avanti23 Napisano 4 Października 2012 Autor Zgłoś Napisano 4 Października 2012 czyli uważacie że jeden 2 mogę wrzucić do bagażu, ale lepiej podręcznego? aaa i muszę to gdzies zgłaszać a jakimś druku?
Paulina_89 Napisano 4 Października 2012 Zgłoś Napisano 4 Października 2012 czyli uważacie że jeden 2 mogę wrzucić do bagażu, ale lepiej podręcznego? aaa i muszę to gdzies zgłaszać a jakimś druku? Daj spokoj, ja bralam tabletki nasenne (bo mam problem ze spaniem w samolocie, ze wzgledu na moj strach przed lataniem ) , przeciwbolowe i multiwitaminowe na wlasny uzytek wszystko i nigdy nikt mnie nie zatrzymal i nie pytal co to jest. Tabletki mialam w bagazu podrecznym, zeby w razie czego, gdyby mieli z nimi jakis problem, po prostu przed wejsciem do samolotu je wyrzucic do kosza. Nic takiego nie kazali mi robic
Caroll&!# Napisano 4 Października 2012 Zgłoś Napisano 4 Października 2012 Ja miałam ze sobą roczny zapas soczewek kontaktowych (w głównym) i dwa opakowania ibupromu i Cholisept (w podręcznym) jak teraz leciałam i nawet mi do głowy nie przyszło, żeby mieć przez to jakieś problemy... Jakbyś chciała pasztet czy jabłko przywieźć to bylby problem Naprawdę nie ma powodu do paniki!
Gość miqhs Napisano 18 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 18 Czerwca 2014 Ja muszę zabrać 3 opakowania leku + 3 opakowania żelaza na receptę. Czy muszę mieć na to jakieś papiery od lekarza?
mi0706 Napisano 19 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 19 Czerwca 2014 ja brałem ze sobą razem 8 opakowań różnych lekarstw. włożyłem je do głównego bagażu, nic nikomu nie mówilem i nikt ode mnie nic nie chciał.
andyopole Napisano 19 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 19 Czerwca 2014 Ja muszę zabrać 3 opakowania leku + 3 opakowania żelaza na receptę. Czy muszę mieć na to jakieś papiery od lekarza? Bez strachu. Tylko Polish Saussage jest na cenzurowanym. dwa tygodnie temu jak celnik zobaczyl na deklaracji ze z Polski przyleciałem to prosto na "myjke" mnie skierowal. Tam jego kumpe przepuścili moje walizki rzez rentgena i wsio. Nic ich nie zaciekawilo.... Posmialismy się trochę bo jeden z nich wiedział gdzie w Portland polska kielbase się kupuje...
Anubis Napisano 19 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 19 Czerwca 2014 Co roku przywożę 200-400 tabletek kodeiny z Kanady, i nigdy nie wzbudziły zainteresowania.
Gość miqhs Napisano 19 Czerwca 2014 Zgłoś Napisano 19 Czerwca 2014 Dzięki, żadna przyjemność się faszerować, ale mus to mus. Wyobraziłam sobie zapach w samolocie po wyjęciu kiełbaski wiejskiej, takiej palcówki I uciekać nie ma dokąd
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.