Skocz do zawartości

Rozmowa W Ambasadzie A Lot Do Usa


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Rozmowę w ambasadzie miałam przeprowadzoną wspólnie razem z narzeczonym. Powiedzieliśmy w rozmowie, że lecimy do narzeczonego rodziców, przedstawić mnie im :) oczywiście wszystko jest prawdą :) Dostaliśmy wizy turystyczne na 10 lat. zamówiliśmy bilety i wszystko było dobrze, niestety mój narzeczony studiuje, i powinęła mu się noga przy egzaminach i w dodatku przesunął termin obrony magistra. Musiał przebukować swój bilet na późniejszy termin lotu na całe 3 tygodnie :(. Czy w związku z tym jak lecę teraz sama (to mój pierwszy lot do USA) mogę mieć teraz kłopoty związane z tym, że narzeczony nie leci razem ze mną? jakie mogą mi zadawać pytania? trochę się obawiam czy zrozumiem i czy będę w stanie na nie odpowiedzieć - mój angielski nie jest najlepszy:/

Napisano

Jeśli będziesz o to pytana, to odpowiesz, że narzeczony musi skończyć sesję i doleci później.

Jeśli on doleci 3 tygodnie później, to na ile mówiliście, że chciecie pojechać?

Napisano

OK.

To jeśli CIę zapytają o narzeczonego, to powiesz, że on doleci później.

Mogą Cię też zapytać o bilet powrotny, więc powinnaś móc go okazać, jakby co :)

Napisano

Rozmowę w ambasadzie miałam przeprowadzoną wspólnie razem z narzeczonym. Powiedzieliśmy w rozmowie, że lecimy do narzeczonego rodziców, przedstawić mnie im :) oczywiście wszystko jest prawdą :) Dostaliśmy wizy turystyczne na 10 lat. zamówiliśmy bilety i wszystko było dobrze, niestety mój narzeczony studiuje, i powinęła mu się noga przy egzaminach i w dodatku przesunął termin obrony magistra. Musiał przebukować swój bilet na późniejszy termin lotu na całe 3 tygodnie :(. Czy w związku z tym jak lecę teraz sama (to mój pierwszy lot do USA) mogę mieć teraz kłopoty związane z tym, że narzeczony nie leci razem ze mną? jakie mogą mi zadawać pytania? trochę się obawiam czy zrozumiem i czy będę w stanie na nie odpowiedzieć - mój angielski nie jest najlepszy:/

Nikt Cię nie będzie pytał dlaczego lecisz sama .Macie oddzielne wizy wielokrotnego wjazdu i nie musicie latać razem.Jak za 8 lat zechcesz pojechać do USA a Twój narzeczony nie będzie miał ochoty to uważasz ,że Cię nie wpuszczą :)

Lecisz pierwszy raz więc takie osoby najczęściej nie mają żadnych problemów przy wjeździe na lotnisko.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...