AniaG Napisano 10 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 10 Kwietnia 2014 Jestem ciekawa jak to sie potoczylo u Ani G, bo minely dwa miesiace. U mnie to troche trwa, bo jak sie okazało ze mamy kase na gc to sie posypalo- samochód, ksiazki na studia i jeszcze kilka rzeczy.. W efekcie papiery wysłaliśmy w grudniu. 18go przyjęli, potem na poczatku stycznia dostaliśmy zaproszenie na odciski palców na 15go, co ciekawe mieliśmy byc tam o 14 a byliśmy o 11 i bez problemu miły pan szybko nas ogarnął i powiedział, ze jako w grudniu wysłaliśmy papiery to za 5 tyg be miała pozwolenie na prace.. No wiec czekałam czekałam... Az do 18 marca czekałam ( w międzyczasie wysłali nam rfe do I-485, chcieli meza podatki) to im wysłałam w2, wiec ktos sie pofatygował i napisał nam ręcznie ze chcą w2 i 1040 za 2012 lub za 2013.. Jako ze byłam poinformowana przez osobę pracująca na infolinii uscis ze sprawy sa niezależne od siebie to czekałam na pozwolenie zeby wyrobić ssn i złożyć podatki razem a oni czekali na mnie, także sobie czekaliśmy na siebie do marca 20 marca wysłałam w2 i 1040 za 2012 w poniedziałek 7 marca status sie zmienił na produkcje dokumentu, a we wtorek dostałam pozwolenie na prace. Co wiecej byłam w szoku, bo podobno takie rzeczy wysyłają listem zwykłym... Ja miałam wysłane priorytetem 2 dniowym i do tego paczka była ubezpieczona na 100$... Czy to sie teraz zmieniło czy byłam specjalnie potraktowana nie wiem niech sie ktos mądrzejszy wypowie.. Wczoraj byłam w SSA, kobitka zgłupiała jak jej powiedziałam ze nie mam ssn i chce wyrobić (prawie wszyscy ludzie tutaj idą tak po food stamps) zrobiła ksero mojego pozwolenia, wizy, i-94 mimo ze jest bezużyteczne teraz, jak sie zapytałam czy chce akt małżeństwa to nie chciała... Teraz mam czekać max 4 tyg na ssn ktory przyślą poczta ( dokumenty poszły do dhs, wszystkie tam wysyłają do sprawdzenia czy jestes legalnie, czy cos.. Maz Amerykanin tez miał dokumenty tam wysyłane jak zgubił kartę) kończąc ten jakże długi post powiem ze kilka minut temu moj status I-485 zmienił sie na testing and interview. Bede informować co bedzie po interview jak chcecie
kiarka87 Napisano 10 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 10 Kwietnia 2014 Ok wiec wychodzi na to ze wszyscy ,musza isc tu do lekarza? jesli im te badania z Polski nie wystarczaja? czy poprostu tak na mnie padlo ze zachcialo sie odemnie innych dodatkowych? USCIS chyba mysli ze jestesmy milionerami =/ sproboje sie dodzownic dzis i zoabczyc o co im chodzi dokladnie.dam znac jak czegos sie dowiem
Misuzu Napisano 10 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 10 Kwietnia 2014 Na k1 defakto nie potrzeba robic badań. Sa tu osoby, którym karta szczepień wystarczyła. Ja mam testing and interview, czekam na wywiad i póki co wychodzi na to ze karta szczepień była ok. Nie wiem czy moge na tym etapie dostać rfe. Na k1 defakto nie potrzeba robic badań. Sa tu osoby, którym karta szczepień wystarczyła. Ja mam testing and interview, czekam na wywiad i póki co wychodzi na to ze karta szczepień była ok. Nie wiem czy moge na tym etapie dostać rfe.
AniaG Napisano 10 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 10 Kwietnia 2014 Moze sie czepneli, bo nie przetlumaczone? Ok wiec wychodzi na to ze wszyscy ,musza isc tu do lekarza? jesli im te badania z Polski nie wystarczaja? czy poprostu tak na mnie padlo ze zachcialo sie odemnie innych dodatkowych? USCIS chyba mysli ze jestesmy milionerami =/ sproboje sie dodzownic dzis i zoabczyc o co im chodzi dokladnie.dam znac jak czegos sie dowiem Ja nie mialam zadnych szczepien z polski, wiec ja musiałam oprócz ich lekarza i szczepionki na grypę ( po której chorowalam 2 tyg) musiałam jeszcze powtórzyć szczepionki z dzieciństwa, te które normalni ludzie przywożą z polski
Laurka Napisano 10 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 10 Kwietnia 2014 Ok wiec wychodzi na to ze wszyscy ,musza isc tu do lekarza? jesli im te badania z Polski nie wystarczaja? czy poprostu tak na mnie padlo ze zachcialo sie odemnie innych dodatkowych? USCIS chyba mysli ze jestesmy milionerami =/ sproboje sie dodzownic dzis i zoabczyc o co im chodzi dokladnie.dam znac jak czegos sie dowiem Padlo tak na Ciebie. Ja wyslalam te badania z Polski i bylo OK. Co wiecej byłam w szoku, bo podobno takie rzeczy wysyłają listem zwykłym... Ja miałam wysłane priorytetem 2 dniowym i do tego paczka była ubezpieczona na 100$... Czy to sie teraz zmieniło czy byłam specjalnie potraktowana nie wiem niech sie ktos mądrzejszy wypowie.. Wczoraj byłam w SSA, kobitka zgłupiała jak jej powiedziałam ze nie mam ssn i chce wyrobić (prawie wszyscy ludzie tutaj idą tak po food stamps) zrobiła ksero mojego pozwolenia, wizy, i-94 mimo ze jest bezużyteczne teraz, jak sie zapytałam czy chce akt małżeństwa to nie chciała... Teraz mam czekać max 4 tyg na ssn ktory przyślą poczta ( dokumenty poszły do dhs, wszystkie tam wysyłają do sprawdzenia czy jestes legalnie, czy cos.. Zawsze tak jest. Co i tak niczego nie zmienia, bo jak zgubili moja zielona karte w transporcie, to to 100 dol. ubezp. okazalo sie na plaster. Pic na wode. Moze sie czepneli, bo nie przetlumaczone? Ja nie mialam zadnych szczepien z polski, wiec ja musiałam oprócz ich lekarza i szczepionki na grypę ( po której chorowalam 2 tyg) musiałam jeszcze powtórzyć szczepionki z dzieciństwa, te które normalni ludzie przywożą z polski Tam nie ma czego tlumaczyc.
kiarka87 Napisano 10 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 10 Kwietnia 2014 Karta ktora dostalam od lekarza w polsce byla po ang:P wiec widac sie czepneli mnie , zobaczymy jak to bedzie
AniaG Napisano 10 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 10 Kwietnia 2014 laurka tez miałaś paczkę polecona, 2 dni na dostarczenie i numer do śledzenia? Btw- przeprowadzalas sie w trakcie procesu?
kiarka87 Napisano 11 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 11 Kwietnia 2014 Zadzwonilam dzis rano na infolinie USCIS oczywiscie NIC sie nie dowiedzialam, Pani belkotala cos o formie i-693 ale nie umiala czy ani nie probowala odpowiedziec na moje pytanie, bo w liscie nie ma nic napisane co dokladnie zrobic, powiedziala ze moge sie umowic na spotkanie w lokalnym uscis i oni mi na wsyzstkie pytania odpowiedza po cyzm skierowala mnie na glowna strone uscis... nie mam pojecia po co wogole oni tam siedza w tej infolini Mogl;abym isc do lekarza zalatwic te i-693 ale nie mam pojecia cyz im o to DOKLADNIE chodzi a nie chce pieniedzy wyrzucac w bloto...widac ze jedynym rozwiazaniem bedzie sie umowic na spotkanie i wszystko wyjsnic
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.