jkb Napisano 5 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Napisano 5 Lutego 2013 O'Hare jest w porządku, tylko często bywa kolejka do immigration, ale to chyba tak jest na każdym większym międzynarodowym lotnisku... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
coldsauce Napisano 6 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Napisano 6 Lutego 2013 inne znow osoby mowia ze w Nowym Jorku cos nie tak jest Ha ha, dokladnie - ja mialem kiedys bardzo nieprzyjemna rozmowe na JFK.....nie ma reguly - zalezy od urzednika imigracyjnego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Justi_87 Napisano 7 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Napisano 7 Lutego 2013 SERDECZNIE WSPOLCZUJE przekraczania granicy w Chicago. Tam ZAWSZE, ZAWSZE sa jakies cyrki, takze bylabym przygotowana na waszym miejscu na lot powrotny, bo moga was nie wpuscic, (bo np. ma oficer zly dzien), a uwierzcie mi nikt nie jest mu w stanie zabronic owej decyzji badz jej zweryfikowac. Jesli chcecie miec spokojny i udany urlop, polecam wszelkie inne miasta , ale w zadnym wypadku NIE CHICAGO. To juz lepiej leciec do Indiany/Indianapolis, i pojechac autem do Chicago-jest blisko. Pozdrawiam. Chicago O'hare =o hell kilkakrotnie lądowłałam w Chicago i ani razu nie miałam żadnych problemów. zawsze szło szybko i sprawnie. moja jedyna "problematyczna" przesiadka była w Toronto (lot Toronto-Chicago traktowany jest jako domestic flight więc cała rozmowa odbywa się tam). "100 pytań do" ale ostatecznie bez większych problemów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wodnik Napisano 8 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Napisano 8 Lutego 2013 ja co prawda raz w Chicago, ale bylo ok, urzędnik poinformował mnie, że niedaleko lotniska jest polska restauracja z dobrym jedzeniem i że powinnam iśc zajrzeć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.