój angielski nie jest najlepszy:/
Joanna30 Napisano 18 Czerwca 2012 Zgłoś Napisano 18 Czerwca 2012 Jeśli będziesz o to pytana, to odpowiesz, że narzeczony musi skończyć sesję i doleci później. Jeśli on doleci 3 tygodnie później, to na ile mówiliście, że chciecie pojechać?
martaa192 Napisano 18 Czerwca 2012 Autor Zgłoś Napisano 18 Czerwca 2012 powiedzieliśmy,że na 3 miesiące.
Joanna30 Napisano 18 Czerwca 2012 Zgłoś Napisano 18 Czerwca 2012 OK. To jeśli CIę zapytają o narzeczonego, to powiesz, że on doleci później. Mogą Cię też zapytać o bilet powrotny, więc powinnaś móc go okazać, jakby co
sly6 Napisano 18 Czerwca 2012 Zgłoś Napisano 18 Czerwca 2012 a gdzie bedziesz leciec ,moze ktos sie trafi do tlumaczenia
dareknow0 Napisano 18 Czerwca 2012 Zgłoś Napisano 18 Czerwca 2012 Rozmowę w ambasadzie miałam przeprowadzoną wspólnie razem z narzeczonym. Powiedzieliśmy w rozmowie, że lecimy do narzeczonego rodziców, przedstawić mnie im oczywiście wszystko jest prawdą Dostaliśmy wizy turystyczne na 10 lat. zamówiliśmy bilety i wszystko było dobrze, niestety mój narzeczony studiuje, i powinęła mu się noga przy egzaminach i w dodatku przesunął termin obrony magistra. Musiał przebukować swój bilet na późniejszy termin lotu na całe 3 tygodnie . Czy w związku z tym jak lecę teraz sama (to mój pierwszy lot do USA) mogę mieć teraz kłopoty związane z tym, że narzeczony nie leci razem ze mną? jakie mogą mi zadawać pytania? trochę się obawiam czy zrozumiem i czy będę w stanie na nie odpowiedzieć - mój angielski nie jest najlepszy:/ Nikt Cię nie będzie pytał dlaczego lecisz sama .Macie oddzielne wizy wielokrotnego wjazdu i nie musicie latać razem.Jak za 8 lat zechcesz pojechać do USA a Twój narzeczony nie będzie miał ochoty to uważasz ,że Cię nie wpuszczą Lecisz pierwszy raz więc takie osoby najczęściej nie mają żadnych problemów przy wjeździe na lotnisko.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.