Skocz do zawartości

Polacy W Okolicy Orlando


Magda D

Rekomendowane odpowiedzi

Hm ni za tym ni potym ale jest cos w tym prawdy . Byliscie kiedy w polskich dzielnicach to wiecie chyba jak tam wyglada , i jakie to okolice , sorry bedac na miejscu Polakow co mieszkaja gdzies na greenpoint po 15 -20 lat i nawet wielu z nich kablowki nie potrafi zamowic bo nie znaja na tyle ang , wolalbym wrocic do Polski i byc wsrod swoich . A ile wsrod nich jest kobiet ktore niegdys przyjechaly z dyplomem mgr w kieszeni myslac o podbiciu usa , pracuje do dzis na 2 etaty w markecie na kasie bo kolorowy (co sie niezadko zdarza )maz do pracy zamiaru nie ma isc , a biale adidaski , bryka ze srebrnymi felgami musi byc Widzialem rowniez przypadki polakow mieszkajacych na kupie w takich polsko - spanish osiedlach , co pracuja w polskich fabrykach lub u polskich kontraktorow a po robocie wspolne piweczko i wodeczka z kolegami , zal mi ich zon bo mialy nadzieje na lepsze zycie , samorealizacje a tu siedza w domu z dziecimi ( bo niania czy przedszkole drogie ) i czekaja na podchmielonego meza . W Polsce mialy by choc rodzicow czy rodzenstwo a tu same .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby tak, ale prawda jest taka, że dyplom mgr w Polsce już dawno przestał mieć jakiekolwiek znaczenie... a dzieje się tak, od kiedy powstała masa uczelni prywatnych, gdzie mgr możesz mieć za pieniądze - nawet jak Ci się za bardzo nie chce uczyć, to i tak szkołę skończysz i dyplom dostaniesz. Kiedyś magister to był gość... teraz niestety już nie, zresztą zdarza się, że człowiek bez magistra jest mądrzejszy od tego z dyplomem ;) Pewex, takie jest życie - każdy człowiek ma jakieś tam marzenia, plany. Każdy chciałby być bogaty, szczęśliwy i na zawsze młody, ale po drodze to wszystko się weryfikuje - jeden będzie miał American Dream, drugi będzie harował jak wół na kasie w supermarkecie. Uwierz mi, kobiety siedzące w domu z dziećmi, bo przedszkole drogie, czekające na podchmielonego męża... takie rzeczy nie tylko w Chicago, w Polsce jest to na porzadku dziennym - tyle tylko, że rodzina blisko (choć z tą rodziną to też różnie bywa). I tak się zastanawiam, co lepsze - praca w Biedronce w Koziej Wólce za 600 albo 800 zł na rękę... czy praca w Walmarcie na Florydzie - może nie na bogato, ale przynajmniej pięknie, słonecznie, palmy i ocean na wyciągnięcie ręki... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sluchaj niestety kiepsko wtrafilas z Orlando... Na Fl w ogole jest bardzo malo Polakow, ale w Orlando nie spotkalam jeszcze zadnych. Jest ich troche w Clearwater, Sarasota, West Palm, Melbourne ale tak jak mowilam w Orlando oprocz polskiego sklepu (nie bylam tam nigdy ale slyszalam ze mozna kupic wszystko co potrzebujesz) to nie ma chyba duzo jesli chodzi o polska kulture.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za wszystkie wypowiedzi. W Stanach mieszkam i pracuje od wielu lat (Chicago downtown) i wiekszosc moich znajomych to Amerykanie. Mam bardzo ograniczony kontakt z jezykiem polskim pomimo mieszkania w Chicago i obawiam sie ze na Florydzie to sie jeszcze pogorszy, a chcialabym nie zapomniec jezyka za wszelka cene i zachowac jego poprawnosc jak sie tylko da. Chetnie nawiazemy z mezem nowe kontakty zarowno z Polakami jak i Amerykanami w okolicy Orlando.

Pozdawiam wszystkich serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za wszystkie wypowiedzi. W Stanach mieszkam i pracuje od wielu lat (Chicago downtown) i wiekszosc moich znajomych to Amerykanie. Mam bardzo ograniczony kontakt z jezykiem polskim pomimo mieszkania w Chicago i obawiam sie ze na Florydzie to sie jeszcze pogorszy, a chcialabym nie zapomniec jezyka za wszelka cene i zachowac jego poprawnosc jak sie tylko da. Chetnie nawiazemy z mezem nowe kontakty zarowno z Polakami jak i Amerykanami w okolicy Orlando.

Pozdawiam wszystkich serdecznie.

moze to ci pomoze...

http://www.polishforums.com/polonia-usa-canada-28/polish-people-orlando-50021/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magda D .... w Orlando jesli chcesz znalezc Polakow to udaj sie w Niedziele o godz 9:00 na polska msze do kosciola w Waterford Lakes .... dokladnie na ulicy Alafaya Trail pomiedzy HWY 408 a ulica E. Colonial Dr. ..... tam cala polonia sie gromadzi na niedzielnej mszy .... po czym zaraz na 12100 E. Colonial Dr. znajdziesz polski sklep Stanpol Deli w ktorym tez uzyskasz duzo info na temat polonii i dokladny adres tego kosciolka na Alafaya Tr. gdyz ja dokladnie nie pamietam ...... zabieralem tam mame swoja na niedzielne msze kiedy mieszkalem w Orlando ...

w Orlando jest wiecej Polakow niz to by sie moglo wydawac, w kosciele na Alafaya znajdziesz duzo i nawiazesz kontakty, z tego co wiem uzadzane sa wspolne pikniki przez grupe polonijna, jak i rowniez mozna pograc w pilke nozna gdyby Twoj maz mial ochote .....

takze jest Polak ktory jest wlascicielem calego strip mall w Winter Park zaraz na polnoc troche od Downtown a w Altamonte Springs przy zbiegu ulic E. Semoran Blvd oraz US 17-92 znajdziesz polska restauracje ..... nie jestem pewien czy w dalszym ciagu jest otwarta gdyz wyjechalem z Orlando w 2008 roku ...... koles ktory mial caly strip mall w Winter Park to tez bylo na US 17-92 (Mills Ave) ...... Orlando fajne miejsce do zycia, nowoczesne miasto, moze kiedys wroce kto wie ......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...