Studia W Uk, Praca W Us

[nr0d]

Witam,

mam dwie dychy na karku i postanowiłem się poradzić osób na tym forum w pewnej sprawie.

W 2011 pisałem maturę i złożyłem papiery na uczelnie polską- UW, i brytyjską - University of Aberystwyth. Dostałem się na jedną i drugą, ale

zdecydowałem się zostać w Polsce, ponieważ oferta uczelni w Anglii nie pokrywała się z moimi zainteresowaniami (krótko mówiąc złożyłem podanie nie do końca

przemyślawszy kierunek jaki chce studiować).

No i zostałem w Polsce, w międzyczasie przeniosłem się na uczelnię zaoczną (kierunek mało przyszłościowy- bo jest to Zarządzanie ze specjalizacją Systemy

Informacyjne w Biznesie), ale przynajmniej uzyskuję tytuł BA a nie polskiego licencjata (jest to kierunek realizowany w systemie e-learning, więc mógłbym go

studiować będąc nawet na studiach w UK na czym nie ukrywam- zależy mi) . Jednak im dłużej myślę tym bardziej dochodzę do wniosku, że nie jestem w stanie

wyobrazić sobie życia w Polsce. Przyczyn jest wiele- pierwsza to ogromne utrudnienia dla firmy, który chciałbym rozwinąć (jedną już mam, małe przedsiewzięcie,

ale wbrew myśleniu duzo się już na nim nauczyłem). Druga to taka, że w US mam rodzinę, a mentalność amerykanów jest mi blizsza od naszej (byłem tam już 6 raz

na pare tygodni i zdążyłem dokonać pewnych obserwacji). Życie tam jest dla mnie marzeniem, nigdy nie było momentu kiedy nagle zacząłem tak myśleć to był

pewien powolny proces.

Ale dość moich filozofi, przejdę do pytania.

W 2013 roku planuję złożyć papiery na university of wolverhampton .

(link do strony uczelni-

http://www.wlv.ac.uk/

opis uczelni na wiki-

http://en.wikipedia.org/wiki/University_of_Wolverhampton)

Pozycja uczelni w rankingach:

Link 1

Link 2

Link 3

Kierunek który chcę studiować to IT Security (tłumaczylbym to jako bezpieczeństwo w internecie), w Polsce niestety takiego nie ma i chciałbym studiować

Informatykę na WIT (Wyższa Szkoła Informatyki Stosowanej i Zarządzania WIT pod auspicjami Polskiej Akademii Nauk).

EDIT: Teraz zobaczyłem, że napisałem studia w US zamiast w UK. Przepraszam, mój błąd.

Wreszcie pytanie: co myślicie o planie studiowania w UK i późniejszej pracy w USA (posiadam wizę turystyczną do 2020 roku, ale myślę o zalegalizowaniu się ślubem) ? Czy jest łatwiej na tamtejszym rynku pracy niż po polskiej uczelni? Czy tytuł BA, który tam uzyskam jest naprawdę coś wart?

Mam nadzieję, że to co napisałem jest przejrzyste i jasne. Prosiłbym o odpowiedzi rzeczowe, najlepiej osób, które naprawdę miały styczność z podobną sytuacją

(studia w UK- praca w US).

Z góry dziękuję za odpowiedź.

[kzielu]

Bez wiekszego znaczenia - jedna i druga malo wartosciowa z puntu widzenia rynku pracy w US.

[Rademedes]

Kierunek który chcę studiować to IT Security (tłumaczylbym to jako bezpieczeństwo w internecie), w Polsce niestety takiego nie ma ...

Chyba jest i nazywa sie to "bezpieczenstwo systemow i sieci komputerowych".

Co do BA to tak naprawde nikt Ci nie powie na pewno czy to uznaja czy nie, mozna zrobic ewaluacje dyplomu chocby przez wes.org ale nawet WES'u nikt nie musi Ci uznac. Studia nie sa tak istotne w szukaniu pracy jak doswiadczenie. Mam znajomych pracujacych dla Yahoo, Paypala itp. i w procesie rekrutacji nikt nie pytal o ich studia, a sprawdzano tylko ich wiedze teoretyczna i praktyczna.

Najwazniejsze w tym wszystkim to dobry plan i pamietaj, ze studia w USA kosztuja sporo nawet na podrzednej urzelni. Do tego dochodza koszty utrzymania.

[nr0d]

Ja tylko dopiszę, bo chyba Redemes przeczytałeś temat błędnie przeze mnie zatytułowany. Wolverampton jest w UK, nie w US, na studia w Stanach mnie właśnie nie stac, w Angli jest taniej.

A i oczywiście, wiem, że doświadczenie to podstawa. Ale poza planem i pomysłem chciałem możliwie najlepiej pokazać się wśród pracodawców studiami. Słyszałem o przypadkach, że ludzie po skończonej politechnice pracowali w UK na zmywaku bo ich dyplom był niewiele wart.

[kzielu]

Moim zdaniem warte beda mniej wiecej tyle samo - bedziesz mial "college education", z jakiej konkretnie szkoly w europie bedzie mialo dosc minimalne znaczenie.

[nr0d]

Kzielu, dziekuję za odpowiedź. Ty studiowałeś W US czy w innym kraju? Jak to u Ciebie wyglądało, taki ogólny zarys.

[kzielu]

W Polsce (MEiL, PW), 11 lat pracy w amerykanskiej firmie w Polsce, bo przeprowadzce do US nikt nawet nie pytal czy skonczylem jakakolwiek szkole, nawet podstawowa (ktora notabene zrobilem w 7 lat zamiast 8-miu).

[Joanna30]

Zmieniłam nazwę tematu, jakby co

[nr0d]

Dzięki Joanna .

Kurde, no trochę mnie to zbiło ze studiowania w UK skoro jak mówicie niewiele to daje w US. Myślę jeszcze czy mógłbym ewentualnie zrobić taki myk:

studia w UK, w międzyczasie robię egzaminy TOEFL i SAT, przez ten czas zyskuję stopień BA z tego polskiego e-learningu i BSc z IT Security ze studiów w UK i próbowałbym aplikować wtedy na studia w US, miałbym też czas na zorganizowanie pieniędzy (4 lata).

Szkoda, że nie ma tutaj osób, które posiadają wiedzę na temat wartości BA/BSc. Zastanawia mnie jednak co o tym myślicie, takim podejściu. Czy moja polska matura byłaby w okresie 6 lat od napisania istotna czy wtedy rozpatruje się aplikację studenta ze względu na jego aktualnie skończone kierunki na studiach i oczywiście egzaminy TOEFL i SAT?

[kzielu]

BSc jakas tam wartosc ma - wiekszosc ludzi u mnie w firmie zatrudnianych po szkole ma BSc i sa goraco zachecani do wziecia udzialu w sponsorowanym przez firmie programie (do spolki z lokalnym Uniwesytetem) po ktorym uzyskuja MSc. Problem w tym ze e-learningowe szkoly z Polski czy UK nie beda mialy zadnej wartosci.