Skocz do zawartości

Firmy Transportowe Usa ---> Polska


ElaMaxsi

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

No to kiepska sprawa. Trochę mnie nastraszyłaś, bo właśnie czekam na paczkę która ma do mnie dotrzeć za dwa tygodnie. Ciekaw jestem czy paczki do Gdańska też idą przez ten magazyn w Częstochowie. Ile ubyło z wagi paczki w stosunku do tego co było na kwitach? Nie było widać na paczce że była otwierana?

Piszesz, że narzucono cło na rzeczy używane - na jakiej podstawie? Ja wysłałem same używane rzeczy (ubrania, elektronikę, sprzęt sportowy) więc wpisałem wartość celną 0zł... Do tego z połowa rzeczy, które wysłałem, kupiłem w Polsce i zawiozłem ze sobą do USA. Jak mi na to cło naliczą to...

  • 2 tygodnie później...

  • Odpowiedzi 25
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Właśnie dostałem paczkę z Polonezu. Nadana 4 maja, więc szła 6 tygodni. Przywiózł ją kurier z firmy Opek, napisał do mnie rano SMS że będzie między 10:00 a 11:00. Przyjechał około 10:20, więc wtedy kiedy obiecał - wielki plus dla niego bo kurierzy się wiecznie spóźniają. Pomógł mi wtachać paczkę do mieszkania (paczka była duża - 70kg) i był miłym gościem - plus. Ale nie miał w ogóle kwitów od Polonezu i nie wiedział nawet, że powinienem paczkę otworzyć przy nim i sprawdzić czy są wszystkie rzeczy. Jeśli coś byłoby nie tak, to nie byłoby nawet tego kwitu do spisania zażalenia - minus dla polonezu. Paczka jednak była cała i widziałem po taśmach, że nawet nie otwierali jej na cle (żadnych dodatkowych opłat nie naliczono), więc po prostu odebrałem i tyle. Już jest rozpakowana i wszystko jest, nic nie zepsute, nie zamoknięte, więc super. Kurtka, która była w środku co prawda trochę śmierdzi, czuć że była przez miesiąc na przemysłowym statku czy w magazynie, no ale tego się nie czepiam, bo było to do przewidzenia - trzeba było zapakować w worek. Generalnie mimo że waga paczki - i w związku z nią cena przesyłki - wyszła dużo większa niż się spodziewałem, to jestem zadowolony z usługi.

  • 2 tygodnie później...
Napisano

No to kiepska sprawa. Trochę mnie nastraszyłaś, bo właśnie czekam na paczkę która ma do mnie dotrzeć za dwa tygodnie. Ciekaw jestem czy paczki do Gdańska też idą przez ten magazyn w Częstochowie. Ile ubyło z wagi paczki w stosunku do tego co było na kwitach? Nie było widać na paczce że była otwierana?

Piszesz, że narzucono cło na rzeczy używane - na jakiej podstawie? Ja wysłałem same używane rzeczy (ubrania, elektronikę, sprzęt sportowy) więc wpisałem wartość celną 0zł... Do tego z połowa rzeczy, które wysłałem, kupiłem w Polsce i zawiozłem ze sobą do USA. Jak mi na to cło naliczą to...

Paczki były blokowane przez właściciela agencji Celnej ZUH SAGA - Andrzej Semeniuk. Otrzymano paczki do ZUH SAGA w dniu 16 kwietnia. Odbiorca dzwonił do nich 22 kwietnia w poszukiwaniu paczek poneiwaz nie została wysłana deklaracja celna i nie było paczek a powinny już być dostarczone. Deklaracja celna wysłana była dopiero 9 maja (tak jest na znaczku pocztowym). Agencja Celna otrzymała wypełnione deklaracje z powrotem 15 maja i nie chciała wypuśścic paczek do dystrybucji. Odbiorca po nie pojechał. Paczki były dobrze przetrzepane były otwierane i wertowane. Zwazylismy paczki - brakowało kolejno powyżej 10 lbs oraz 14 lbs w paczkach. Ilośc ubrań się nie zgadzała. Ubrania przyszły brudne. Przyznam, ze wysyłam sporo firmą Polonez- odbiorca odbierając niektóre rzeczy musiał jechac do Częstochowy osobiście. W Agencji Celnej ZUH SAGA zawartość paczek jest wysypywana na brudna podłogę - osoby sprawdzające paczki (starsi panowie) wręcz deptaja po tych rzeczach. tam nie ma żadnych stanowisk do kontroli - ponoc miejsce wygląda jak za komuny. Kurier który te paczki dostaracza powiedział, że większośc paczek z firmy POLONEZ rozlatuje mu sie w rękach - tak się składa, że on ma też do dostarczenia inne firmy -powiedział, że jak niesie paczki to wszystko z nich wylatuje bo są tak przetrzepane i zniszczone w ZUH SAGA.

bez podstawnie narzucono cło na rzeczy używane . Było tak kiedy odbiorca zadzwonił 22 kwietnia do ZUH SAGA Semeniuk oraz celnicy stwierdzili, że w paczkach sa kosztown ubrania . oczekiwalismy, ze one zostaną oclone - okazało się, ze tych ubrań nie było bo zostały skradzione i dla picu Pan Semeniuk musiał coś oclić - dlatego chwycił się za rzeczy używane. Najgorszą rzecza jest to, że sporo ludzi zostaje okradzionych w ZUH SAGA i piszą komentarze na necie ale ZUH SAGA je oczyszcza. Dla wszystkich okradzionych rada. Wszystkie nieprawidłowości związane z działalnością ZUH SAGA zgłaszać do Izby Celnej w Katowicach. Urząd Celny w Częstochowie współpracuje z SAGA mają umowę. Najwyższa pora aby złodzieje stracili pracę.

Mam nadzieje, że nie okradziono ci nic ale wiem, że twoje paczki na 100% przechodzić będą przez ZUH SAGA. Tylko lotnicze nie idą przez ZUH SAGA. Dam znać jak się sprawa zakończyła...

Właśnie dostałem paczkę z Polonezu. Nadana 4 maja, więc szła 6 tygodni. Przywiózł ją kurier z firmy Opek, napisał do mnie rano SMS że będzie między 10:00 a 11:00. Przyjechał około 10:20, więc wtedy kiedy obiecał - wielki plus dla niego bo kurierzy się wiecznie spóźniają. Pomógł mi wtachać paczkę do mieszkania (paczka była duża - 70kg) i był miłym gościem - plus. Ale nie miał w ogóle kwitów od Polonezu i nie wiedział nawet, że powinienem paczkę otworzyć przy nim i sprawdzić czy są wszystkie rzeczy. Jeśli coś byłoby nie tak, to nie byłoby nawet tego kwitu do spisania zażalenia - minus dla polonezu. Paczka jednak była cała i widziałem po taśmach, że nawet nie otwierali jej na cle (żadnych dodatkowych opłat nie naliczono), więc po prostu odebrałem i tyle. Już jest rozpakowana i wszystko jest, nic nie zepsute, nie zamoknięte, więc super. Kurtka, która była w środku co prawda trochę śmierdzi, czuć że była przez miesiąc na przemysłowym statku czy w magazynie, no ale tego się nie czepiam, bo było to do przewidzenia - trzeba było zapakować w worek. Generalnie mimo że waga paczki - i w związku z nią cena przesyłki - wyszła dużo większa niż się spodziewałem, to jestem zadowolony z usługi.

cieszę się, ze wszystko w porządku ; ja starm sięodzyskać swoje rozkradzione ubrania ; najgorsze jest to, ze wiem gdzie one są...tzn u kogo

Napisano

Przesylki zawsze sa odprawiane celnie w kraju przeznaczenia. Po to wymyslono cla zeby budzety panstw docelowych zarabialy. Polonez sklada paczki na kupe i jak kupa urosnie do wielkosci wypelniajacej kontener wtedy zamawiaja pudlo, pakuja i wysylaja statkiem do portu gdzie jest terminal komputerowy, akurat nie wiem czy Polonez wysyla do Gdyni czy do Gdanska ale to szczegol bo miasta te nie sa zbyt odlegle od siebie a na dodatek leza w Polsce...

Wracając do tego cła. Czy jest jakaś możliwość ominięcia go? Czasem kwoty przekraczają wartość towaru. Nie ma jakiejś firmy, która transportuje to bez odprawy celnej?

Napisano

Wracając do tego cła. Czy jest jakaś możliwość ominięcia go? Czasem kwoty przekraczają wartość towaru. Nie ma jakiejś firmy, która transportuje to bez odprawy celnej?

Wszystko co wjeżdża do Polski spoza Unii w paczkach podlega kontroli celnej. Jeśli nie chcesz, żeby Ci celnik zaglądał do paczki pogadaj z przemytnikami. ;>

Napisano

Wszystko co wjeżdża do Polski spoza Unii w paczkach podlega kontroli celnej. Jeśli nie chcesz, żeby Ci celnik zaglądał do paczki pogadaj z przemytnikami. ;>

A wiadomo mniej więcej jaka jest reguła tego że za niektóre paczki trzeba zapłacić cło, a za nie które nie? Pamiętam taki portal na którym można było wygrać nagrody z USA i np. Jedna osoba musiała zapłacić cło za Xboxa a za Iphona już nie :).

Napisano

deklaracja celna ?to tak jak bylo z samochodami z Unii ze wpisywali ludzie 50 euro ale w UC liczyli od wartosci rynkowej :)

I tak wlasnie sie to liczy,chyba ze ktos poda zblizona wartosc :) a nie np 10 dol usd

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...