Aiesec - Wart?

[tomasz8822]

Jest ktoś to miał niedawno do czynienia z AIESEC?

Tak się składa, że właśnie do nich aplikuję i jestem jeszcze przed wpłatą pieniędzy i nagle dzisiaj znalazłem ten wątek

http://forum.usa.inf...age__hl__aiesec

Było to 4 lata temu i wystraszyłem się. Kontakt z nimi w Polsce wydaje mi się OK niestety ten wąten mnie przeraził i nie wiem czy warto się na to kierować.

Macie może jakieś nowe newsy na temat AIESEC?

[karina]

wiele osob ma z nimi problemy - DUZE problemy.

[tomasz8822]

Ehh, a wyglądało tak obiecująco. Nawet mi już przysyłali oferty jakie dla mnie znaleźli.

Napisałem do nich z linkiem do tego wątku i żeby się do tego odnieśli i już nie odpisują.

A jakieś sprawy miała Pani może ostatnio z nimi?

[makdonald]

Ehh, a wyglądało tak obiecująco. Nawet mi już przysyłali oferty jakie dla mnie znaleźli.

Napisałem do nich z linkiem do tego wątku i żeby się do tego odnieśli i już nie odpisują.

A jakieś sprawy miała Pani może ostatnio z nimi?

Pytanie nawet inteligentnie postawione jak na czternastolatka przy zaspermionym laptopie.

Odpowiem ci za pania Karine : nawej jesli mialaby "sprawy z nimi" to nie ujawnilaby tego na forum, do ktorego

dales "im" link. Gdyby taka sytuacja zaistniala doszloby do czegos co po angielsku nazywa sie libel ( nie myl z "kiblem")

[karina]

Ehh, a wyglądało tak obiecująco. Nawet mi już przysyłali oferty jakie dla mnie znaleźli.

Napisałem do nich z linkiem do tego wątku i żeby się do tego odnieśli i już nie odpisują.

A jakieś sprawy miała Pani może ostatnio z nimi?

Powiem tak: gdybym byla na Twoim miejscu to po przeczytaniu tego posta, ktory im wyslales, bylabym ostatnia osoba, ktora by chciala cokolwiek z ta organizacja robic. Ale to jestem ja. Zapewniam Cie, ze wszystko co bylo tam napisane jest prawda, ze sama pomagalam tej dziewczynie i ze dziewczyna przeszla niezla szkole zycia przez to co sie stalo. Pomijam fakt, ze w planie praktyk bylo kompletnie co innego i dziewczyna jechala z zamiarem realizowania tegoz planu praktyk, bo tak ona jak i pracodawca oraz organizacja podpisali sie pod tym. Pracodawca dziewczyne wyrzucil, organizacja miala wszystko .. lepiej przemilczmy, bo do dzisiaj pamietam jak sama dzwonilam do nich a oni albo nie odbierali albo udawali, ze o niczym nie wiedza albo dalej szukali innej praktyki (a wize skasowali kilkanascie dni wczesniej) i tak bylo non stop. Postaw sie w sytuacji takiej jak ta dziewczyna. Postaw sie w sytuacjii, ze lecisz na praktyke i na miejscu w Stanach okazuje sie, ze bedziesz w call center pracowal, i wreszcie postaw sie w sytuacji, ze po kilku tygodniach mowia Ci, ze jestes zwolniony, bo masz male wyniki w pracy (pomijam fakt, ze to jest nielegalne abys w ogole pracowal tak jak regularny pracownik, to juz przemilczmy...). Aha, i postaw sie w sytuacji, ze bedziesz zdany sam na siebie w obcym kraju i masz wizje ze organizacja moze Ci pomoze a moze niekoniecznie... I teraz poukladaj te puzzle i powiedz mi, ze z nimi pojedziesz To jest Twoja decyzja

wpisz w google AIESEC complaints i .....milej lektury

[tomasz8822]

Źle mnie Pani zrozumiała. Ja już dałem sobie spokój z nimi. Nie będę ryzykował.

Z ciekawości tylko pytałem czy od tego czasu dalej miała Pani z nimi do czynienia czy dalej takie numery są.

[gula__]

Nikomu nie polecam AEISEC. Odradzam.

[tomasz8822]

Nikomu nie polecam AEISEC. Odradzam.

Z ciekawości jakie miałaś z nimi przygody?

[November_Rain]

Przeczytałam przypadek blackgirl i wow...Ja również słyszałam dobre opinie o tej organizacji, moja koleżanka była z nimi na stażu w Kolumbii, druga jest teraz w Indiach i obie zadowolone. Słyszałam też dobre opinie o stażach w Europie.